U mnie na oczach staje się bardziej różowo-bordowy niż fioletowy. Używam go najczęściej jako bazę pod inne fioletowe cienie, ale najbardziej lubię go w połączeniu z jasnymi, białymi cieniami (cień Catrice kładę wtedy w załamanie powieki).
Pigmentacja jest średnia, ale w przypadku tego odcienia nie przeszkadza mi to bardzo. Opakowanie też przypadło mi do gustu, niby zwykłe, ale lubię taki sposób otwierania na "klik" ;).
Zdjęcie z internetu:
Moje zdjęcia:
Zdjęcia na skórze:
I na papierze:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz