Czyli "oddychający" lakier z Inglota. 611 w buteleczce wygląda jak malinowa czerwień, ale na paznokciach jest zdecydowanie mniej malinowy. To dziwaczna czerwień, bo raz dostrzegam w niej różowe nuty, odcień wydaje mi się minialnie rozbielony a innym razem wygląda właściwie jak krwista czerwień i to za każdym razem w świetle dziennym. Nawet ładny, ale wolę trochę inne czerwienie:). Wykończenie to coś między kremem a żelkiem jak dla mnie.
Ten lakier mam z wymianki (a właściwie jest to wymiankowy bonus-prezent:)). Jest dość rzadki, ale dość dobrze się rozprowadza. Schnie raczej dłużej niż krócej. Podobnie jak większość czerwieni. których używałam nie chce przykryć do końca białych końcówek paznokci, na krótkich paznokciach to nie problem, ale na moich 3 warstwy niestety ciągle prześwitują. Nie jest to zły lakier, ale nie kupiłabym innego odcienia w takiej cenie, patrzac na jego właściwości.
Pewnie już widzieliście na innych blogach nową lakierową kolekcję Sensique:)! Jestem strasznie, strasznie ciekawa:D! Uwielbiam brokaty, ostatnio głównie za ciekawymi brokatami się właśnie rozglądam, a te po zdjęciach promocyjnych wyglądają super!!!
Lakiery będą dostępne w sieci NATURA Drogerie od 27 grudnia 2011.
Do wyboru bedzie 8 kolorow po 5,49 zl :)
Oddaj mi swoje pazurki ! Jeżeli chodzi o nową kolekcje, to muszę mieć ten różowy! ;D jak kupisz to zaraz pokaż!
OdpowiedzUsuńto-i-tamto.blogspot.com
piękny!
OdpowiedzUsuńco do glitterów, mam nadzieje, ze beda dosc kryjace!
kocham swoje miasto:) na tyle duze by była tu natura, rossman, schlecker..a na tyle małe zeby limitowanki essence staly nietknięte miesiąc:) mam nadzieje , że sensique równiez:P
OdpowiedzUsuńDla mnie on jest róźowy :) Ale na zdjęciu to nie to samo. A te lakiery są mega. Fireworks bedzie mój ;) Tylko mam nadzieję, że to będzie lakier brokatowy, a nie lakier bezbarwny z paroma drobinkami :)
OdpowiedzUsuńna zdjęciach nawet na pazurkach wygląda malinowo :-)
OdpowiedzUsuńajj kuszą mnie te glittery, już nie mogę się doczekać aż będą dostępne w Naturze
ciekawe na czym polega jego oddychanie ;)
OdpowiedzUsuńaż mi się oczy zaświeciły na nową kolekcję sensique ;)
świetny podoba mi sie:)
OdpowiedzUsuńładny odcień
OdpowiedzUsuńz nowości pragnę confetti :D
jestem ciekawa, czy nowe lakiery beda kryjace...wolałabym nie, bo maja sliczne kolory i fajnie nadawałyby się jako top ;)
OdpowiedzUsuńładny :> i nie mogę się doczekać 27 grudnia :D
OdpowiedzUsuńCałkiem ładny, ale nie lubię inglotowskich lakierów :P
OdpowiedzUsuńCudny kolor! Chyba jeszcze ładniejszy, niż ten, który prezentowałaś ostatnio. :) Te z Sensique też wyglądają kusząco. :)
OdpowiedzUsuńA mnie się kolor baaardzo podoba ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor ale za tę cenę też chciałabym coś lepszego:) Strasznie jestem ciekawa nowej kolekcji Sensique.
OdpowiedzUsuńodcień ma bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kolor :) Chciałabym mieć takie paznokcie, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńładny!
OdpowiedzUsuńkolor piękny, ale jakoś nie lubię się z Inglotami i już nawet ich nie oglądam :p
OdpowiedzUsuńa brokaciki ciekawią ciekawią :D
cudowny!
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelakie róże na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńto trzeba do natury
OdpowiedzUsuńTo, że Twoje paznokcie prezentują się rewelacyjnie, jak i również lakier przepięknie na nich wygląda to nie trzeba pisać:) Tylko pozazdrościć takich pazurków:)
OdpowiedzUsuńA nowe lakiery z sensique boskie....:):)
Mmmm jak pięknie wyglądają. W życiu bym nie powiedziała że słabo kryje, bo wygląda idealnie;) Kolor też mój:D więc wszystko mi pasuje;)
OdpowiedzUsuńŁadny odcień :))
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam na Twój blog przez blog Kotwili i ... no zachwyciłam się po prostu :D
Masz przepiękne paznokcie, robisz cudne makijaże, a recenzje wygoniły mnie wczoraj do Natury po szminkę i cienie... i to na pewno nie ostatnie rzeczy, które nagle "muszę mieć" w kosmetyczce ;)
Dodałam Cię do obserwowanych i będę podziwiała :D
W czytaniu doszłam na razie do wiosny tego roku, wiec nie wiem, czy już gdzieś wcześniej o tym pisałaś, ale co mi tam... zapytam... czy mogłabyś polecić jakiś przyspieszacz do schnięcia lakieru?
Nie wiem jak toto się profesjonalnie nazywa, ale zdecydowaną większość lakierów zanim zdążą wyschnąć sobie rozmazuję...
ale masz piękne paznokcie :)))
OdpowiedzUsuńTwoje paznokcie sprawiają, że mam depresję :( Są cudowne!!!!!! :D
OdpowiedzUsuńcalkiem ladny :) choc nie wiem, czy na moich pazurkach prezentowalby sie rownie ladnie :)
OdpowiedzUsuńMam jeden lakier oddychający z Inglota i jestem z niego zadowolona, ale ja mam krótkie paznokcie. No i cena trochę zniechęca... A nowych Sensique po 5,49 zł byłoby grzechem nie spróbować:))
OdpowiedzUsuńP.S. Miło mi, że do mnie zaglądasz:) dziękuję:)
Kolor całkiem całkiem :) a na te brokatowe też czekam :D
OdpowiedzUsuńAle rażą w oczy! :) Ale jakie śliczne kolory :) boskie ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńAle śliczny, lubię takie intensywne kolory
OdpowiedzUsuńJaka piękna i soczysta czerwień.
OdpowiedzUsuńlakier z inglota wyjątkowo mnie urzekł, bięgne dziś do inglota i go zakupuję, będzie idealny do outfitu wigiljnego :)
OdpowiedzUsuńOoo nie widziałam tej nowej kolekcji lakierów, pewnie się skuszę na któryś :)
OdpowiedzUsuńKolor ładny, ale tak jak lubię cienie Inglota tak jakością lakierów jestem bardzo rozczarowana :(
OdpowiedzUsuńyyyyyy ale piękny! no cudo! bardzo lubię lakiery Inglota i teraz mam ochotę iść i go zobaczyć na żywo :D
OdpowiedzUsuńco za soczystosc !
OdpowiedzUsuńMi sie ten kolor podoba, ale jeszcze bardziej Twoje pazukrki i to jak równo je pomalowałas!
OdpowiedzUsuńPyszny kolor :)
OdpowiedzUsuńA te lakiery z brokatem...cudo.
Masz takie ładne pazurki, równo spiłowane i wgl. Ja nie cierpię piłować bo zawsze mi krzywo wyjdzie.
OdpowiedzUsuńA te nowe lakiery - muszę mieć co najmniej dwa!
France30, hehe nie oddam:P Mi sie najbardziej jak narazie podoba chyba zielony i ostatni;)
OdpowiedzUsuńPaulina, ja też liczę, że będą miały duuuużo brokatu w bazie!
Kolorowy Pieprz, zazdroszczę, w Krakowie wszystko wypukowane z prędkością światła;)
Sosmooth, ja tez:) Mój monitor pokazuje czerwony róż a to jednak czerwień jak dla mnie.
ninnette :)
craving for beauty, ja raczej nie wierzę w jego oddychającą moc, a jeśli nawet się mylę - myślę, że moja odzywka pod lakierem utrudnia mu to oddychanie:D ;)
Dzieki za wszystkie komentarze :)
OdpowiedzUsuńoczuchmurnosc, a ja własnie liczę, że będą kryjące:D
Rebellious lady, ja też nie..
kinga-make-up, wielkie dzięki:*
Przeszkoda, ja też od dawna omijam szerokim łukiem;)
Anuullaa, bardzo dziękuję w imieniu pazurków oczywiście ;) :D
kota, bardzo baaaardzo dziękuję, jest mi niesamowicie miło, naprawdę :) Naprawdę bardzo mnie ucieszył twój komentarz:)!
OdpowiedzUsuńCo do przyspieszaczy - ja niestety trafiałam na same mocno średnie, a w tej chwili nie używam żadnego. Poszukaj może na blogu Sabbathy http://www.spookynails.com/ albo innych zaawansowanych lakieromaniaczek, moze znajdziesz cos ciekawego:) pozdrawiam serdecznie:)!
Elzetha, dzięki:)
*Natalia* :*
Edyta Joanna, no własnie - cena taka sobie:/
Dusia, wielkie dzięki:)!
Magda, staram się ale piłowania też nienawidzę :|
Według mnie on jest taki nijaki
OdpowiedzUsuńInne odcienie nie mają takich problemów z kryciem, przynajmniej tak mi się wydaje (używałam ładnych parę miesięcy temu i kiepsko pamiętam XD).
OdpowiedzUsuńJa się boję iść do Natury po świętach, może jednak te glittery brzydkie będą XD
a próbowałaś czerwieni z colour alike vampiric red? wydaje mi się, że ta przykryłaby w pełni końcówki i ma dość przyjemny odcień czerwieni.
OdpowiedzUsuńMój brokat to chyba confetti :)
OdpowiedzUsuń