Dzisiaj pokażę Wam bardzo prosty, kolorowy makijaż krok po kroku, fajny na lato :). Mam nadzieję, że Wam się spodoba, a jeśli nie to mogę obiecać, że kolejny makijaż napewno będzie w bardziej stonowanych kolorach.
Mam mocno widoczną ruchomą powiekę, więc postanowiłam że zrobię makijaż z myślą o tych mniej-widocznych powiekach (moim zdaniem na takich wygląda fajnie). Na moich oczach nie wyglądał źle, ale byłoby lepiej gdyby cienie były jednak tylko na ruchomej powiece. Mimo, że makijaż jest w odcieniach około-czerwonych mam wrażenie, że nie sprawia, że oko wygląda ciężko czy nie zdrowo - dzięki czarnej kresce, a biała na linii wodnej dodaje dodatkowej świeżości. Oczywiście to moja subiektywna opinia:)!
1.Zanim przejdę do cieni nakładam korektor pod oczy (Dermacol) i podkreślam brwi (set do brwi Essence). Nakładam także bazę pod cienie (Hean Stay On).
Zaczynając od wewnętrznego kącika oka nakładam pomarańczowy błyszczący cień (Tequila Sunrise, Sleek Curacao), nakładam go za pomocą płaskiego, dość precyzyjnego pędzelka , mniej więcej do 1/3 powieki.
2. Następnie nakładam czerwony cień na środek ruchomej powieki (użyłam matowej czerwieni Bloody Mary, Sleek Curacao, ale perłowa też będzie pasować).
3. Perłowy cień w odcieniu fuksji (Singapore Sling, Sleek Curacao) nakładam do zewnętrznego kącika oka. Należy zwrócić uwagę w jakim kształcie ma się układać plama koloru - przy wewnętrzym kąciku oka jest to tylko ruchoma powieka, czym dalej tym cienie sięgają ponad ruchomą powiekę, tworząc ładny łuk, ale nie wyciągamy cieni zbyt mocno (nie chodzi o efekt kociego oka).
4. Miękkim pędzelkiem lub pędzelkiem do blendowania rozcieram granice między odcieniami, dodaję cienia jeśli coś się starło. Koniuszkiem pędzelka do blendowania rozcieram także granicę naszego 'łuku', robię to delikatnie żeby granica cieni nie była ostra, ale nie wyciągam cieni pod same brwi.
5. Dolną powiekę podkreślam chłodnym, matowym, stonowanym brązem (z tego co pamiętam Boxed, Sleek Oh So Special). Najlepiej używać do tego płaskiego, np. prosto ściętego pędzelka. Lekko rozcieram pędzelkiem do blendowania.
6. Na linii wodnej rysuję białą kreskę (mała biała kredka Sephora), a na górnej powiece rysuję czarną kreskę eyelinerem (Landbis, panterkowy liner w pisaku) - kreska jest grubsza przy zewnętrznym kąciku oka, a jej zakończenie jest dosyć "proste", nie jest to zakręcony ogonek;). Oczywiście namalować możecie kreskę jaką najbardziej lubicie.
7. Tuszuję rzęsy (Kobo Lash Moddeling Mascara) i gotowe:)!
Mam nadzieję, że stepik Wam się spodobał, ale pamiętajcie, że chętnie przeczytam też te krytyczne uwagi, dzięki nim w końcu można się nauczyć czegoś nowego!
***
Przy okazji chciałam zaprosić wszystkich na nowy kosmetyczny blog Orlicy!!! http://kosmetyki-orlicy.blogspot.com/. Orlicę znacie z bloga http://lakieroholiczka.blogspot.com/, który uwielbiam, jest to zdecydowanie jeden z moich najulubieńszych blogów, odwiedzam go codziennie (i piszę to szczerze, a nie podlizuję się;)) więc tym bardziej jestem ciekawa bloga nie-lakierowego:).
***
Mam 900 obserwatorów! Wow!!! Bardzo Wam dziękuję :* Jest mi bardzo miło, nie spodziwałam się że tyle osób będzie obserwować mój blog:). Dziękuję także za wszyyyyystkieee komentarze, są dla mnie bardzo miłe i dzięki nim mam ochotę wrzucać nowe notki:).
Niby prosty, a efekt bardzo ładny :) I znów chwalę za idealną kreskę ! :)
OdpowiedzUsuńprzecudowne kolory!
OdpowiedzUsuńpiękny, jak można pisać słowa krytyki na takie piękne triki :) super.
OdpowiedzUsuńBardzo użyteczny post, spróbuje coś podobnego zmalować, może wyjdzie chociaż trochę podobnie jak u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńKrytyczne? Tu nie ma co krytykować :D Makijaż świetny, od razu kojarzy się z latem :)
OdpowiedzUsuńoj Kleo jak zawsze podbijasz moje serce makijażem!
OdpowiedzUsuńależ zazdroszczę Ci talentu dziewczyno, no i powierzchni do malowania :)
kolory odważne, jednak na oku brązowym/piwnym prezentują się rewelacyjnie, i wcale oko nie wygląda na zmęczone!
gratuluję liczby obserwatorów :) zasługujesz na to w 100%
ale idealny makijaż !! pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńo kurcze, padłam! cudowny makijaż, piękne kolory, świetne wykonanie! mimo że nie przepadam za takim "konkretnym" malowaniem oczu, to tym razem nie moge oderwać wzroku!:) cudo:)
OdpowiedzUsuńchciałabym mieć tak widoczną powiekę :(
OdpowiedzUsuńPrześliczny efekt :) Czekam na recenzję "Landbis, panterkowy liner w pisaku" :)
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ciekawą tęczówkę ;)
jaki genialny.. tak mi się podoba że na dniach coś podobnego muszę wykombinować ;D
OdpowiedzUsuńPiękny !!!!
OdpowiedzUsuńKleo jesteś zła! Przez Ciebie teraz już po prostu musze mieć Curacao! Bloody Mary i Singapore są piękne ;)
OdpowiedzUsuńświetny :) bardzo mi przypadł do gustu. chyba fajnie będzie wyglądał z koszulką w marynarskie paski :) chyba go sobie jutro zrobię :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt chodź ja bym tam widziała cieńszą kreseczkę:)
OdpowiedzUsuń------------
kosmetozakupoholika.blogspot.com
swietny makijaz
OdpowiedzUsuńJest śliczny :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż!:) Kleo, wspaniale cieniujesz, nikt nie dostrzeże przejścia kolorów!
OdpowiedzUsuńJak robisz takie piękne kreski ?:)
OdpowiedzUsuńBosko! Przepiękne kolory!:)
OdpowiedzUsuńsliczny makijaz!!!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na bloga,dopiero zaczynam ;))
Makijaż boski, jak zwykle zresztą, brak mi już słów na zachwyty, to chyba zawiść ^^
OdpowiedzUsuńI baaardzo dziękuję za zalinkowanie :*
Świetny step, jak zwykle :D ja się boję czerwieni na oku, ale może się przełamię i spróbuję :)
OdpowiedzUsuńpiękny makijaaż ;)
OdpowiedzUsuńŁadny, idealny na lato - jak zachodzące słońce. :) Ten set z essence kupiłam ostatnio i muszę przyznać, że jest całkiem niezły. ;)
OdpowiedzUsuńNo nie. Czas policzyć oszczędności i przepuścić je na Sleeka... Jak skończę pod mostem to wszystko twoja wina! :D
OdpowiedzUsuńŻartuję oczywiście, po prostu chyba nie dam rady więcej opierać się przed zakupem Curacao... ;>
Makijaż idealny na lato! Cudowny!
OdpowiedzUsuńChyba go jutro wypróbuję, jest okazja :D
OdpowiedzUsuńmakijaż świetny :) od razu mam ochotę kupić kolejne paletki Sleeka, bo na razie posiadam tylko Oh So Special ;)
OdpowiedzUsuńprzesliczny :)
OdpowiedzUsuńpięęęękny, warto bylo czekac ;)
OdpowiedzUsuńcudo cudo cudo!
OdpowiedzUsuńPikęny efekt
OdpowiedzUsuńNiezwykle efektownie Kochana :) Makijaż zdecydowanie zachęca do zaopatrzenia się w paletkę Skleek Curacao.
OdpowiedzUsuńogniście i z pazurem! ładnie podkreśli brązową tęczówkę :)
OdpowiedzUsuńwowww Ty to masz te oczy . zawsze jak tu wchodze zzera mnie zazdrosc!!
OdpowiedzUsuńmagicznie! radośnie! ahy i ochy ;) poza tym masz super oczy do malowania ;) właśnie przez tą ruchomą powiekę, która jest tak dobrze widoczna ;)
OdpowiedzUsuńpieknie! :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie!:)
OdpowiedzUsuńMakijaż REWELACYJNY *_* !!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAleż ognisty makijaż;)
OdpowiedzUsuńprześliczny ! Jak tu mozna napisać coś krytycznego skoro wszytsko jest idealne! :)
OdpowiedzUsuńPiękny :) świetne kolory - bardzo podobają mi się takie ogniste makijaże, ale nie dysponuję żadnym z takich kolorów (oh, marzy mi się Curacao) :P
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż! Bardzo ładne kolory!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!!
OdpowiedzUsuńnie zaskoczylas mnie. standardowo piekny, wspaniały, dokładny, sliczny ah i oh :D
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/
Makijaż śliczny. Ja ostatnio robiłam podobny z paletką Sleek Acid i cieniami z Inglota i efekt końcowy był całkiem, całkiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ślicznie Ci to wyszło:)
OdpowiedzUsuńmoże cos pokombinuje i ja z takimi kolorkami:)
Cudownie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńzakochalam sie w tym makijazu
OdpowiedzUsuńBrdzo ladny - kurcze potrzebuje paletek sleeka na gwalt - zabije za nie :) A mzoe ktos chce mi je sprezentowac bo ja nei moge sie zdecydowac na jakas konkretna :)
OdpowiedzUsuńcudowny ! :) bardzo w moim stylu !
OdpowiedzUsuńpilar1899.blogspot.com
ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolorki! :)
OdpowiedzUsuńPiękny a taki prosty! Cudo:D
OdpowiedzUsuńCudowny
OdpowiedzUsuńGenialny makijaż, przepiękne cieniowanie :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się fekt tuszu do rzęs i ładna kreska eyelinerem ! :>
OdpowiedzUsuńMam go właśnie na oczach, ale zrobiłam sobie delikatniejszą kreskę kredką :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda przy moich zielonych oczach :D
Cudeńko !!!! To było pierwsze,co dziś zauważyłam przy przeglądzie blogów ! :) Niby prosty,ale bardzo efektowny i nigdy nie pomyślałabym że czerwień z fuksją mogą tak do siebie pasować! :)
OdpowiedzUsuńprześliczny makijaż, po prostu cudo :D
OdpowiedzUsuńi fajnie zrobiony stepik - też mam tę paletkę, więc pewnie spróbuję sobie coś takiego zmalować, choćby tylko po to, żeby zobaczyc jak będę wyglądać ;)
Piękny :))
OdpowiedzUsuńcoś cudownego
OdpowiedzUsuńniestety moja ruchoma powieka jest mała i zawsze niewiele widać ;(
Kleo jednak Gesso mnie nie zachwycił, za mało napigmentowany, za to Brule wpadł mi w oko, niby taki zwykły, ale spodobał mi sie do dziennych makijazy :)
OdpowiedzUsuńNasycony, energetyzujący. Pasuje do Ciebie idealnie ;)
OdpowiedzUsuńso-smooth-life.blogspot.com
hej! chciałabym się dowiedzieć jak robisz to, że Twoje paznokcie są zawsze takie lśniące. Tzn, z moimi jest tak, że jeśli maluję je np. rano, a wieczorem idę spać, to następnego dnia po obudzeniu na moich paznokciach widać ślady po włosach. Co mam zrobić, aby nie było tego widać? Pomozesz mi?
OdpowiedzUsuńtakie oczka to jak witaminka C dla buzki w letnie dni :) swietne i proste polaczenie kolorow, musze wyprobowac - odkad tez mam curacao :)
OdpowiedzUsuńartlook4u.blogspot.com
jak zwykle zachwycasz... jak nie paznokciami to makijażem;) nie dziwię się, że masz tylu obserwatorów :))
OdpowiedzUsuńA masz czarny czy jakiś inny? Bo wydaje mi się, że w zależności od koloru konsystencja może być inna, a to ona najbardziej mi wadzi. :) A liner, którego tu użyłaś polecasz? Bo rozglądam się za jakimś, nie miałam jeszcze do czynienia z taką formą.
OdpowiedzUsuńprzypadł mi go gustu :>
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż kolory bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż :) A step bardzo przejrzysty i czytelny.
OdpowiedzUsuńcudowny makijaż! kocham takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńHaha, już ją zamówiłam koło południa XD ah, Sleekomaniak ze mnie ostatnio... w sumie mogłabym mieć same paletki Sleeka i bym nie narzekała :P
OdpowiedzUsuńNo właśnie dlatego specialnie się pomalowałam Gesso, ale nawet zbytnio nie było go widać na oku...
OdpowiedzUsuńOczywiście że się nie obraze :D
Co do eyelinera to ciesze się ze jednak z trwałością jest ok, bo dziewczyny pisały ze po przejechaniu palcem znikał
Piękny, ale dla odważnych :))
OdpowiedzUsuńSzczęka mi leży na podłodze, czekaj - pozbieram...
OdpowiedzUsuńDziewczyno MASZ TALENT. i śliczne powieki. Ja niestety mam bardzo głęboko osadzone. :( Ale spróbuję tego makijażu ;)
Świetne kolory!
OdpowiedzUsuńSleek Paraguaya do wymianki ;)Zapraszam
OdpowiedzUsuńpiękna kreska :)
OdpowiedzUsuńpięknie, ładnie dobrane kolory :)
OdpowiedzUsuńjak ładnie. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny! Pewnego razu zrobiłam podobny, a jak wyszłam w nim na ulicę, to ludzie patrzyli się na mnie jak na wariatkę ;) Cóż...
OdpowiedzUsuńale śliczne kolory.., po prostu cudne.. :)
OdpowiedzUsuńJest mega! :)
OdpowiedzUsuńwow, cudownie, zazdroszczę talentu :)
OdpowiedzUsuń