Mydelko kupilam w Biedronce, jakis czas temu pojawilo sie wraz z limitowanymi balsamami i peelingami - w "mojej" Biedronce nadal mozna je kupic:). Do wyboru byla wersja morska oraz wybrana przeze mnie kokos i ananas.
Jest to mydelko-masazer, ale masazerem przestaje juz byc po pierwszym uzyciu (a masowalo porzadnie!), nikt jednak chyba by sie nie spodziewal ,ze wypustki ,ktore sa czescia mydla posluza nam dlugo;). Mydelko ma zielony kolor i troche drobinek, ktore jednak sa na tyle delikatne, ze nie nazwalabym je peelingiem.
Zapach jest przyjemny, oprocz typowej mydlano-kosmetycznej nuty czuc kokos i ananas (bardzo trafnie ten zapach opisala Barwy Wojenne TUTAJ - jako zapach orzechowy, naturalny, nie przypominajacy "kosmetycznego" kokosa czy "puszkowego" ananasa;)). Mydelko uzywalam do mycia ciala oraz twarzy (juz dawno przerzucilam sie z drogeryjnych zeli myjacych na mydelka, takze teraz wiekszosc mydel nie przesusza mi skory). Fajnie sie pieni, zapach jest wyrazny, nie wysusza skory.
Podsumowujac - polubilam sie z tym mydelkiem, moim zdaniem zdecydowanie lepsze niz popularne mydla typu Fa itp. Kosztuje 1,99zl.
***
Dzisiaj liczba moich obserwatorow przekroczyla 1000!!!!! Nie spodziewalam sie, ze nastapi to w takim szybkim czasie, dlatego jestem kompletnie nie przygotowana, bo planowalam zrobic rozdanie z takiej okraglej liczby:). Takze dajcie mi czas na skompletowanie nagrod:).
Bardzo sie ciesze i bardzo Wam dziekuje:)!
Fajnie wygląda - w sumie mogłabym kupić do łazienki XD ja się mydłami wolę nie myć, bo mam na niektóre uczulenie :/
OdpowiedzUsuńGratulacje Kleo :*
OdpowiedzUsuńale fajne! :D
OdpowiedzUsuńgratulacje ;) . ja z biedronkowych nowości dorwałam tylko peeling reszta szczególnie mnie nie zachwyciła ;)
OdpowiedzUsuńRozpoczęłam dziś swoją przygodę z nowościami Biedronki. :) Mydełko prezentuje się super! :)
OdpowiedzUsuńTeż go ale jeszcze nie używałam. Dobrze, że mydełko się przynajmniej spisuje, bo co do pudrów biedronkowych jestem rozczarowana. Gratuluje liczby obserwatorów; Twój blog jest popularny:D
OdpowiedzUsuńgratuluję tak dużej liczby obserwatorów!!! Ale się nie dziwię, bo Twój blog jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńTe mydełko także zakupiłam, ale jeszcze nie używałam, mam tyle rzeczy do zużycia, że czeka w swojej kolejce ;) Ale dobrze wiedzieć, że jest ono porządne :)
gratuluję tysiąca ! :*
OdpowiedzUsuńFajnie się zapowiada, uwielbiam połączenie kokos + ananas, kojarzy mi się z pyszną Pinacoladą ;) I szczerze zdziwiło mnie, że myjesz twarz zwykłym mydłem, moja skóra by chyba tego nie wytrzymała (choć nie mam jakiejś bardzo wrażliwej...)
OdpowiedzUsuńKleo:* gratuluje!!!!
OdpowiedzUsuńTak niepozornie prezentowalo sie to mydelko, ze nie pomyslalam ze moze byc przydatne;) i odpuscialam sobie.Jednak widze, ze jak bedzie mozliwosc to musze je kupic:-)
Uwielbiam mydlko w kostkach!
http://projektdenkomoni.blogspot.com/2011/05/bebeauty-mydo-glicerynowe-ocean-spa.html
OdpowiedzUsuńTeż miałam to mydło tylko inną wersję zapachową. Bardzo fajne mydło tylko szkoda że masażer tak szybko zniknął
Gratuluję tylu obserwatorów
OdpowiedzUsuńwidziałam te mydełka, ale jakoś się na nie nie skusiłam.
OdpowiedzUsuńGratuluję 1000 :D
OdpowiedzUsuńPo pierwsze gratulacje z okazji 1000 :) piękna liczba. Po drugie, napisz proszę o swoich doświadczeniach z przestawienia się z żeli do mycia buzi na mydła - bardzo mnie to interesuje. Jeśli kiedyś była już o tym mowa, proszę o link :)
OdpowiedzUsuńgratulacje;)))
OdpowiedzUsuńja mam te mydełko o tym drugim zapachu:)
Wszystkiego najlepszego z okazji 1000 obserwatorów!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje o wspomnienie o mnie :*. Ja też bardzo lubię to mydełko, w ogóle jestem fanką mydeł do mycia całego ciała. A ten zapach sprawdza się szczególnie dobrze w takie upały, jakie mamy teraz.
jakie fajne mydełko musze go spróbować
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńkupiłam je dla męża i był zadowolony ja nie przepadam za mydłem wole żele
OdpowiedzUsuńJa mydeł nie używam, strasznie wysuszają mi skórę :/
OdpowiedzUsuńChciałam je kupić, ale mam tyle żeli pod prysznic... Sama wiesz, jak to jest ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję 1000, życzę następnego! :*
ooo, pewnie się skuszę na to mydełko ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję ilości obserwatorów !
tez je mam, ale jeszcze nie uzywałam:)
OdpowiedzUsuńgratuluję tak pokaźnej liczby obserwatorów
Zawsze na nie patrzałam, ale nigdy nie włozyłam go do koszyka. Ale może się niedługo w nie zaopatrzę, bo bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńzmakeupizowani.blogspot.com
Gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio myślałam nad wrzuceniem tego algowego do koszyka, ale znalazłam rozpakowane (:P) i powąchałam - zapach mnie nie urzekł i w końcu się nie zdecydowałam
ja mam to z algami i jest fajne, nie wysusza tak bardzo jak mydło, rzeczywiscie ma drobinki :) tylko te wypustki mogłyby być większe, bo po dwóch myciach się starły..
OdpowiedzUsuńja nie cierpię mydełek które zostawiają taki nie przyjemny osad po umyciu..a te jest super! pięknie pachnie
OdpowiedzUsuńO, nie wiedziałam jak wygląda w środku, fajny masażer. :-)
OdpowiedzUsuńhttp://my-love-cosmetics.blogspot.com/
Tez bardzo polubilam to mydelko :>
OdpowiedzUsuńNie miałam tego mydełka, muszę je wypróbować :D
OdpowiedzUsuńgratuluję liczby obserwatorów i nie dziwię się, że jest tak wysoka :) masz świetnego bloga :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje dziewczyny za mile slowa:*:)
OdpowiedzUsuńja mam tą drugą wersje zapachową i jest świeeeeetna :D gratuluję tysiaka :*
OdpowiedzUsuńteż mam to mydełko . xD
OdpowiedzUsuńByłam ciekawa tego mydełka:)
OdpowiedzUsuńgratuluję 1000 obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńmydełko zakupiłam jakiś czas temu, ale jeszcze czeka na swoją kolej :)
Gratuluję :*
OdpowiedzUsuńA mydełko super się prezentuje :D
Że też nie zauważyłam go wcześniej! na pewno wypróbuję:)
OdpowiedzUsuń