Lakier do włosów do jeden z tych kosmetyków, których używam praktycznie przed każdym wyjściem. Moja prosta grzywka bez lakieru rozdziela się nieestetycznie i przestaje być prosta;). Dlatego przy mojej fryzurze lakier to podstawa.
Przetestowałam wiele lakierów, ale zawsze kupuję tanie, więc byłam ciekawa czy Dreamfix będzie się różnił od tych popularnych, drogeryjnych. Zawsze wydawało mi się, że lakier to lakier, ma utrwalać włosy, więc droższy czy tańszy – różnicy nie będzie.
Dreamfix to lakier bardzo mocno utrwalający, ma dawać satynowe wykończenie. Dostałam go do przetestowania – przyznaję, że sama nigdy nie kupiłabym lakieru za 66zł. Moim zdaniem to bardzoo wysoka cena jak za lakier do włosów!
Moim zdaniem największą zaletą Dreamfixa jest ZAPACH. Lakier pachnie owocowo, soczyście, nie przypuszczałam ,że lakier do włosów może mieć tak fantastyczny zapach. Prawie w ogóle nie czuć charakterystycznego, duszącego zapachu lakieru. Dla mnie to ogromny plus, używanie tego lakieru to sama przyjemność. Włosy pięknie pachną i nie duszę się w łazience ;). Za to ma ode mnie wielkie brawa.
Działanie – podobne jak zwykłe, drogeryjne lakiery, ale widzę jednak różnicę na plus. Utrwala włosy bardzo dobrze ale zupełnie ich nie skleja. Włosy pozostają też mimo utrwalenia elastyczne, oczywiście nie w 100% ale ogólnie pod tym względem spisuje się lepiej niż zwykłe lakiery. Spryskuję nim też delikatnie całe włosy, są puszyste i nie zbijają się w strąki czego nienawidzę ;).
Nie pozostawia osadu na włosach – po zwykłym spryskaniu gotowej fryzury raczej żaden lakier tego nie robi, ale już metodą spryskuję-wyczesuję niektóre lakiery lubią pozostawiać osad, ten naszczęscie tego nie robi. Rozpylacz też jest niezły, bo powstaje lekka “mgiełka” lakieru i trudno zrobić sobie nim sklejoną skorupę. Wykończenie na włosach jest, tak jak opisuje producent, satynowe. Nie bardzo błyszczące, nie matowe, coś pomiędzy :).
Wszystkie produkty z linii Hair manya mają moim zdaniem fajne opakowania, proste ale kolorowe, zdecydowanie bardziej przemawia do mnie taki wygląd (skierowany chyba do młodszej grupy wiekowej po prostu) niż opakowania lakierów typu Wella, Taft itp.
Podsumowując:
Największą zaletą lakieru jest genialny, owocowy zapach. Właściwości też są niezłe, ale w moim odczuciu lakier nie odbiega aż tak od popularnych, drogeryjnych lakierów żeby wydawać na niego aż tyle. Tak, cena to największy minus, jak dla mnie jest niestety nie do przejścia, po prostu szkoda byłoby mi tyle wydać na lakier. Ale jeśli dla kogoś nie jest to przeszkodą to jak najbardziej polecam, bo lakier jest bardzo fajny.
- Gdzie kupić? Internet; wydaje mi się, że niektóre salony fryzjerskie, w których używane są kosmetyki Kemon (lista na stronie producenta)
- Ile kosztuje? 66zł
Nowość od Joko – Mineralne pudry sypkie z szafirem
Mają kosztować 28zł. Co sądzicie? Pierwszy odcień wygląda na dość jasny, ale po zdjęciu promocyjnym nie można nic powiedzieć.
Ciekawa jestem tych pudrow ;-)!
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńLakier ma ciekawe opakowanie, ponieważ od razu przykuwa wzrok. Choć przyznam Ci rację, nigdy nie dałabym tyle za lakier do włosów.
OdpowiedzUsuńPudry wyglądają ciekawie, mam nadzieję, że ten 1 odcień będzie jasny :)
Hmmm też nigdy nie wydałabym 66 zł za lakier mimo tego, że pachnie tak cudownie i nie skleja :)
OdpowiedzUsuńFajne opakowanie lakieru :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak te pudry, faktycznie ten pierwszy nieźle wygląda... ale ja raczej w końcu spróbuję zamówić puder bambusowy z BU :)
Puder bambusowy też za mną chodzi, ale ostatnio wolałabym coś z lekkim kryciem:D
UsuńNigdy nie słyszałam o tym lakierze ale cena jest powalajaca :) Chociaż żadko uzywam lakieru i pewnie miałabym go na rok :) A tych pudrów chetnie bym spróbowała
OdpowiedzUsuńpierwsze wrazenie co do pudrow bardzo pozytywne
OdpowiedzUsuńZa 66zł mógłby mi jeszcze fryzurę ułożyć, bo ostatnio mam z tym problemy ;)
OdpowiedzUsuńhahaha mi też:D
Usuńja nie używam lakierów do włosów, nie czuję takiej potrzeby :)
OdpowiedzUsuńO kurczę, nie dałabym za lakier do włosów ponad 20zł :D
OdpowiedzUsuńZnając życie dla mnie i tak nie będzie dość jasnego odcienia pudru..
Mi to juz żaden lakier nie pomoże T.T co z tego, że utrwali, jak wystarczy odrobina wilgoci, a mi się wszystko prostuje? Jak mam wyrzucać 66zł na lakier, wolę pozostać przy Tafcie za 12 a za reszte kupić kolorówke xD
OdpowiedzUsuńTaki Taft działa w gruncie rzeczy, tak jak napisałam, bardzo podobnie:)
Usuńja się zastanawiam nad mozaiką rozświetlającą z joko, czytałam że jest super
OdpowiedzUsuńO, ja nie słyszałam o niej:)
UsuńZaciekawiłas mnie tymi pudrami Joko
OdpowiedzUsuńoo fajne te nowości joko..ładne estetyczne opakowania b.mi się podoba podwzględem estetyki..
OdpowiedzUsuńMi też "z opakowania" się podobają;)
Usuńraczej bym tyle nie wydała na lakier, myslę że bardziej opłaca się kupić coś tańszego i użyć go ciut więcej dla lepszego utrzymania fryzury : P
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę:)
Usuń