Majowe zakupy

Hej:)
Ciągle jeszcze mam sporo na głowie, ale udało mi się obrobić zdjęcia zakupowe z maja:). Przybyło mi jak na mnie sporo, więc muszę się Wam pochwalić:D. Nie wszystkie rzeczy kupiłam, część wygrałam w rozdaniach:)
Już niedługo powinnam mieć więcej wolnego czasu, bo zdjęć narobiłam sporo, tylko narazie czasu nie mam żeby je wrzucać i pisać recenzje.

 Kosmetyki Hean
Już Wam je wstępnie prezentowałam, cały czas je testuję by już wkrótce przedstawić je dokładnie:).

 Mac Surf Baby - cień Sun Blonde
Wykończenie to frost, moim zdaniem rewelacyjny odcień na lato:). To taki lekko zgniły żółty, bardzo subtelnie opalizujący na niebieskawo.

 Mac pigment Blue Brown
Chodził za mną od jakiegoś czasu i w końcu się na niego skusiłam. Jest p-i-ę-k-n-y! Ciepły, ciemny brąz opalizujący na niebieski. Genialny to egzotycznego makijażu:), jestem nim zachwycona!

Mac Lipglass - Just Add Colour
Ten błyszczyk wylosowałam na nocy zakupów. Fajna, bardzo intensywna fuksja z minimlanymi drobinkami. Uwielbiam mocne róże na ustach:)

 Przy okazji zakupow dostałam zaproszenie na makijaż bez umawiania się :D (przynajmniej jak zapewniała pani w MACu).

I książeczkę-ulotkę przewodnik po Macowych tuszach do rzęs:).

 -Błyszczyk Avon Glazewear Sparkle - Rave
 -Sztuczne rzęsy - AnnCo

Wygrałam je w rozdaniu u innookiej:). Błyszczyk ma w opakowaniu ładny śliwkowy kolor, na ustach jest delikatniejszy ale bardzo fajnie się mieni.
Rzęsy są długie, gęste ale jednocześnie naturalne, myśle, że będą świetnie wyglądać na oku.

Perfecta maseczka Słodkie Migdały z miodem
Dziewczyny mi ostatnio intensywnie o tej maseczce przypominały na swoich blogach:). Bardzo ją lubię, mam ją nie pierwszy raz. Ma boski, słodki, taki trochę budyniowy zapach.

 Kąpiel z olejkami aromatycznymi rozgrzewająca (cynamonowy, rozmarynowy, kardamonowy, pieprzowy, jałowcowy).

Konsystencja to taki przezroczysty płyn przypominający olejek, ale jest rozpuszczalny w wodzie. Zapach był (już zużylam) intensywny, oreintalny, taki korzenny, faktycznie rozgrzewający. Kupię też inne wersje zapachowe:). Dostepna w Rossmannie, nie pamiętam za ile, ale chyba coś poniżej dwóch złotych.

Got2b Volumizing styling powder
I ja skusiłam się na ten puder do włosów, który robi troszkę furorę na blogach:D. Na moich prostych jak druty włosach nie sprawdza się zbyt dobrze, ale jeśli je zakręcę i dodatkowo nałożę puder - to faktycznie dodaje MEGA objętości! Jestem zadowlona:)

 Sztuczne rzęsy Catrice Enter the Wonderland
Śliczne, z motylkami, bardzo mi się podobaja:)

 Mydło Petit Chante Clair Marsylijskie Neutralne
Kupiłam je już drugi raz (raczej nie zdarza mi się kupić dwa razy to samo mydełko). Ma specyficzny zapach, który bardzo mi się podoba, taki orzeźwiający - świetny na lato. Bardzo przyjemne mydełko. Można je kupić w Rossmannie za ok 6zł.

Mydełka Organique
Wygrałam je w rozdaniu u Dorotie:). Wyglądają świetnie i ładnie pachną.

 Bundle Monster płytki do stempelków
Zamawiałam je z kilkoma dziewczynami, są świetne i rewelacyjnie się nimi stempelkuje. Bardzo się cieszę, że w końcu je mam!

-Avon eliksir na zniszczone końcówki
-Labo żel antybakteryjny do rąk
-The Body Shop - Vitamin E Face Mist
-The Body Shop - Vitamin C Eye Reviver

Wszystkie rzeczy to wygrana u innookiej:).

 Błotko z Organique
Nie pamiętam jakie to dokładnie błotko, a kupuje się je na wagę i nie było naklejeczki z informacją. Podobno jest dobre do cery tłustej, trądzikowej a także dobre do przetłuszczających się włosów. Nakładałam kilka razy jako maseczkę, ale szczypała mnie w buzię, spróboję jeszcze na włosy.

 Próbeczki od Kropeczki:)
Kropeczka przysłała mi świetne probki!
-SkinFood Peach Sake Sillky Finish Powder
-SkinFood, Salmon Dark Circle Concealer
-Vichy Dermablend puder sypki
-Vipera Galaxy 115 cień sypki

-Lush Dreamwash mus pod prysznic
-Lush  Flying Fox żel pod prysznic
-Lush I love Juicy szampon

Wygrana rozdaniowa u Dorotie:).

Nie wiecie może czy bardziej się opłaca zamawiać bezpośrednio ze strony Lush czy lepiej kupować przez Allegro?

 Nagroda od Dorotie:)
Zobaczcie w jakim ślicznym pudełeczku!

 A w środku masa próbeczek różnych mydełek z Lush itp:)! Ciągle zaglądam sobie do tego pachnącego pudełka. Narazie używam mydełka Snow Cake.

 Mokre chusteczki Alterra
Świetne, chyba za jakiś czas przygotuję im osobną recenzję. Kupilam skuszona przez pierniczkową:). Mają śliczny zapach! Kupilam w Rossmannie za ok 3 zł:).

 Cien zmywacz
Zmywacz z Lidla, średni, ale kupiłam bo byłam w kryzysowej sytuacji a najbliżej mam Lidla;).

 Ziaja szampon lawendowy do wlosów przetłuszczających się
Skusila mnie na niego głównie Idaalia:). Bardzo dobry szampon, jestem jak najbardziej zadowolona.

Golden Rose Graffiti Nail Art
Czyli różowy pękacz od Golden Rose, niedlugo pokażę Wam go na pazurkach, bo foty juz mam. Fajny, ale narazie trochę zgęstniał więc zobaczymy jaki będzie za jakiś czas. Kupiłam w drogerii Filrit na Długiej w Krakowie za ok 11 zł.

 Pędzelki do zdobienia paznokci
Super! Wygrałam je w konkursie Disneyowskim u Orlicy:)

-szampon w kostce Seanik Lush
-paski oczyszczające na nos Beauty Formulas

Dalszy ciąg nagrody z rozdania u Dorotie:). Szamponu używam teraz, bardzo mi się podoba.

 Pasta do zębów Blend a med Propolis
Lubię kupować pasty do zębów, najchętniej te "dziwne", poza tym uwielbiam wszystko propolisowe - więc lubię tą pastę:D. Ma miętowo-propolisowy smak. Najszczęśliwsza bym była jakby wypuścili serię past do zębów o smaku muffinków jagodowych, ciasteczek karmelowych czy pina colady:D

-Wibo Extreme Nails 304
-Wibo Extreme Nails 253
-Wibo Lovely Color Mania 260
-lakier do zdobień Magic Visage

Pierwsze trzy lakiery to wygrana w konkursie pazurkowym u Orlicy:)

-Wibo Express Growth 90
-Wibo Express Growth 305
-Wibo Lovely Crystal Strength nr się starł:( 
-Wibo Lovely Crystal Strenght 166

Wszystkie cztery z konkursu u Orlicy.

-Vollare Colorado 400
-Lemax Beauty (nie ma numerka)
-Essence Multi Dimension 78 Right, girl
-Essence Speccial Effect Topper Mystic Mermaid 

-Catrice Enter the Wonderland Green Card
-Bell Glam Wear 411 
-Virtual Fruit Cocktail Cranberry Chic 

-Essence You Rock! Love, Peace and Purple
-H&M Hunt Me Down
-Wibo serum z wapniem i wit C 

-Inglot 853
-Inglot 723
-China Glaze Foxy

Te lakiery wygrałam u Innookiej:)

 Jabłuszko Opia
Dostałam je w prezencie:). Z cyrkoniami i złotym łańcuszkiem, bardzo ładne, poza tym lubię połączenie złota i czerwieni:).

 Cheshire Cat z Glovestar.pl

Naszyjnik, boski! Ale mi sie podoba! Nie kupiłam dlatego ,że to kot z Alicji w Krainie Czarów (którą swoją drogą uwielbiam) tylko podoba mi się ten uśmiech w ciemności:D

 Kolczyki z nagrody od Innookiej:)

Z turkusami i koralami, są bardzo ładne:)










***

I mały przegląd herbatkowy:) 

 King's Crown Sernik i truskawki

Z Rossmannowych herbatek wyszly nowe smaki:D! Skusiłam się na sernik i truskawki - w opakowaniu pachnie ciasteczkowo, ale po zaparzeniu - smakuje jak zwykła owocowa (typu jabłko, aronia, hibiskus) herbatka :/

 Ekologiczna herbatka Czarny Bez
Kupiłam w sklepie ze zdrową żywnością. Całkiem dobra, napewno kupię jeszcze jakieś herbatki z tej serii.

 Czas na Herbatę - Irish Cream (herbata czarna)
Wiecie już napewno, że uwielbiam torebkowy Irish Cream z Tekanne. Dlatego kupiłam sypany (sypane z reguły są lepsze). Ta jest niestety koszmarna, smakuje jakoś sztuczne, chemicznie, jest poprostu strasznej jakości. Ale to wszystko przez to ,że to herbata z sieci Czas na Herbatę - zaczęłam omijać szerokim łukiem te herbaciarnie, bo to już kolejna naprawdę niedobra herbata z tego sklepu (i wyglądająca jak torebkowa - proszek zamiast dużych liści herbaty).

***

I nie-kosmetycznie:

 Oryginalne torebki - Solange Deloison
Kupiłam tą książeczkę przy okazji, za ok 15zł. Liczyłam na jakieś fajne, ciekawe pomysły i intrukcje na torebki. Jestem trochę zawiedziona, bo torebki są ehem..średnio ładne:D poza tym raczej bardzo proste, nie ma tam niczego ciekawego od strony technicznej.

 Proste i modne szycie Łucznik
Rewelacja! Wszystko opisane krok po kroku, przejrzyste i zrozumiałe ilustracje, książka idealna dla mnie czyli dla kogoś kto uczy się szyć. Od rzeczy prostych po trudniejsze:).
Zawsze mialam taki problem, że np. w Burdzie jest napisane przykładowo "uszyj mankiet" i nie wyjaśnione dokładnie jak to zrobić, więc ta książka będzie idealną pomocą:).
Kosztuje ok 35zł.







Przy okazji chciałam Wam powiedzieć, że ostatnio zajrzałam do salonu MACa żeby zerknąc na aktualną kolekcję - Flighty. Byłam w szoku! Maźnęłam się po ręce cieniami w kremie - nigdy nie widzialam tak fatalnych cieni! O ile jasne kolory jeszcze jakoś da się rozprowadzić na skórze (choć i tak powstają prześwity i gluty) to ciemne odcienie - istna masakra, naprawdę! Nabrałam na palec, przejechałam po skórze na ręce tylko po to żeby nałożyć jakoś i po cieniu nie było odrazu śladu. Cały się natychmiast zrolował, zkluskował. Nie wyobrażam sobie jak można by je nałożyć na powiekę...

Zaciekawiło Was coś z tych rzeczy? Jeśli tak to piszcie a przygotuję recnezję za jakiś czas:)