Mimo to udało mi się kupić wszystko to na czym zależało mi najbardziej oprócz jednej kredki. Także jestem zadowolona, zakupy małe ale resztę kosmetyków, które mnie kuszą zostawię sobie na później:D.
On Top Lipgloss 01 Dramatize
Błyszczyk, który od pierwszych zdjęć promocyjnych wpadł mi w oko:D. Kosztował chyba 8,99zł. W opakowaniu wygląda praktycznie jak czerń z lekkimi drobinkami, ale na ustach solo jest dość przezroczysty, trochę ciemny jak na błyszczyk ale nie czarny. O dziwo nie daje trupio-szarego efektu ,bo wpada w śliwkowo-brązowe tony i wygląda całkiem twarzowo (o ile takie kolory mogą wogóle wyglądać twarzowo). W końcu to błyszczyk, który w zamierzeniu mamy stosować NA pomadkę, wiec narazie sprawdziłam jak wygląda na czerwonej, w najbliższych dniach sprawdzę na jakich odcieniach wygląda najfajniej. Aaa pachnie bosko kokosem!
Long Lasting eye pencil - Remember Amber
Uwielbiam kredki Long Lasting z Essence, są mega tanie i na moich oczach strasznie trwałe. Chciałam tą i jeszcze zgniłą zieleń (właśnie na tą zieleń się nie załapałam). Remember Amber to kolor hmm musztardowy? Żółty złamany lekko pomarańczem i odrobinę przygaszony, bardzo jesienny:). Nie wiem jeszcze do czego będzie pasować, ale może coś wymyślę..
Colour & Go - Blue Addicted
Colour & Go - Make It Golden
Colour & Go - Time For Romance
Dokładnie na tych trzech glitterach zależało mi najbardziej, są boskie. Blue Addicted to pólprzezroczysta baza z drobnym granatowym brokatem i grubszym: zielonym i niebieskim. Najbardziej podoba mi się Make It Golden - baza to lekki złoty shimmer z sporą ilością grubszego i drobnego złotego brokatu. Time For Romance to półprzezroczysta fioletowo-różowa baza z trzema rodzajami brokatu. Wszystkie będą świetne jako lakiery nawierzchniowe.
Na próbniku dwie warstwy lakieru.
Z nowości Essence kusi mnie jeszcze:
-błyszczyk zmieniający kolor (ale to jak zużyję mój błyszczyk z Whoom Booom!)
-błyszczyk On Top Glamourize (szaro srebrny)
-kredka Long Lasting Think Khaki!
-puder matujący (ale tylko jak zużyję absolutnie wszystkie moje pudry)
-może pędzelek do różu
-lakiery Colour & Go (it's khaki time, gleam in blue i pewnie jeszcze sporo innych ktore były już wykupione)
Kupiłyście już coś z nowości:D? Co Was kusi ?
To teraz niech mi te cuda do Natury wrzucą, bo do Douglasa mam 60 km XD
OdpowiedzUsuńjeszcze nic nie kupilam, ale ciekawi mnie ten blyszczyk zmieniajacy kolor pomadki i kredka:D oprocz tego obowiazkowo pedzle;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście pieniążki jeszcze do mnie nie dotarły, o nowości Essence można być spokojnym. :D
OdpowiedzUsuńświetne zakupy! ten glitter ze złotymi drobinkami najbardziej przypadł mi do gustu, akurat jutro będę miała po drodze do natury więc zobaczę czy są już nowe produkty :)
OdpowiedzUsuńTeż byłam dzisiaj przy gablotce Essence z nadzieją kupienia pędzla do różu, który mi strasznie wpadł w oko, ale nie było ani jednej nowości :( Może dlatego, że byłam w Naturze, może w Douglasie już będą...? No i skończyło się na tym, że wyszłam z dwoma lakierami... jak zwykle :P
OdpowiedzUsuńA "czarny" błyszczyk mnie zaciekawił :>
heh, nawet o tych nowościach nie wiedzałam...
OdpowiedzUsuńŚwietne łupy! Lakiery bardzo mi się podobają :) Zbankrutuję przez te nowościowe posty!
OdpowiedzUsuńTa kredka i lakiery... aż ślinka poszła :D Szalenie mi się podobają!
OdpowiedzUsuńmi się marzy zielona kredka i puder :) topy omijam bo one u mnie i tak leżą zazwyczaj. zmywanie za bardzo mnie zniechęca. teraz mam nową miłość - fimo :)
OdpowiedzUsuńKredka może fajnie wyglądać z brązami i zielenią.
OdpowiedzUsuńA patrząc na te giltery, to jednak ich nie kupię, nie są w moim stylu.
mam nadzieję, że u mnie niedługo pojawią się te nowości :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że poza kredkami nasze zakupy zupełnie się różnią. :)
OdpowiedzUsuńNie dam się, jestem twarda, nie dam się... aaaah te lakiery są takie śliczne!
OdpowiedzUsuńmnie kuci pedzelek i na niego bede powlowala :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! Mnie wpadły w oko lakiery ale mam ich tyle, ze chyba sobie podaruje w najbliższym czasie:) może wytrzymam:)
OdpowiedzUsuńoo kredka rewelacyjna
OdpowiedzUsuńjak ja się w końcu dorwę do nowości, to chyba wszystko wykupię... błyszczyk i lakiery boskie ;)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć! :) We Wrocławiu pewnie będziemy czekać całe wieki na nowości z E. :/
OdpowiedzUsuńżeby takie coś u mnie było ;/ pomarzyć..
OdpowiedzUsuńA w którym to konkretnie Douglasie? :>
OdpowiedzUsuńBłyszyk kusi kokosowym zapachem, ale prawie zawsze używam błyszczyków tylko i wyłącznie solo, na pomadki nie lubię ich używać, więc przynajmniej będę bogatsza o 9zł ;) Czekam na swatche jak prezentuje się na różnych szminkach!
ja nie mam jeszcze nic z nowości
OdpowiedzUsuńpodoba mi się kilka lakierów, m.in. te które pokazalaś: Blue Addicted i Time For Romance,
no i pędzle
mi też jakoś umknęła wiadomość o nowościach, muszę nadrobić i wybrać się do natury i się rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy!:) Musze znalezc troche czasu na buszowanie po drogeriach i dorwac troche nowosci;)
OdpowiedzUsuńten ciemny błyszczyk jest przepiękny, chyba muszę się wybrać do Natury :)
OdpowiedzUsuńJa byłam wczoraj w swojej Naturze ale nowości jeszcze nie mieli :(
OdpowiedzUsuńSama czaję się na musztardową kredkę :). I na puder. Ale do Wrocławia nowości trafią chyba dopiero z epoką lodowcową.
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę na ten złoty brokat!
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do udziału w moim rozdaniu:
http://el-burda.blogspot.com/2011/09/rozdanie.html
Mnie wszystko kusi :P
OdpowiedzUsuńA pokażesz ten błyszczyk na ustach?
Lecę do Douglasa, bo w Naturze te nowości za rok będą :P
OdpowiedzUsuńKupiłam wczoraj pędzle nowe i na tym się skończyło bo podeszłam do szafy P2 :)
OdpowiedzUsuńOmg, ten błyszczyk jest boski, a ja spłukana :( Muszę omijać Naturę szerokim łukiem teraz.
OdpowiedzUsuńBłyszczyk jest na prawdę niesamowity! Taki kolor... nieźle, essence! :)
OdpowiedzUsuństrasznie dziwny ten błyszczyk, takiego jeszcze nie widziałam
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej kuszą glittery, niebieski i fiolet, bo złoty już mam. Ale jak na razie nie zanosi się u mnie na żadne zakupy kosmetyczne niestety..
OdpowiedzUsuńMogłabyś pokazać jak ten błyszczyk wygląda na szmince? Bardzo mnie to ciekawi, jeszcze nigdy nie widziałam czarnego błyszczyka, nie wiem czy sama bym się na niego odważyła :)
Ja jeszcze nic nie kupiłam, bo nic nie było :( Też uwielbiam kredki Long Lasting - bardzo trwałe. Najbardziej spodobały mi się lakiery :)
OdpowiedzUsuńChyba zbankrutuje przez essence. Super te glittery.
OdpowiedzUsuńjutro pędzę do natury!!!:)
OdpowiedzUsuńmuszę wybrać się do najblizszej natury :D
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć wszystkie te cudeńka;)
OdpowiedzUsuńz rzeczy, które kupiłaś mam lakier Make It Golden:)
OdpowiedzUsuńa u mnie dziś recenzja błyszczyka zmieniającego kolor:)
ciekawy kolor ma ten błyszczyk:) Pokaż na ustach go :D a lakiery podobaja mi się najbardziej :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, vogue-beauty.blogspot.com
Bardzo mnie zaciekawil błyszczyk zmieniający kolor, ale że ostatnio kupiłam 2 to też musze najpierw je zużyć i wtedy wypróbuje a z moim tempem zużycia błyszczyków to pewnie je wycofają juz hehe
OdpowiedzUsuńfajniutkie te nowości, szczególnie lakiery ;)
OdpowiedzUsuńu mnie na stoisku zawsze sa pustki buuuuu! :)
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/
Ja chyba póki co sobie odpuszczę :D
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki :) Szczególnie wpadły mi w oko te lakiery :)
OdpowiedzUsuńPencil mega!
OdpowiedzUsuńja z nowoscie na pewno kupię pędzel do pudru, przed reszta poki co bd się bronic:D
OdpowiedzUsuńTylko w Douglasie są te nowości? Nie będzie ich w Naturze? :( A takiej mi ochoty narobiłaś na te lakiery i błyszczyk... :<
OdpowiedzUsuńLakiery są fantastyczne. Zapraszam do mnie, jeśli masz ochotę.;)
OdpowiedzUsuńlaaaaaaakiery!
OdpowiedzUsuńaż nie wiem, który mi się bardziej podoba;)
Skusiłabym się chyba tylko jedynie na pędzle, reszta do mnie nie przemawia:)
OdpowiedzUsuńniebieski lakier jest bardzoo ładny ;D
OdpowiedzUsuńa nowowści z catrice bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńja też chcę taką kredkę :)
OdpowiedzUsuńkolor błyszczyka!!!
OdpowiedzUsuńA nowości tylko w Douglasie? Bo miło by było, gdyby pojawiały się w Naturach :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie jestem po zakupowym szaleństwie w Naturze, a zakupiłam 3 lakiery z Essence tylko w wersji 8ml. efekt u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńzapraszam i pozdrawiam.
MadameBijou
ten niebieski lakier chyba najlepszy :P
OdpowiedzUsuńKurcze, u mnie jeszcze nie było nowości w dwóch drogeriach do których zajrzałam... A na coś się na pewno skuszę :)
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to bardzo mi się tu u Ciebie podoba i dodaję do obserwowanych! :)
piękne lakiery:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie
www.topmodeo.blogspot.com
Mam nadzieję, że w Naturze też są, bo z wieeelką chęcią bym coś dla siebie wybrała.. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do TAGu :)http://vedettep.blogspot.com/2011/09/planowane-recenzje-nowy-tag.html
OdpowiedzUsuńDzieki za wszystkie komentarze:)
OdpowiedzUsuńBłyszczyk postaram się w najbliższym czasie zrecenzować:)
kredki mają świetne
OdpowiedzUsuń