Zaczne moze od opakowania. Czarno-zlote, wyglada elegancko i co dla mnie wazne - porzadnie wykonane z praktycznym lusterkiem wewnatrz.
Sam produkt to mozaika trzech odcieni. Na powierzchni pudru wytloczone sa wzorki, oczywiscie szybko sie scieraja, ale w takich przypadkach zawsze robie zdjecie zanim zdaze zetrzec wzorki;).
Kosmetyk jest w moim odczuciu troche nietypowy. Najjasniejsza czesc ma kremowy kolor, jest matowa ale ma rozswietlajace drobinki. Nie mialam do tej pory zadnego takiego rozswietlacza, ktory opieral by sie na matowej bazie + drobiny. Ta czesc nakladam na szczyty kosci policzkowych, uzyskuje wtedy efekt rozjasnionej skory z lekkimi iskierkami. Nie jest to gruby brokat, ale drobinki jednak sa i lubia tez czasem migrowac, dlatego to nie bedzie dobre rozwiazanie dla kogos anty-drobinkowego.
Posrednia czesc to calkiem ladny bez, rowniez drobinkowy,ale mam wrazenie, ze tutaj drobinki sa mniejsze i jest ich mniej.
Najciemniejsza czesc to cieply braz, tutaj praktycznie nie ma drobinek, a raczej lekko satynowe rozswietlenie.
Pudru uzywam tak: najjasniejsza czesc na kosci policzkowe, a dwie pozostale mieszam pedzelkiem i nakladam jako bronzer. Do mojej dosc jasnej cery sprawdza sie bardzo fajnie, bo odcienie nie sa ciemne, mysle ze dla ciemnych karnacji moglyby byc nawet za jasne:). Dobrze sie tez rozprowadza, ogolnie nie mozna sobie zrobic nim krzywdy. Co do trwalosci - moim zdaniem to zawsze w ogromnym stopniu zalezy od trwalosci podkladu, puder trzymal sie u mnie tyle co podklad, nie scieral sie, nie schodzil "plamami".
Podsumowujac: puder fajnie sie rozprowadza, brazujace czesci maja ladny odcien, mozna nimi delikatnie podkreslic kosci policzkowe bez obaw ,ze zrobimy sobie za ciemne, nierownomierne plamy.
Bardziej by mi sie jednak podobal bez drobinek, ciemniejsze czesci moglyby pozostac matowe a jasna czesc zrobilbym o perlowym lub satynowym wykonczeniu. Ja osobiscie lubie czasem drobinkowe rozswietlenie ale wtedy nie w parze z bronzerem. Chociaz wiadomo co kto lubi - pod wzgledem jakosci puder jest moim zdaniem ok ;).
Produkt dostalam do recenzji ale nie wplywa to w zaden sposob na moja opinie.
bardziej na lato jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne to trio. Aż sama się dziwię, ale mam na nie ochotę :)
OdpowiedzUsuńteż go mam i stosuję tak samo ;)
OdpowiedzUsuńahhh piękne kolorki :)!
OdpowiedzUsuńNo opakowanie ma super :)
OdpowiedzUsuńFajny kosmetyk:) ja tez mam jasna karnacje więc pewnie i dla mnie by był dobry:P
OdpowiedzUsuńBardzo polubilam ten puder i zazwyczaj mieszam wszystkie kolory razem:)
OdpowiedzUsuńFajnie jest w nim to, ze idealnie nadaje sie dla jasnych i bardzo jasnych karnacji oraz, ze drobinki nie sa zbyt nachalne.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmiałam na niego ochotę ; > chyba się skuszę
OdpowiedzUsuńBardzo ładne opakowanie i kolorki :)
OdpowiedzUsuńWłasnie dziś go sobie oglądałam w sklepie :) Efekt rozświetlenie po dobrym wtarciu był subtelny :) podoba się
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :))
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, a opakowanie jest eleganckie :)
OdpowiedzUsuńwidziałam go na żywo i w sumie podoba mi sie, tylko te drobinki nie wiem po co wsadzili
OdpowiedzUsuńFajne opakowanie:)
OdpowiedzUsuńbrązerowo jestem spełniona :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie bardzo eleganckie, wygląda efektownie. Gdybym widziała gdzieś w sklepie na pewno bym kupiła przez to opakowanie. Ale te drobinki... zapchałyby mnie szybko chyba, a ja i tak mam problemy z cerą...
OdpowiedzUsuńsłyszę, jak ten puder mnie woła : Natalko, kup mnie! ; ))
OdpowiedzUsuńhaha . xD
ma bardzo ladne,eleganckie opakowanie :)
OdpowiedzUsuńłoo, ale jaki piękny jest ;d porządniś !
OdpowiedzUsuńnigdy nie widziałam, opakowanie ładne, i świetne kolory!
OdpowiedzUsuńelegancko wygląda ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam go już na kilku blogach, podoba mi się. :) Zwłaszcza opakowanie ma piękne. Choć na Twoich swatchach widać, że kolory też są przyjemne. ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się choć wolałabym 2 kolorowy :)
OdpowiedzUsuń