Z okazji pierwszego dnia jesieni przygotowalam przeglad trnedow makijazowych na ten sezon :). Odrazu zaznaczam - nie bazowalam na zadnym artykule, jedynie na tym "co mi sie o uszy obilo" i po prostu dochodzac do pewnych wnioskow po obejrzeniu wielu zdjec z jesienno zimowych pokazow. A ze nie jestem zadnym specem w tej dziedzinie - przymknijcie oko jesli zobaczycie jakas glupote;).
WSZYSTKIE zdjecia pochodza ze strony style.com
No to lecimy:D! (zdjecia po kliknieciu powiekszaja sie)
Fioletowe usta
Chyba nie musze pisac co o tym sadze? Czy ja sie kiedys opamietam w kwestii fioletowych szminek?! Znam odpowiedz - tak, opamietam sie jak w koncu kupie prawdziwie fioletowa szminke, taka jak tutaj. Bez rozowych tonow, gleboki ciemny fiolet.
Oczywiscie szalenie mi sie podoba :).
Mocne brwi
Jeszcze sezon temu ciagle widywalam rozjasnione brwi, a teraz zaczyna sie pojawiac duuuzo makijazy z mocno podkreslonymi brwiami (jasne tez jeszcze ciagle sa)).
Czarne, grube kreski
Pojawily sie na pokazie D&G, grube, mocne, wywiniete czarne kreski + biala kreska na linii wodnej, rzesy przy dolnej powiece nie wytuszowane. Lubie takie makijaze:).
Podwojne kreski w stylu Twiggy
Od razu przywodza na mysl lata 60 ,prawda:)? To zadna nowosc, ale zawsze podobaly mi sie rozne wariacje na temat czarnej kreski.
Metaliczne cienie :
Zloto
W tym sezonie wogole wszystko jest metaliczne:D. Tutaj (Dries van Noten) delikatne zloto dookola oka.
Srebro
Srebro, czarne kreski, neutralne usta. Chyba sama sproboje jakiegos srebrnego makijazu, bo to kolor po ktory rzadko siegam.
Graficzne kreski
Kolejne makijaze z kreska (kreskami:D) w roli glownej - Louis Vuitton.
Pomarancz
A dokladniej makijaz oka w odcieniach pomaranczu i szarosci, moim zdaniem ciekawe polaczenie.
Wisniowe usta
Na srodku mocno czerwone i stopniowo, na zewnatrz przechodzace w coraz ciemniejszy odcien, matowe lub blyszczace. Oczywiscie bardzo w moim guscie:)!
Retro
Nie wiem czy do konca slusznie, ale mam skojarzenia z latami 20. Mocne usta + mocne oko ale w zgaszonych odnieniach (i miekkie przejscia).
Brazowe smokey
Cieple brazy, mocno wytuszowane rzesy. Nie przepadam za brazami, ale tutaj naprawde podoba mi sie makijaz ze srodkowego zdjecia (Chloe) - cala powieka to bardzo cieply "rudy" matowy braz a do tego blyszczaca, ciemniejsza kreska.
Androgyniczny look
Troche mesko, ale bardziej "nijako" (przepraszam, ale nie wiem jak lepiej, ladniej to okreslic). Podkreslone brwi, neutralne usta, oczy sa lekko podkreslone ale jednoczesnie nie moga sprawiac efektu oczu lalki z firankami rzes - to jest dopiero sztuka wykonac taki makijaz!
Rowniez baardzo w moim guscie!
Roz jak u lalki
Roz jest nalozony okragla plama (moze nie do konca okragla bo wydaje mi sie, ze jest wyciagniety w dol), nawet nie na "pucki", ale duuzo nizej. Laleczkowy efekt:)
Zywa czerwien
Jasna, zywa czerwien na ustach + metaliczna kreska w kolorze stali z domieszka miety. Jak dla mnie bardzo ciekawie, sproboje odtworzyc na sobie taki makijaz.
Makeup - no makeup
Ciezko chyba wogole mowic, ze to "trend". Makeup no makeup chyba po prostu przyjal sie na dobre, mam wrazenie ze to taka klasyka jak czerwone usta i chyba moj komentarz jest zbedny;).
Nie uwzglednilam kolekcji makijazowych, ktore wchodza do drogerii na ten sezon ale stwierdzilam ze jest tego pelno w internecie ;).
Co Wam sie podoba a co nie? Jestem ciekawa waszego zdania:)!
O jak dobrze, od niedawna mam fioletową szminkę, któa jest świetna zarówno kolorystycznie jak i jakościowo. Mocne brwi mam praktycznie zawsze, a kreska to już standard, podobnie jak częsty makeup no makeup ,wiec jestem na czasie ;D
OdpowiedzUsuńostatnio kupiłam fioletową szminkę:D i noszę ją dumnie na dzień hihihi
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemne te trendy ;). Tylko te graficzne kreski średnio mnie do siebie przekonują. Nie wiem dlaczego. Do sesji - ok. Ale na codzień? Chyba nieee... :P
OdpowiedzUsuńFajnie opracowałaś trendy :) Do mnie nie przemawia fioletowa szminka. Zostawiam ją dla brunetek ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomarańcz i grube kreski :) ale nie wiem czy by mi pasowały i czy bym umiała takie namalować ^^ o, jeszcze brązowe smokey - to trzy do mnie najbardziej przemawiają :)
OdpowiedzUsuńCzyli stawiamy na ciemne usta :D właśnie dostałam pomadkę od Vipery taką miedziano-brązową i zastanawiałam się, czy w ogóle będę jej używać, czy tylko przetestuję... ale spróbujemy - może jakoś to będzie wyglądać :)
OdpowiedzUsuńJedyne co mi się nie podoba to - to róż jak u lalki - jakoś tak dziwnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWiększość propozycji nie podoba mi się, jedynie pomarancz, gryba czarne kreska, zywa czerwień;)
OdpowiedzUsuńMocne usta już od dłuższego czasu są supermodne i bardzo mi się to podoba! Grube kreski robię często więc też jest nieźle ;)
OdpowiedzUsuńno no, ciekawe te trendy :)
OdpowiedzUsuńfioletowe usta do mnie nie przemawiają - a raczej chyba by mi po prostu nie pasowały... za to czerwone czy po prostu ciemne czemu nie ;)
dla siebie najbardziej widzę gruba czarna kreske albo brązowe smokey albo metaliczne cienie, no i mocne brwi ;)
Fioletowe usta- ja, jako miłośniczka granatowej szminki fioletowej nie przepuszczę :D
OdpowiedzUsuńMocne brwi- nie dla mnie
Gruba kreska- chętnie, tylko kresek nie umiem malować :D
Za Twiggy dziękuję
Złoto i srebro- coś dla mnie :)
Pomarańcz z szarością- oba kolory uwielbiam :)
Wisienki- mniam
Retro- oj nie dla mnie
Brązowe smokey- wolę takie niż czarne
Androgeniczny look- yyyyyyyyy
Róż jak u lalki- jak nakładać róż to porządnie, a nie jak 5latka
Czerwone usta- lubię :)
Makeup no makeup- to to co zazwyczaj uskuteczniam na co dzień
Bardzo spodobała mi się fioletowa szminka, ale jakoś nie widzę jej na moich ustach :) muszę spróbować-może nie będzie tak źle ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie trendy mi się pdodobają oprócz podwojnej kreski, myślę, że to zbyt wyrafinowane.
OdpowiedzUsuńfajne, fajne, ja również lubię różne wariacje na temat kreski. wiśniowe usta też do mnie przemawiają. czarne, grube krechy i fioletowe usta też są super! a! i myślę, że brązowe smokey eye jest bardzo uniwersalne- i na dzień i na wieczór- extra :)!
OdpowiedzUsuńZainspirowana Twoim postem, połączyłam grubą czarną kreskę (bez podkreślania dolnej powieki) z lalkowym różem. Podoba mi się (:
OdpowiedzUsuńfioletowa szminka prezentuje się cudnia, ale nie wiem gdzie miałabym ją nosic, mam jedną srebrną i uzyłam tylko 3 razy:D
OdpowiedzUsuńpodoba mi się czarna kreska na górnej powiece + biała na linii wodnej; trendy z wyrazistymi ustami nie dla mnie, nie noszę takiego makijażu; a placki różu na policzkach na pewno sobie daruję....
OdpowiedzUsuńjestem na tak tylko przy mocnych brwiach i grubych kreskach
OdpowiedzUsuńCzarne grube kreski, podkreślone brwi (muszę je w końcu jakoś doprowadzić do stanu normalności, bo trochę za bardzo je kiedyś wyregulowałam i są zbyt szeroko rozstawione, a bardzo powoli odrastają :( ), metaliczne cienie - złoto, srebro <3, dużo różu - dla tych trendów mówię głośnie TAK!
OdpowiedzUsuńA fioletowe usta są bardzo ciekawe, ale to jednak dla odważnych ;) Kiedyś miałam identyczną niemal szminkę, jak na tych zdjęciach, ale była ona z Rival de Loop, a oni już nie prowadza kolorówki :(
tegoroczne trendy bardzo bardzo mi się podobają :) szczególnie wszystkiego rodzaju kreski no i złoto :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za mocno podkreślonymi brwiami u mnie, ale u niektórych dziewczyn bardzo mi się podoba. A usta w burgundzie, czerwieni i nawet brązie to już chyba standard w kolekcjach jesień/zima :)
OdpowiedzUsuńRetro i Gruba kreska - te mi się podobaja najbardziej! super zestawienie :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej podobają mi się z kolorem srebrnym i pomarańczowym :)) cudo :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
kreski czyli cos co lubie :D wiec jest fajnie ;DDD noo i srebro byłam trendy wczoraj na półmetku haha ;D
OdpowiedzUsuńNo nawet podobają mi się te treny. Jedynie dwa pierwsze coś nie dla mnie. Ale grube kreski ? Myślę że wtym sezonie na to postawię!
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się makijaże Diora ale to raczej nie na codzień. Chętnie wykorzystam metaliczne i pomarańczowe cienie, grube kreski oraz brązowy smoky. Ciemne usta są stałym elementem co roku, piękne ale nie na mnie.
OdpowiedzUsuńOkropnie moim zdaniem wygląda ten położony nisko róż - jak poplamiona twarz albo jakaś wysypka :/ Za to do makijażu androgenicznego świetny tutorial wypuściła ostatnio Lisa Eldridge, może ktoś jest zainteresowany http://www.youtube.com/watch?v=0-EH0ydWrnw&feature=feedu
sporo tego :) jedynie co mi nie pod pasowało to te fioletowe usta :)
OdpowiedzUsuńfioletowa szminka? hmmm, ja co dopiero przekonałam się do różowej , a tu fioletowa :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wole usta w kolorze "wiśni" :)
Jak zobaczyłam,ze wyraziste brwi są modne, no to uśmiech na twarzy :D Moje są ciemne i bardzo ( tak mi się wydaje :D) rzucają się w oczy ;p
pozdrawiam, i zapraszam do siebie :))
http://painted-sheet.blogspot.com/
Mi się wszystko podoba ^^
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najbardziej podoba mi się trend metaliczny - złoto i srebro przede wszystkim :) No i czerwone usta - ale to chyba zawsze jest na czasie! Za to kompletnie nie przemawiają do mnie usta w fiolecie czy też kreski w stylu Twiggy :/ Bardzo fajny post!
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się gruba kreska i metaliczne cienie. Nie dla mnie jednak czerwone usta, chociaż ładnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńPrawie każdy z trendów wpadł mi w oko :)
OdpowiedzUsuńwszystko fantastyczne<3 uwielbiam mocne kreski, roz, czerwone usta, pomaranczowy kolor zreszta rowniez:D mniam
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie się czytało :)
OdpowiedzUsuńfioletowych ust u siebie nie zniosę ale zdążyłam się już polubić z metalicznymi cieniami :)
OdpowiedzUsuńBrązowe smokey, grube kreski i ciemne brwi mi się bardzo podobają. Za to w ogóle nie przemawiają do mnie te podwójne kreski i fioletowe usta.. ale wiadomo, to wszystko zależy od gustu:).
OdpowiedzUsuńPodoba mi się no make up, brązowe smokey, retro, pomarańcz, grube kreski i fiolet na ustach. Za to ten róż jak u lalki, oczy w stylu twiggy czy look na faceta to dla mnie nie do przyjęcia (póki co :P)
OdpowiedzUsuńO muszę kupić wiśniową pomadkę !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
uwielbiam make up-no make up trend i podwójne kreski pomimo ,że nie potrafię ich zrobić!:)
OdpowiedzUsuńfioletowe usta to nie dla mnie, ale reszta trendów mi się bardzo podoba. mocne brwi są super - sama mam takie nijakie, więc będzie u mnie ciężko z takim efektem, ale spróbujemy :) konkretna krecha i gołe dolne rzęsy są świetne, będą bardzo fajną alternatywą, ja nie lubię malować dolnych rzęs. kombinacje podwójnych kresek to nie dla mnie - okularnik zawsze ma przechlapane, a do tego moje mikruśne powieki... do srebra nie mogę się przekonać, ale metaliczna kreska już bardziej do mnie przemawia. czerwone usta są ok, ale chciałabym ładną matową czerwień. trzeba będzie poszukać :)
OdpowiedzUsuńkreski zawsze na topie, ale można poeksperymentować . :)
OdpowiedzUsuńFajny post, pozdrawiam i zapraszam do mnie;p
podobają mi się podwójne kreski, pierwszy raz widziałam je na fashion week 2011 kiedy MAC pokazał swoje propozycje. dla mnie to jest rewelacja :) i fioletowe usta muszę wypróbować. jestem ciekawa jak będę w nich wyglądać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie.
MadameBijou
Jak co sezon każdy znajdzie coś dla siebie :) Nie wszystkie trendy przypadły mi do gustu ale większość jest zdecydowanie na TAK! :)
OdpowiedzUsuń