Dzisiaj wzięłam się do wypróbowania rzęs, kontrolnie sprawdziłam pogodę (już chyba wspominałam jakim jestem pechowcem jak chodzi o ładne światło do zdjęc) - upał, ani jedeh chmurki. Ale kiedy skończyłam się malować i przyklejać rzęsy (zajęło mi to niecałą godzinę, nie spieszyłam się) była już burza... Dlatego zdjęcia wyszły okroooopne! Kilka niestety z lampą błyskową, czego nienawidzę, bo było już po prpostu totalnie ciemno :/.
Kkcenterhk.com to sklep internetowy, w którym między innymi znajdziecie mnóstwo sztucznych rzęs. Niektóre modele straaasznie mi się podobają, są bardzo orginalne:).
Ja wybrałam model FE190, można go kupić tutaj: http://www.kkcenterhk.com/p3525/A-Pairs-Red-Curly-With-White-Stone-False-EyeLashes/product_info.html za 3.50 $.
Sztuczne rzęsy imitujące te naturalne używam raczej rzadko, ale od kilku lat, za to nigdy nie miałam okazji wypróbować typowo imprezowych czy sesyjnych rzęs. Nie raz mnie kusiły, ale w zwykłych drogeriach czy na allegro było po prostu za drogo.
Dlatego wybrałam meeega długie, intensywnie czerwone, zakręcone rzęsy ozdobione cyrkoniami. Wiedziałam, że będą spore, ale nie sądziłam, że będą sięgały powyżej moich brwi, kiedy mam otwarte oczy. Są naprawdę tak ogromniaste, że aż ciężko patrzeć!
Rzęsy dostajemy w plastikowym pudełeczku, z jednej strony plus bo jest porządne i dobrze chroni rzęsy, z drugiej strony kojarzy mi się zabawkowo-bazarkowo, ale to już moje osobiste skojarzenia;). Dołączony jest także klej, ale ja wolałam użyć mój sprawdzony klej Duo z Inglota.
Sztuczne rzęsy same w sobie są piękne, włoski są mięciutkie i mają niesamowicie intensywny kolor. Niestety są mało elastyczne, pasek (podstawa rzęs) jest dość sztywny. Nie mam porównania do innych typowo 'imprezowych' rzęs, nie wiem czy tak gigantyczne rzęsy da się wyprodukować na super elastycznym pasku, ale pewnie się da...Te pod względem jakości przypominają mi bazarkowe rzęsy, choć taka jakość do sesji jak najbardziej wystarczy. Jednak nie polecałabym ich komuś początkującemu z sztucznymi rzęsami, przez sztywną podstawę przykleja się je trudno, rzęsy odklejają się i mocno czuć je na powiekach.
Co do samego wyglądu tego modelu - bardziej podoba mi się w opakowaniu niż na oczach. Wolałabym gdyby rzęsy były jednak odrobinę mniejsze (choć do jakiejś szalonej sesji napewno będą wyglądały fajnie).
Podsumowując, mam trochę mieszane uczucia co do tego modelu, nie polecam jakoś szczególnie ale jednocześnie nie odradzam:).
Produkt został mi wysłany do recenzji, ale nie wpływa to w żaden sposób na moją opinię.
Ojej... zdecydowanie nie dla mnie, na absolutnie żadną okazję ;)
OdpowiedzUsuńEfekt niesamowity!! Ale chyba nie znalazłabym okazji, na którą założyłabym takie rzęsy :)
OdpowiedzUsuńRzęsy jak wspomniałaś typowo sesyjne, ewentualnie na okazje typu Halloween. Ale samo wykonanie jest rzeczywiście ładne :) chociaż wydaje mi się, że wyglądałyby lepiej gdyby były ciut mniej podkręcone!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wybacz, ale mam skojarzenie z drag queen ;)))
OdpowiedzUsuńo lol :D
OdpowiedzUsuńboskie są . xD
Nie wiem... Jakoś mi się nie podobają:) Są trochę za duże.
OdpowiedzUsuńPopieram użytkowniczki cammie i Viollet, ale muszę napisać, że sam makijaż oka i ust to masz perfekcyjny i piękny! :)
OdpowiedzUsuńNie widzę siebie z takimi rzęsami :D:D
OdpowiedzUsuńładne są ale ewentualnie zastosowanie bym dla nich znalazła w jakies sesji zdjęciowej czy cos ;)
OdpowiedzUsuńkurcze, może bym sobie takie czerwone kupiła... na mecze... koledzy mieliby ubaw :D
OdpowiedzUsuńfajne fajne ale tylko do sesji :) i jakie one wielkie !
OdpowiedzUsuńDla mnie też nie ;D ale do sesji jak najbardzie.
OdpowiedzUsuńa mi się to Twoje oko (szczególnie na przedostatnim zdjęciu) kojarzy z jakimś egzotycznym ptakiem :)
OdpowiedzUsuńnieziemskie !
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/
Rewelacyjny wybór. Też mnie zawsze kuszą takie "szałowe" modele. Doszłam też do wniosku, że naklejając je nie trzeba na dobrą sprawę jakoś strasznie starać się przy makijażu, bo i tak go nie widać. ;))
OdpowiedzUsuńMi się nie podobają, ale sam makijaż już bardzo :)
OdpowiedzUsuńłoj wprost demoniczne rzęsy :O
OdpowiedzUsuńFaktycznie trochę takie bazarkowe (ale makijaż mniamuśny!). Ja właśnie czekam na moje rzęsy z ebaya, nie wiem co mi strzeliło do głowy alekupilam 10 sztuk za 1$ :D Z pewnością cud świata to to nie będzie, ale ten jeden dolar zaważył :P
OdpowiedzUsuńdzisiaj mi takie same przyszły, w pudełeczku wyglądają na takie niepozorne, a na oku Twoim takie wielgachne :D
OdpowiedzUsuńŚwietne są :)
jakos mi się nie podobają, dla mnie lekko tandetne
OdpowiedzUsuńswoja drogą nigdy nie miałam sztucznych rzęs;D
piekielnie! :)
OdpowiedzUsuńO nie, nie - nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny look!!! I bardzo mi się podoba makijaż jaki do nich dobrałaś :)
OdpowiedzUsuńOgromne są, pewnie czuje się, jakby ważyły tonę? ;)
OdpowiedzUsuńOMG, rzeczywiście ogromne,ale jakie piękne ;D
OdpowiedzUsuńmakijaż piękny, ale rzęsy... zupełnie mi się nie podobają
OdpowiedzUsuńNiesamowite!
OdpowiedzUsuńzarąbiaszcze, muszę moje do końca osłoczować chyba to w weekend zrobię.
OdpowiedzUsuńja kocham kkcenterowe naturalnie wyglądające rzesy. stosunek ceny do jakości - bezcenny :) mam z 15 modeli i mi mało :D
Chyba ciężko znaleźć okazje dla takich rzęs, może do kabaretu ale dla zwykłego ziemianina raczej odpada:) Za to Twoje zdolności do makijażu są niesamowite.
OdpowiedzUsuńBardzo teatralne i raczej ciężko będzie gdzieś w nich wyskoczyć :) ale całkiem ciekawe.
OdpowiedzUsuńcóż za efekt! szalonee ;)
OdpowiedzUsuńmi się nie podobają ;)
OdpowiedzUsuńDo sesji idealne ;) w połączeniu z Twoim makijażem świetnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńdo sesji idealne a na ''codzień'' (w cudzysłowie bo wątpię żebyś używała czerwonych rzęs na codzień :)) można je przyciąć i będą krótsze i ewentualnie farbką akrylową przemalować na czarne :)
OdpowiedzUsuńOMG! jaki diabelski efekt! Usta prześliczne!
OdpowiedzUsuńwow, szalenstwo, ale zdecydowanie nie dla mnie ;D
OdpowiedzUsuńnie podobają mi się...
OdpowiedzUsuńmi się nie podobają
OdpowiedzUsuńRzęsy są rewelacyjne! Jak zamkniesz oczy są jeszcze bardziej niesamowite! Ja nie lubię takich imprezowych... Wolę jednak zwykłe czarne :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych rzęsach, Kleopatre wyglądasz magicznie :)*!
OdpowiedzUsuńTakie rzęsy są w zupełnie nie moim stylu, w ogóle mi się nie podobają. Ale na sesję pewnie by się nadały.
OdpowiedzUsuńCześć :) Chciałabym Cię poinformować, że zostałaś przeze mnie otagowana w One Lovely Blog Award :)
OdpowiedzUsuńWięcej szczegółów tutaj:
http://mavia-nails.blogspot.com/2011/07/tag-one-lovely-blog-award.html
wow :D rzęsy mega :D ale tylko przy zamkniętych oczach :P ew. jakaś sesja zdjęciowa :P ja już bym je wykorzystała :D hihi
OdpowiedzUsuńRzęsy wyglądają imponująco, aczkolwiek są faktycznie za duże
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci serdecznie za dodanie do obserwowanych :)) :*
OdpowiedzUsuńAle w upały można nimi nieźle zawachlować :P W sumie dobrze dziewczyny kojarzą, do jakiegoś diabelskiego stroju na imprezę przebierankową chyba by dały radę? (pewnie po delikatnym skróceniu, żeby powieka nie opadała :))
OdpowiedzUsuńdemonicznie piekne, choć faktycznie odrobine za duże, za bardzo oczko zakrywają ;)
OdpowiedzUsuńten kawałek co miałam wystarczył mi na ponad miesiąc i jeszcze mam go to co na zdjęciu z pianą i małą kosteczkę :) a do tego troszkę znajomym rozdałam też :) dla mnie wydajny :)
OdpowiedzUsuńO, widzisz, możesz nawet na tym wachlowaniu zarobić ;)
OdpowiedzUsuńP.S. i tak tutaj zaglądam, więc śmiało odpisuj pod postem, bo tam - wyjęte z kontekstu - to zabawnie wygląda ;) Sama po Twojej pierwszej odpowiedzi zastanawiałam się z 5 minut o co chodzi :P.
Ale.. szalone! Hm, nie mój typ:P
OdpowiedzUsuńPrzerażają mnie troszeczkę... :P
OdpowiedzUsuńTak jak tu ktoś powyżej napisał, trochę przerażają. Jeśli chodzi o rzęsy to stawiam na naturę i odrobinę tuszu :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, aż oczu spod nich nie widać ;D Ale są fajne jeśli ktoś chce zaszaleć :)
OdpowiedzUsuńSzczerze? te rzęsy są straszne :)
OdpowiedzUsuńStraszne są te rzęsiska,tylko do zdjęc się nadają :P
OdpowiedzUsuńJa niestety muszę miec wszystko poukładane i strasznie się wściekam,jak nie mam lub jak ktoś mi burzy mój idealny grafik:P
bardzo dramatyczne! mi kojarzą się z jakąś kiczowatą rewią :) na zamkniętych powiekach wyglądają dużo lepiej. bardzo fajny makijaż się pod nimi schował :)
OdpowiedzUsuńojj mega sa te sztuczne rzęsy. Jednak ja jestem zaaa spokojnieszymi rzęsami fajne ma Donegal warto zajrzec i zobaczyc.http://www.donegal.com.pl/
OdpowiedzUsuń