TAG: Nigdy nie wychodzę z domu bez…

Wydaje mi się, że ten tag krążył jakieś pół roku temu, wtedy na niego nie odpowiedziałam, ale pojawił się ponownie i zostałam otagowana przez:

Urbanka i Monicę :) Dzięki!

Zasady:
Podaj 5 produktów kosmetycznych łącznie z nazwą firmy, które stosujesz wychodząc z domu, takie must have na wyjście (można dołączyć zdjęcie).
Utwórz osobny post na swoim blogu z kopią obrazka i informacją kto Cię otagował.
Przekaż zabawę i zasady 5 innym blogerkom.

 

Zacznę od tego, że jeśli muszę to wyjdę i bez niczego;). Nie maluję się codziennie, jeśli wychodzę tylko np. do sklepu to nie używam nic, więc podam 5 produktów, które są dla mnie podstawą (ale niekoniecznie pasują do “nigdy nie wychodzę z domu bez”). Podobnie jak inne dziewczyny pominę też konkretne firmy – po prostu często używam różnych kosmetyków. Nie wnikam też w jakieś higieniczne sprawy typu dezodorant, krem do twarzy czy mydło, to chyba oczywiste:D.

1. Podkład

Jak dla mnie absolutna podstawa, nie wyobrażam sobie makijażu bez podkładu. Lubię te średnio i mocno kryjące. Zawsze używam też korektora pod oczy, choć nie jest on dla mnie już aż tak istotny jak podkład :).

2. Balsam / szminka / błyszczyk

Koniecznie coś na usta. Najbardziej lubię szminki (oooo moja mała obsesja:D), ale błyszczyki też lubię. Uwielbiam mocne kolory na ustach ale często też używam bardzo delikatnych jeśli maluję mocniej oczy.

3. Tusz do rzęs

Już nawet mogę zostawić w spokoju moje jasne brwi, odpuścić róż czy nawet puder matujący ale tusz musi być! Same zresztą wiecie jak niesamowitą robi różnicę :).

4. Lakier do paznokci

Uwielbiam lakiery, a paznokcie mam pomalowane praktycznie zawsze.

5. Perfumy

Bardzo nie lubię jeśli zdarzy mi się zapomnieć użyć perfum przed wyjściem. Moja kolekcja jest maleńka ale to nie znaczy, że nie marzy mi się taka całkiem spora:).

Nie taguję nikogo, bo nie wiem kto i kiedy odpowiadał na ten tag, a jak wspomniałam – krąży od jakiegoś czasu:). Jeśli macie ochotę czujcie się zaproszeni do zabawy!

 

Bonusowo mój dzisiejszy mejkap, w brązach i złocie (kremowy cień Circus Circus Essence) + grubsza kreska brązowym linerkiem My Secret (lubię go).

Na ustach jedna z moich ulubionych szminek Starlet Rose z Estee Lauder, ma świetny odcien:).

 

Przedwczoraj pytałam o to jaki krem polecacie pod oczy i najwięcej osób wspomniało o Flos Leku i kremach z Alterry (dzięki :**)– dzisiaj kupiłam sobie Alterrę z różą :). Na razie wiem jedno – pięknie pachnie :D.