Such Flare! to pomadka z grudniowej kolekcji Glitter and Ice. Podobało mi się oczywiście prawie wszystko, ale Mac to nie Essence :D. Do najtańszych nie należy, więc zdecydowałam się tylko na szminkę.
Opakowanie – zachwycające! Wiem, że może Glitter and Ice (pod względem opakowań) nie trafiła we wszystkie gusta, ale w mój gust w 100%. Lubię proste macowe opakowania, a w wydaniu białym i błyszczącym podobają mi się trzy razy bardziej.
To był dobry wybór, Such Flare to teraz moja ulubiona czerwona pomadka. Ma odcień klasycznej, chłodnej czerwieni. Uwielbiam taki odcień i świetnie się w nim czuję, baaardzo klasyczny :). Wykończenie to matte czyli zupełnie matowe i głównie też z tego względu zdecydowałam się na zakup. REWELACYJNIE napigmentowana i jak wszystkie szminki Mac ma lekki, waniliowy zapach.
To moja druga pomadka z Maca o matowym wykończeniu – podobnie jak pierwsza nie wysusza ust. Może w minimalnym stopniu, ale zupełnie porównywalnie do przeróżnych szminek, z różnych firm, o różnych wykończeniach. Idealnie się rozprowadza i jest bardzo trwała. Ściera się równomiernie.
tutaj niepomalowane usta
Bardzo lubię szminki z Maca ale Such Flare! totalnie mnie zachwyca – wykończeniem, pigmentacją, odcieniem i białym opakowaniem:).
- Gdzie kupić? Już niedostępna, pozostaje internet
- Ile kosztuje? 83zł
- Limitowana
Zostałam oTAGowana przez sandra-107.blogspot.com i redheadexperiments.blogspot.com, dzięki:)!
Tag fajny i fajnie mi się oglądało u Was co tam kto ogląda:D. Więc w końcu się zebrałam w sobie żeby pokazać jakie są moje ulubione seriale ;). Przy okazji muszę powiedzieć, że zostałam wyzwana przez dzolls do pokazania swojej ściany wstydu i trochę zwlekam, ale jednocześnie zapewniam,że pokażę:P Żeby nie było, to w końcu wyzwanie:D.
Gotowe na wszystko to zdecydowanie mój ulubiony serial. Moim zdaniem zaskakujący, bardzo ciekawy (w każdym odcinku coś się dzieje:D), często zabawny (zawsze w sposób, który bardzo mi odpowiada). I co rzadko mi się zdarza – bardzo lubię wszystkie główne bohaterki, choć chyba najbardziej Bree :D.
http://www.thewallpapers.org/tv-series/desperate-housewives.php
House – chyba wszyscy znają :). Baaardzo lubię, ja w ogóle lubię seriale/filmy o lekarzach i chorobach ale mój ulubiony to właśnie House (dawniej oglądałam też Ostry Dyżur ale teraz już nie jest dla mnie taki ciekawy).
http://www.fanpop.com/spots/house-md/images/2568037/title/house-wallpaper
Ostatnio wciągnęłam się w Pretty Little Liars, wcześniej jakoś strasznie zniechęcały mnie zdjęcia promujące serial, niesłusznie bo jest moim zdaniem bardzo ciekawy :).
http://www.filmweb.pl/serial/S%C5%82odkie+k%C5%82amstewka-2010-556945/posters
Szkoła złamanych serc to trochę starszy, typowo nastolatkowy serial, powtarzają czasem na jedynce w wakacje albo ferie :P. Średnio inteligentny i zawsze z morałem, ale oglądam dla Drazica i lubię seriale o nastolatkach ;).
http://www.filmweb.pl/serial/Szko%C5%82a+z%C5%82amanych+serc-1994-104041
Średnio aktualny, ale przypomniałam sobie, że lubiłam też Usta Usta. Chyba jedyny polski serial, który mi się podobał:D.
http://www.filmweb.pl/serial/Usta+Usta-2010-517059/posters
Od kilku lat, ale nieregularnie oglądam Pierwszą Miłość. Żenujący, momentami absurdalny ale przede wszystkim NUDNY ! I tak oglądam…Chociaż ostatnio to się coś zaniedbałam, z miesiąc nie oglądałam;).
http://www.pierwszamilosc.polsat.pl/Pierwsza_Milosc__Oficjalna_Strona_Serialu,2768/Foto,2774/Foto__Docelowe,2816/Artur_I_Berenika_Wracaja_Do_Wroclawia,925/index.html
I coś kompromitującego z końca podstawówki – Paulina (La Usurpadora). Oglądałam to tak dawno temu:D ale wtedy mi się podobał! Serial o siostrach bliźniaczkach, jedna dobra a druga zła, oczywiście wszyscy bardziej lubili tą złą:D. Obejrzałabym to po tylu latach znowu, chociaż nie wiem czy nie zanudziłabym się na śmierć:D.
śliczna pomadka, ale ja strasznie poważnie wyglądam z takim kolorem na ustach (co najmniej 15 lat więcej)
OdpowiedzUsuńSzminka jest absolutnie piękna :)
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień, szkoda, że nie umiem takich nosić. Chociaż może to i dobrze, bo ceny MACa mnie zwalają z nóg ;)
OdpowiedzUsuńZawsze na myśl o ich cenach przypomina mi się jak ekspedientka w MACu na pytanie o cenę walnęła do mnie tekstem "Nie są wcale takie drogie...". Ciekawa jestem ile ona zarabia ;)
Dzieki:)
Usuńhatsu, heh no dla mnie drogie a ekspedientka też wątpie zeby zarabiala tysiące:D
piękna, ale u mnie by się zepsuła :/
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor. Ja w dalszym ciągu boję się czerwieni na ustach:(
OdpowiedzUsuńpiękna czerwień, taka elegancka :)
OdpowiedzUsuńteż lubiła usta usta i nie mogłam się pogodzić z tym co się stało pod koniec ostatniej serii ; (
holiday in hollywood, ja też :(
UsuńAleż piękne jabłuszko na ustach
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor. Zresztą, mam wrażenie, że każda szminka ładnie współgra z Twoim typem urody :) Chętnie poczytałabym o Twoich kolorowych ulubieńcach do ust.
OdpowiedzUsuńniecierpku, w poście o ulubieńcach kolorówkowcych pisałam o ulubionych szminkach i błyszczykach :))
UsuńSzminka jest zachwycająca.
OdpowiedzUsuńGotowe na wszystko uwielbiam- od pierwszego odcinka do teraz ani na chwile nie stał się dla mnie mniej interesujący. Najbardziej lubię Bree i Gabrielle.
Pretty Little Liars również mnie strasznie wciągnął.
świetna pomadka <3
OdpowiedzUsuńjej opakowanie jest cudne, świetna pigmentacja, chciąłabym mieć jedną szminkę MACa, al eraczej nie czerwień, bo raczej by się u mnie przeterminowała...ale jakiś pudrowy róż, nude, beż, miodowy odcień jak najbardziej :) Dla Ciebie takie usta to już chyba klasyk, czerwień jest piękna :)))
OdpowiedzUsuńZaraz sobie wydrukuję zdjęcie kartonika i opakowania tej szminki i powieszę sobie nad łóżkiem :< Hahaha :D
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie zaczęłam się interesować Pretty Little Liars i mam ochotę to obejrzeć :) Ale gdzie? Oto jest pytanie :D
OdpowiedzUsuńCo do szminki, to po prostu WOW *_*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAle piękny kolor ma ta szminka:)
OdpowiedzUsuńja się też ostatnio wkręciłam w pretty little liars ;) a szminka cudna, piękna czerwień ;)
OdpowiedzUsuńTo jest dopiero czerwień *.*
OdpowiedzUsuńjak dla mnie idealny odcien
OdpowiedzUsuńPRZEpiękna ta szminka! Szkoda, że taka droga i mało dostępna...
OdpowiedzUsuńhahaha! ja też oglądałam Paulinę! byłam tym serialem tak zafascynowana, że przez jakiś czas nawet chciałam tak mieć na imię i z braku możliwości zmiany nazywałam tym imieniem swoje misie i lalki :D:D:D
OdpowiedzUsuńDzieki za komentarze:)
UsuńKT, hahaha ja pamiętam, że jak leciał ostatni odcinek zamknęłam się w pokoju na klucz żeby mi ktoś nie przeszkodził w tym ważnym momencie:D
Śliczna!
OdpowiedzUsuńP.S. Też lubię usta-usta, chociaż oglądam nieregularnie :)
Pięknie wygląda !
OdpowiedzUsuńa ja z gotowych na wszystko zawsze lubiłam Lynette i Tomasz, szkoda, że się rozstali ;/
OdpowiedzUsuńJakie cudo, wygląda idealnie :)
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś Pauline oglądałam i Esmeralda mi się się przypomniała:)
OdpowiedzUsuńA szminka naprawdę piękna.
jejku jest po prostu piękna :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta szminka! *.*
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki kolor na ustach, ale wciąż czuję się nieswojo pomalowana taką w dzień, idąc po ulicy, ehh...xD
Piękny nasycony kolor :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zaczęłam oglądać urywkowo Pierwszą Miłość :D Nawet faaajne :P
oooo ten brazylijski również oglądałam! Ale mi wspomnienia przywołałaś :D
OdpowiedzUsuńSzminka jest stworzona dla Ciebie, kolor piękny
Szminka ma piękny kolor :))
OdpowiedzUsuńSzminka wymiata! :D
OdpowiedzUsuńUsta-Usta było fajne ;)
u mnie MAC'a nie ma wiec mam sredni do niego dostep:( szminka ma genialny kolor,czerwony ale taki,ze mozna w nim codziennie chodzic,super! ps. u mnie konkurs walentynkowy i rozdanie jesli masz ochote to zajrzyj. buziaki kochana :*
OdpowiedzUsuńPrzepiękna szminka, pasuje do twoich ust :). Też oglądałam Paulinę :D:D
OdpowiedzUsuńJa oglądałam początkowo Pierwszą miłość ze względu na to że jest u mnie kręcona, ale już dawno mi sie ten serial znudził, teraz i tak już nawet nie oglądam TV ;)
OdpowiedzUsuńPamiętam te Pauliny, Esmeraldy itd. to by coś :D
Sliczny kolor, i pasuje Ci bo masz pełne usta:)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie prezentuje się na Twoich ustach :D
OdpowiedzUsuńtez ogladam pierwsza milosc, jak beznadziejna by nie byla to ogladam ten serial od pierwszego odcinka i tak juz zostanie :P oczywiscie pewnie przegapilam sporo odcinkow, nie jestem maniaczka.
OdpowiedzUsuńPauline tez ogladalam :D
i Heart Break High kojarze, musze sciagnac dla przypomnienia :]
uwielbiam ten kolor świetna
OdpowiedzUsuńPiękny kolor.. Czemu nie mam dostępu do MACa? :(
OdpowiedzUsuńJestem absolutną fanką czerwonych szminek, ten odcień jest przepiękny! Co do seriali :)Szkoła złamanych serc to absolutny klasyk :) byłam od niego uzależniona :)miłe i beztroskie chwilę przywołał ten post:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpiękna soczysta czerwień...przepiękny kolorek...Szkoła złamanych serc też to oglądałam lubię ten serial wakacje kojarzą mi się z nim
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor, szkoda ze ja nie mogę takich uzywać:(
OdpowiedzUsuńhttp://bellakosmetyki.blogspot.com/ zapraszam do mne:)
Pretty Little Liars jest świetne, wciągneło mnie od pierwszych minut odcinka pilotazowego :)
OdpowiedzUsuńA szminka ma świetny odcień, od razu przywodzi na mysl dawne Hollywood, divy, etc.
kiedyś oglądałam szkołę złamanych serc i gotowe na wszystko ;) a co do szminki to jest świetna lubie taką czerwień i masz świetne usta;)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda na Twoich ustach :)
OdpowiedzUsuńDzieki dziewczyny:)
UsuńA gdzie się podział kolczyk? ;>
OdpowiedzUsuńJuż dawno wyjęty :D
Usuńa dlaczego? :P ja mam nad górną wargą i czasem jak ktoś mówi, ale ładny kolczyk to nie wiem o co chodzi, bo tak się przyzwyczaiłam, że zapominam o nim ;D
UsuńZnudził mi się po prostu, po pewnym czasie wszystko się nudzi :D
Usuńsuper kolor :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :) Za niedługo wybieram się do salonu MAC i też pewnie wybiorę sobie jakąś pomadkę :)
OdpowiedzUsuńRownież lubie Dr House i Usta Usta! tylko szkoda,że juz zdjęli :<
Twoje usta to istne lata 50.^^
OdpowiedzUsuń_____________________
W sumie dobrze, że nikt mnie nie otagował, bo nie lubię seriali i byłoby mi głupio.
Cudowna pomadka i to opakowanie! Szkoda tylko, że taka cena:(.
OdpowiedzUsuńmasz idealne usta! Ja nie moge znaleść idealnej szminki w czerwieni ;/ Mam wrażenie że żadna nie pasuje do moich ust :(
OdpowiedzUsuńpomadka przecudowna :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, intensywny kolor!
OdpowiedzUsuńśliczna tylko szkoda że taki drogi :(
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta szminka
OdpowiedzUsuńJa kocham PLL wkręciłam się na maxa :D
Szminka pięknie wygląda na Twoich ustach ale nie jest dla mnie, ja nawet błyszczyka rzadko używam :).
OdpowiedzUsuńuhuuu paulinę tez oglądałam ale to wieki temu było :)
OdpowiedzUsuńkolor śliczny jednak dla mnie to za wysokie progi ;)
Śliczny kolor :D
OdpowiedzUsuńTen czerwony, boski <3
Zazdroszczę, że możesz takiego koloru używać i Ci w nim dobrze :). Cudowny jest :).
OdpowiedzUsuńhttp://ainta-reviews.blogspot.com/
OMG, La Usurpadora, hahahaha :D też to oglądałam. Pamiętam że główny facet nazywał się Carlos Daniel, a jakiś adwokat - Kabanios :D
OdpowiedzUsuńFor
For, wiem, mówiłaś mi kiedyś:D Ale Kabaniosa nie pamiętam :/
UsuńPiękny kolor szminki :)
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień! Śliczne usta :) Nic tylko nosić takie intensywne kolory :)
OdpowiedzUsuńJejku przepiękna ta czerwień! Idealna! I jakie śliczne usta! :)
OdpowiedzUsuń