Obiecana recenzja paletek Lovely z kolekcji “Disco”. Do wyboru są dwie wersje kolorystyczne.
Moim zdaniem paletki są całkiem przyjemne, po pierwszym spojrzeniu na opakowanie spodziewałam się czegoś gorszego, okazało się jednak, że to dość fajne cienie.
Cienie ogólnie są całkiem niezłej jakości w swojej cenie. Pigmentacja jest taka sobie, nie jest słaba, nie jest też powalająca, moim zdaniem nie działa to na minus, bo wykończenie i kolory pasują do dziennych makijaży, więc taka pigmentacja jest wystarczająca.
Cienie mają lekko kremową, zbitą formułę (zaprzeczenie tych suchych i pylących). Dobrze nabierać je pędzelkiem z gatunku lekko twardszych, bo mają tendencję do zbijania się, powierzchnia staje się “wyślizgana”, ale też znowu bez przesady, nie kamienieją, nie są problematyczne. Dobrze się rozcierają, na bazie utrzymywały się u mnie bardzo długo. Nie miałam problemów z osypywaniem się cieni.
Opakowanie – dziwaczne. Nietypowy sposób otwierania, mam mieszane uczucia. Na początku chodziły trochę ciężko ale z czasem się wyrobiły. Nie chciałam robić wywodu na temat sposobu otwierania ,więc zrobiłam zdjęcie:
Paletka 01 – dość ciemny grafit, ciemny fiolet, jasny liliowy fiolet, jasny chłodny róż, bardzo jasny wrzos, biała perła. Wszystkie odcienie są satynowe lub perłowe.
Ta paletka pod względem kolorystycznym nie przypadła mi szczególnie do gustu, lubię fiolety ale nie takie, tutaj mamy raczej jasne odcienie, wszystkie są perłowe. Po prostu nie moje kolorki.
Paletka 02 – czerń (mat z minimalnym połyskiem), ciężki do opisania zgaszony miedziano-brązowy odcień, srebrny, łososiowy, biały, złoty. Wszystkie są perłowe z wyjątkiem czerni.
Ta paletka pod względem kolorystycznym jest świetna. Bardzo ładne odcienie, uniwersalne, jak najbardziej trafiła w mój gust, moim zdaniem o wiele lepsza niż fioletowa 01 (ale co kto lubi, wiadomo).
Podsumowując: Myślę, że to dość fajne cienie na co dzień, bez rewelacji, ale też bez większych wad. Jeśli ktoś ma dużo cieni to raczej nie ma sensu ich kupowac (odcienie są popularne), ale jeśli ktoś nie zbiera obsesyjnie cieni to myślę, że taka paletka może się przydać ;). Polecam paletkę nr 2!
- Gdzie kupić? Rossmann (nie we wszystkich Rossmannach jest szafa Lovely)
- Ile kosztują? Cena paletki to 10,29zł
- Kolekcja limitowana
Nowość od My Secret – nowe odcienie błyszczyków Star Gloss i jeden nowy odcień Extra Lips. Jesteście zainteresowane? Ja bardzo lubię My Secret, ale kolory błyszczyków wydają mi się podobne hmm chociaz może tylko na zdjęciu. Do Natur mają wejść 9 lutego, a cena błyszczyków z jednej i drugiej serii to 9,99zł.
Od kilku dni kombinuję z zakładkami na górze bloga (pod nagłówkiem). Etykietki które miałam po prawej stronie strasznie mnie irytowały bo ciągnęły się w nieskończoność i postanowiłam przenieść to do zakładek, ale teraz widzę, że to też był zły pomysł, po prostu jest mało czytelnie (narazie zmieniłam tylko zakładkę “recenzje” ale planowałam wszystkie) i wiem, że nie będzie mi się chciało ich systematycznie uzupełniać…
Ale w skrócie: Czy ktoś z Was może wie jak zrobić “zwijane etykietki”? Nie wiem jak to poprawnie nazwać, może raczej “rozwijane”? Chciałam żeby gadżet “etykiety” był w formie ramki, która po kiliknięciu się rozwija i wybieramy konkretną firmę/rodzaj produktu itp. Na niektórych blogach widzę coś takiego, probowałam kombinować coś (po przeczytaniu tego co znalazłam w googlach) ale nie wyszło :]
Pierwsza paletka totalnie nie w moim typie, druga już ciekawsza i świetne oczko Ci z niej wyszło ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się obie paletki :)
OdpowiedzUsuńPaletka 01 fajna, aczkolwiek kolory bardzo wtórne :)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam pierwsze zdjęcie, to już wiedziałam jak będą te cienie wyglądać... ;-) Czyli bez rewelacji, szkoda kasy. :-D Nie cierpię takiej pigmentacji.
OdpowiedzUsuńLia, pigmentacja jak dla mnie nie jest taka zła w tych paletkach:)
UsuńJejku! Pierwszy makijaż jest boski :) całkiem w moim stylu :) muszę kupić ta pierwszą paletkę. Jeśli by Ci się chciało to chciałabym zobaczyć pierwszy makijaż krok po kroku :)
OdpowiedzUsuńzapiszę sobie:))
Usuń2 paletka mi się spodobała :) fajne ma kolorki :) i zrobiłaś nią przepiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńfajne paletki :)
OdpowiedzUsuńale ja i tak pozostanę przy ukochanych Sleek'owych ;)
Drugi zestaw cudowny ;)
OdpowiedzUsuńObie paletki są świetne :) A chciałam kupić... ;)
OdpowiedzUsuńpaletka pierwsza, bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńrównież lubię firmę Secret szczegolnie za lakiery :)
OdpowiedzUsuńten drugi makijaż piekny, mój styl :D jutro do pracy coś podobnego sobie wymaluje ;)
Bardziej podoba mi się druga paletka :) pierwsza nie moje kolory
OdpowiedzUsuńObie paletki fajne. A za błyszczyk podziękuję ;)
OdpowiedzUsuńTa pierwsza jest bardziej "moja", ale mam szlaban na cienie, więc nie kupię :)
OdpowiedzUsuńobie paletki mają ciekawe kolorki:))
OdpowiedzUsuńniby 'nie moje kolory', ale Twoje oczy wyglądają w nich genialnie ;P
OdpowiedzUsuńŁadne paletki, ale raczej ich nie kupię.
OdpowiedzUsuńAle za to bardzo lubię oglądać twoje makijaże :)
zgadzam się w 100% z przedmówczynią:)
Usuńdzięki :*:)
Usuńpaletki wyglądają całkiem do rzeczy :)
OdpowiedzUsuńCiekawe paletki :)
OdpowiedzUsuńTa różowawo-fioletowawa część swatchu na Twojej łapce [pierwsze zdjęcie] - amazing :)
OdpowiedzUsuńja sie chyba nigdy nie przekonam do lovely.
OdpowiedzUsuńA ja lubię Wibo i Lovely ale szczególnie lakiery:)
UsuńKupiłam tę drugą paletkę już jakiś czas temu. Jestem zadowolona - bardzo dobrze się sprawdza na co dzień :] Tylko opakowanie nieporęczne i trochę brzydkie.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszedł ten makijaż, jutro się nim zainspiruję ^^
Acabar, no własnie nieporęczne, wolałabym klasyczne zamknięcie. Dzięki:)
UsuńWyglądają słodko:) niestety się nie skuszę, mimo pięknych makijaży
OdpowiedzUsuńNiesamowite jak taką zwyczajną paletką potrafisz zrobić cudowny makijaż :D
OdpowiedzUsuńPierwszy makijaż jest uroczy! :)
OdpowiedzUsuńKolory z tej pierwszej paletki się jakoś strasznie zlewają, za to ta druga jest faktycznie ładna. Patrząc na te cienie też spodziewałam się czegoś tandetnego. Zaskoczona jestem pozytywnie i być może się skuszę :))
OdpowiedzUsuńObecnie szukam czegoś mocno napigmentowanego, więc to nie dla mnie :D ale makijaże jak zwykle piękne :)
OdpowiedzUsuńA mi właśnie paletka nr. 1 się bardzo podoba. Lubie na codzień takie jasne makijaże, które nie obciążają mi oka. :)
OdpowiedzUsuńChociaż nie jestem przekonana do cieni Wibo.
Widzialam je ale jakos sie na nie nie skusilam, ale wygladaja nawet fajnie. Ciekawa jestem tych blyszczykow nigdy nie mialam zadnego z my secret
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta pierwsza paletka, ale w sumie nie mogę się zdecydować czy ją kupić. Jest bardzo w moich kolorach, ale w sumie to bardzo podobne kolorki już mam...
OdpowiedzUsuńbeautyandfashion95.blogspot.com
paletki paletkami..ale jakie Ty sliczne mejkapy skomponowałaś nimi :)))
OdpowiedzUsuńnieważne jaka paletka twój makijaż zawsze mnie zachwyci!
OdpowiedzUsuńpaletka w brązach jest świetna, tej różowo-fioletowej bałam się i słusznie. Jeden pastelowy różo-fiolet w paletce jest ok, ale tam za dużo pasteli- dlatego nie moja bajka :)
OdpowiedzUsuńNawet nie przypuszczałam, że czerń w paletce numer 2, może być tak napigmentowana. Jak za taką cenę, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJakoś mi się nie podobają... Wolę stare, dobre i sprawdzone Ingloty, gdzie kolory mogę dobierać sobie sama :)
OdpowiedzUsuńOglądałam, chodziłam, macałam... ale nie kupiłam i nie kupię, bo dla mnie te paletki wyglądają strasznie... "tanio" - w tym złym tego słowa znaczeniu =( Makijaże ładne!!
OdpowiedzUsuńDzieki za komentarze:)
Usuńjoanna, zgadzam się, wyglądają "tanio", szkoda bo cienie same w sobie są całkiem ok.
Nawet nie wiedziałam, że ta druga paletka wygląda tak ciekawie:). Całkowicie to moje kolory, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńdrugi makijaż niesamowity !:P całkiem fajne te cienie ;)
OdpowiedzUsuńNie, raczej mnie nie kuszą. Podziękuję.
OdpowiedzUsuńA z zakładkami nie umiem pomóc :(
wygladaja bardzo ciekawie...
OdpowiedzUsuńCiekawe kolory, ale raczej się nie skuszę na taką paletkę.
OdpowiedzUsuńWow, naprawdę niezła pigmentacja! Uważam, że pierwszy makijaż też jest piękny, choć kolory również nie moje. ;) A te rozwijane kategorie też już próbowałam zrobić, ale też nie potrafię. ;)
OdpowiedzUsuńPokazałam ten post mojej siostrze, ona: Podobają Ci się te paletki? Przecież się nie umalujesz takimi kolorami? Ja: masz rację.....przechodze myszką niżej posta, pojawiają się zdjęcia makijaży. Moja siostra ŁAŁŁŁŁŁ, te paletki są naprawdę ładne:)
OdpowiedzUsuńEhhh z tymi etykietkami to niezły problem;):D
UsuńAnullaa, hehee są całkiem w porządku do dziennych mejkapów:D
Z wyglądu wybrałabym pierwszą paletkę, ale po obejrzeniu swatches i Twoich makijaży wolałabym jednak drugą :D
OdpowiedzUsuńNiestety z zakładkami nie pomogę, bo się na tym nie znam :(
Naprawdę ładne paletki, ale zaciskam pasa, więc muszą sobie poczekać :)
OdpowiedzUsuńNiestety jak te etykiety się ustawia to nie mam zielonego pojęcia :/
Mam nadzieję że jak się dowiesz to podzielisz się tym sposobem :)
Carmen o ile mi się uda na pewno dam znac:)
Usuń2 paletka jest śliczna, ale kolejnych brązów mi nie wolno kupić :)
OdpowiedzUsuńCieni nie kupuję, bo mam dużo sypańców meow, ale wczoraj kupiłam dwa z nowych kolorów lakierów Catrice, w Naturze w Galerii Kazimierz - Genius in the bottle i Acid/DC, są mrrrr! Tylko mają fatalne pędzelki, nie lubię takich (płaskie i szerokie).
OdpowiedzUsuńLi, błagam Cię, ja oszczędzam:D Ja wiedziałam, że Acid/DC będzie za mną chodził:D:D
UsuńCo to jest 10 zł w tę czy w tamtą! :)))))))))))))))))))))))) No i przecież możesz oszczędzić na czymś innym! :)))))))))))))))))))
UsuńUwielbiam sobie tak tłumaczyć pewne rzeczy. Tylko 10 zł do 10 zł i robi się dwieście. ^^
Mam na pazurkach póki co Genius, opalizuje między ciemnym złotem, morskim i niebieskawym kolorem, cudowny! A Acid będę testować na dniach. :)))
Druga paletka bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja! Z resztą jak wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że skuszę się mimo wszystko na tą pierwszą paletkę, jakoś bardziej przypada mi do gustu, ponad to, brązów już troszkę mam ;)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na swojego bloga... jest nowy, dopiero zaczynam, także miło będzie otrzymać jakieś wsparcie ;)
Śliczne makijaże, szczególnie ten pierwszy;)
OdpowiedzUsuńMelduję, że wygrana w konkursie już gości na moim oku (cienie z paletki. W sobotę obfocę i pochwalę sie łupem na blogu.
OdpowiedzUsuńDziękuję za śliczne kolczyki :*
Obie bardzo przyjemnie sie prezentują ;)
OdpowiedzUsuńRecenzja pierwsza klasa! :D :D
OdpowiedzUsuńCeb - zajrzyj na fb, wysłałam Ci maila odnośnie spotkania ;)
For
Świetne te cienie, nie spodziewałabym się.
OdpowiedzUsuńOooo, paletka nr 2 przypasowałaby mi!!! Chyba wybiorę się na łowy!
OdpowiedzUsuńNo i makijaż przepiękny ten drugi :)
oczko nr 2 to coś dobrego na dzień bardzo fajne kolory ;)
OdpowiedzUsuńNiezłe;) chyba nie zwróciłam na nie uwagi jak ostatnio byłam
OdpowiedzUsuńdruga paletka lepsza;)
Dzięki!
Usuńwidziałam już tą paletkę w akcji u shinodki i pigmentacja powala!
OdpowiedzUsuńświetne makijaże :)
OdpowiedzUsuńOba makijaże są Czadowe! Paletki niestety nie kupię bo wtedy mój mąż by mnie już spakował a na taki mróz to wolę nie wychodzić:):)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mam tak dużo podobnych cieni, bo mi szkoda kolejnych kupować, ale ta 2 paletka jest bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńdość ciekawe paletki - kolorystycznie bardziej podoba mi się ta druga, ale makijaż z pierwszej jest również świetny :) od czasu do czasu takie delikatne w kolorystyce makijaże mi się u ciebie podobają :)
OdpowiedzUsuńDziwne to otwarcie, chyba do mnie nie przemawiają
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolorki cieni, ale otwarcie faktycznie do mnie nie przemawia ;) Za to śliczne masz pazurki :)
OdpowiedzUsuń