Dziś pokażę Wam obiecany różowy pękacz od Golden Rose :).
Lakier dostajemy w kartonowym opakowaniu co bardzo mi się podoba. Pęka w całkiem fajny sposób, przynajmniej mi takie pęknięcia się podobają:). Oczywiście sposób pękania zależy od grubości nałożonej warstwy, przy cieniutkiej warstwie utworzy się "siateczka" a przy grubej odstępy między "łatkami" potrafią być naprawdę spore. Mój kolor 04 to fajny, intensywny róż, dość dobrze kryjący jeśli nałożymy go dość grubą warstwą. Wysycha właściwie do matu, dlatego dołożyłam warstwę bezbarwnego top coatu. Jedyne co mi się w nim nie podoba to fakt, że po około 3 użyciach maluje się nim zdecydowanie gorzej, jest jak dla mnie zbyt gęsty. Jeśli za jakiś czas zgęstnieje jeszcze bardziej oczywiście zaznaczę to w recenzji.
Kupiłam go w drogerii Firlit na Długiej w Krakowie, za 11,99zł. Szukajcie w niesieciowych drogeriach lub na Allegro i sklepach internetowych.
Bazowy lakier to Inglot 696.
Lakier pęka oczywiście na każdym lakierze. Podczas pękania "zbiera" nieco lakier bazowy, więc jeśli użyłyście np. tylko jednej warstwy lakieru bazowego możecie domalować warstwę bezbarwnym top coatem na lakier bazowy i dopiero kłaść pękacz.
Golden Rose Graffiti Nail Art są dostępne w 8 kolorach:
01 biały
02 czarny
03 czerwony
04 różowy
05 fioletowy
06 zielony
07 granatowy
08 cytrynowy
nawet sie nie spodziewałam że ten duet tak idealnie sie bd ze sobą komponował :)
OdpowiedzUsuńładny efekt i masz genialne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńPazurki wyglądają pięknie!!! Strasznie podoba mi się połączenie kolorów, niby słodko, ale też trochę drapieżnie! ;)
OdpowiedzUsuńjakie pazurki - wymarzone jak dla mnie ! ;D
OdpowiedzUsuńja mam pękacz z Golden Rose nr. 05 ;)
Fajnyy! Ja mam 5 i 6, też zauważyłam, że po kilku użyciach będą do niczego. Wszystkie pękacze szybko zasychają. Ciekawe czy taki rozcieńczalnik do lakierów by popsuł ich właściwości :D Coś czuję, że niebawem przeprowadzę test :P
OdpowiedzUsuńZ resztą zauważyłam, że po otwarciu nadaje się do użycia przez 8 miesięcy- krótko jak na lakier.
Wow piękny ten Twój pękacz jeszcze ładniejszy niż Inglot :-)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się to połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor :o zastanawiam się nad wypróbowaniem :)
OdpowiedzUsuńładnie pęka ..
OdpowiedzUsuńsuper wyglada!!! :))
OdpowiedzUsuńRównież go mam :) Dużo lepiej wygląda na lakierach jaśniejszych od siebie :) Bardzo podoba mi się to połączenie :)
OdpowiedzUsuńSuper! Jak dorwę, to na pewno kupię! Różowy na pewno będzie mój :D
OdpowiedzUsuńMam już biały pękacz z Bell i pęka chyba nawet ładniej niż ten z Golden Rose :P Miałam wstawić zdjęcia na bloga, ale baterie w aparacie mi się wyczerpały :(
Fajne połączenie kolorków. Ja na ten róż na pewno bym się nie zdecydowała ;)
OdpowiedzUsuńAle efekt! Świetnie to wygląda =] i widzę, że na liście kolorów z tej serii jest biały, to dobrze będzie na co polować =]
OdpowiedzUsuńŁadny jest!
OdpowiedzUsuńMyślałam, że już żaden mi się nie spodoba, a tu prosze, no, no... chyba poszukam :]
Kleo skarbie jeszcze raz dziękuję, i za super próbkę z clinique też! :)
super to wygląda! bardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńNie wiem, może ten lakier z You rock! mi nie pasuje, bo nie mam wprawy w malowaniu? Bo kolor mi się podoba i na paznokciach i w butelce =]
OdpowiedzUsuńbosko to wygląda :) można dostać oczopląsu od kolorów :)
OdpowiedzUsuńno i oczywiście na stoiskach GR można szukać :D
OdpowiedzUsuńsuper połączenie, ale masz już długie paznokcie :o
Świetny efekt na pazurkach daje. Bardzo mi się podoba. :) Ty to w ogóle masz talenta, jeśli chodzi o malowanie pazurków. :D
OdpowiedzUsuńDziekuje Wam za wszystkie komentarze:)
OdpowiedzUsuńPrzeszkodo, dzięki, cieszę sie ze wpadasz do mnie:). Paznokcie długie:D ale niestety jeden mi się nadłamuje i bede musiała trochę skrócić :(
no te lakiery sa super!!!:D
OdpowiedzUsuńCo do aparatu - ja kupuję w rossmannie, takie wielkie, czarne niepozorne i.. tanie :)
OdpowiedzUsuńwiesz, fioletowy kolorek nie pasuje w wielu
OdpowiedzUsuńpołączeniach ;( . Gdy miałam go na pazurkach to
czasami wydawał się być czarny nie wiem czy to
dobrze - muszę jeszcze pokombinować ;)
Poproszę o zdjęcie oczu gdy użyjesz sztucznych
rzęs Catrice tych z motylkami bo straaaaasznie mi się podobają i jestem ciekawa jak będą
się prezentować ;)
Wypróbuj, ja jestem wprost zakochana w tym plynie :) prawie zawsze mam go w swojej lazience i jest na prawdę ogromny!
OdpowiedzUsuńPerelek nie uzywalam, nigdy nie widzialam w rossmannie.. ale ciekawe ciekawe :)
Ładny kontrast, bardzo fajny, jednak nie do końca podoba mi się wykończenie tego pękacza. Wygląda jakbyś sama sobie ten lakier zdrapała xD
OdpowiedzUsuńuwielbiam pekacze
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńefekt jak z reklamy :D
OdpowiedzUsuńfajny efekt :) szkoda,że kiepsko z dostępnością tych lakierów.
OdpowiedzUsuńjakie długie paznokcie :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się efekt jaki daje ten pękacz z Golden Rose, no i kolor ekstra :)
Kojarzy mi się z gumą balonową (połączenie błękitnego i różowego) :D
OdpowiedzUsuńjaki fajny. ! Trzeba się wybrać do drogerii . ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt, lakier bardzo fajnie pęka i do tego super połączenie kolorystyczne :)
do pękaczy jakoś nie jestem przekonana, ale kolor tego Golden Rose mi się bardzo podoba ;)
OdpowiedzUsuńWygląda to tak inaczej, ciekawie.
OdpowiedzUsuńśliczny kolor pękacza i chciałabym zobaczyć całą resztę :)
OdpowiedzUsuńtak bardzo podoba mi się ten pękacz , że musze go MIEĆ :D
OdpowiedzUsuńAle super wygląda! Naprawdę świetnie :D.
OdpowiedzUsuńefekt wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńdziękuje za poradę :) aaaa musisz koniecznie dać posta jak krok po kroku robisz jakieś wzorki ale żeby każdy sobie z tym poradził
OdpowiedzUsuńplisss uwielbiam Twoje wykonania są bardzo pomysłowe!!!!
Chyba się skuszę na jakiś pękający lakier, wszyscy sobie chwalą ;)
OdpowiedzUsuńświetne kolorki!
OdpowiedzUsuńmega fajnie to wyglada!!!
OdpowiedzUsuń