Postanowiłam napisać o sławnym blokerze z Ziaji, rzadko piszę o takich produktach jak dezodorant, ale bloker jest tak popularny (na ilu to blogach go widziałam :D) że muszę dorzucić też swoją opinię :).
Kupiłam go dość dawno, wiosną albo latem. Wcześniej przeczytałam mnóstwo recenzji i zauważyłam ,że często są skrajne – bardzo pozytywne lub negatywne. Kupiłam go w aptece za ok 6zł, widuję w aptekach i chyba mignął mi w Rossmannie.
Najpierw w skrócie opiszę jakich dezodorantów używam. Zimą wystarcza mi mi słaby dezodorant, teraz właśnie zużyłam Crystal Essence z ałunem, w recenzjach ma raczej opinię czegoś co w lekkim stopniu ogranicza pocenie, głównie likwiduje nieprzyjemny zapach. W lecie korzystam z antyperspirantów, kiedy zdarzają się prawdziwe upały większość antyperspirantów nie sprawdza się u mnie 100%, oczywiście działają nieźle ale nie blokują pocenia całkowicie.
***
Po pierwszym użyciu blokera byłam zachwycona, ale już przy kolejnych aplikacjach nie do końca. Podczas takich prawdziwych upałów sprawdził się u mnie dość dobrze, ale nie ograniczył pocenia w 100%. Przy każdej innej temperaturze, nawet gdy jest dość ciepło, wyjątkiem są tylko takie meeega upały jakie czasem się u nas zdarzają w lecie – sprawdza się u mnie rewelacyjnie. Żaden inny atyperspirant (mówię o drogeryjnych a nie o innych blokerach, aptecznych itp) nie spisał się u mnie tak dobrze. Ziajowy bloker całkowicie zapobiegł poceniu. Działanie utrzymuje się u mnie do 3 dni!
Co mi w nim nie pasuje? Działanie jest świetne, ale zawsze swędzi mnie po nim skóra pod pachami ;). Czasem dość mocno i dlatego używam go bardzo rzadko, zwykle na jakiś wyjazd albo ekstremalne warunki. Na co dzień po prostu wolę coś zwykłego, drogeryjnego co nie powoduje przesuszonej, swędzącej skóry. Dlatego powiem tak: używam okazyjnie, ale nie kupię więcej.
Z technicznych spraw: praktycznie nie ma zapachu, opakowanie jest zwyczajne, kulka się nie zacina. Należy go stosować 1-2 razy w tygodniu (tak jak napisałam, u mnie efekt utrzymuje się około 3 dni). Aplikujemy go najlepiej na noc (dość długo wysycha, więc faktycznie lepiej użyć go wieczorem) i oczywiście rano już nie powtarzamy aplikacji. Nie wolno używać na podrażnioną skórę i po depilacji, zgadzam się z tym całkowicie, oczywiście mnie podkusiło i użyłam po depilacji – skóra potrafi bardzo piec.
Podsumowując: bloker działa świetnie, blokuje u mnie pocenie w 100% z wyjątkiem bardzo upalnych dni. Niestety moja skóra po użyciu jest przesuszona, swędzi dlatego używam go bardzo rzadko i nie kupię ponownie.
- Gdzie kupić? Apteki, drogerie, internet
- Ile kosztuje? Z tego co kojarzę ok 6-8zł.
Mieliście słynny bloker z Ziaji? Jesteście na tak czy wręcz przeciwnie :)?
******
W drogeriach Natura od 23 lutego do 7 marca pojawią się promocje:
Lakiery do paznokci Sensique z kolekcji Oriental Dream będą po 3,49 ( regularna 5,99). Polecam o ile nie będą wykupione, jest kilka fajnych odcieni. Moje swatche:
- Jewel of the Orient
- Fullmoon Maple
- Bamboo in Autumn
- Moss Temple
- Indian Rose
- Festival of Light
- Sky over Silk Road
Potrójne cienie Sensique z kolekcji Oriental Dream po 4,49 ( regularna 8,99 ), swatche:
Lakiery do paznokci Sensique Fantasy Glitter po 3,49 ( regularna 5,49 ). Ja już kilka razy wspominałam, że jestem bardzo zadowolona, bo lubię glitterki;). Moje swatche:
Błyszczyki do ust Sensique Trendy Colour po 4,49 ( regularna 6,99 ). Cienie My Secret Trio Eye Shadow po 5,99 ( regularna 7,99 ). Tusz My Secret Sensitive Mascara po 5,99 ( regularna 8,99 ). Kredki do oczu brązowa i granatowa My Secret Satin Touch Khol nr 2, 4 po 3,99 ( regularna 6,49 ).
Kredki do oczy My Secret z limitowanki Denim Love po 4,99 ( regularna 8,49 ). Moje swatche:
I jako ostatni brązowy eyeliner My Secret Glam Specialist Eyeliner po 3,99 ( regularna 6,99 ).
Poza lakierami z Oriental Dream i Fantasy Glitter, które polecam o ile ktoś jest “lakierowy” ;) , moim zdaniem opłaca się głównie kupić ten liner. Mam go od dawna i bardzo go lubię, nie doczekał się niestety recenzji, ale pamiętam, że wystąpił przynajmniej w jednym makijażu. Ma czekoladowy odcień, lekki shimmer, to fajny kolor w zastępstwie dla czerni przy dziennym, lekkim makijażu. Lubię go też za ciuniutki pędzelek – da się nim namalować bardzo cienkie kreseczki i jest łatwy w obsłudze:). Gdyby nie fakt, że już go mam za 3,99zł brała bym jak nic:D.
W tej promocji w Naturach to tylko kolory przedstawione na zdjęciach objęte są obniżką ceny? Jeśli tak to szkoda, bo polowałam na inny zestaw kolorystyczny cieni z MySecret :(
OdpowiedzUsuńA co do Blokera to mam i używam aczkolwiek nieregularnie ale i tak jestem zadowolona z efektu uzyskanego za tak małą cenę w porównaniu np. z Etiaxilem prawie 10 razy droższym...
Magdawe z potrójnych cieni przecenione są: 301, 305 i 307. Zapomniałam dopisać w notce.
UsuńMam bloker i tak jak ty jestem z niego zadowolona,ale mnie troszkę podrażnia i nie kupię go ponownie.
OdpowiedzUsuńkupiłam w zeszłe lato, miałam kilka podejść, ale to swędzenie sprawiło, że odstawiłam go na półkę i o nim zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńStosowałam go poprzedniego lata, ale mimo początkowych zachwytów, później go znienawidziłam... Po jakichś 2 tygodniach regularnego stosowania przestał właściwie działać, pociłam się prawie jak bez użycia dezodorantu no i zapach też był nieprzyjemny... W dodatku pieczenie i swędzenie doprowadzało mnie do szału :P
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko na mnie tak podziałał:)
UsuńUżywałam kiedyś fajny efekt. Od czasu do czasu :) Chyba się skuszę na lakiery Fantasty Glitter (:
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy tego blokera i jakoś mnie nie ciągnie do niego zupełnie
OdpowiedzUsuńJa mam i bardzo sobie chwale :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, vogue-beaty.blogspot.com
może wybiore jakiś lakier bo spora obniżka :)
OdpowiedzUsuńużywam innej kulki z Ziaji o cytrusowym zapachu i nie podrażnia, na bloker się nie skuszę skoro podrażnia, nie lubię jak skóra swędzi miałam to po jakimś balsamie z cynamonem fuuuj :D
Ja może spróbuję kiedyś czegoś innego z Ziaji, ale na pewno już nie blokera:)
Usuńmoim zdaniem używanie blokera w zimie to bezsens.. bardziej w lecie.. ale pocenie tak czy inaczej jest zdrowe i usuwa toksyny z organizmu.. gdy zablokujemy ten proces to nie wiadomo co tak naprawdę się dzieje. niby nikt nie udowodnił ze to działa na nasze zdrowie, ale z drugiej strony to przecież ingerencja w gospodarkę naszego ciała.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, dlatego na co dzień używam takiego dezodorantu eko ;)
UsuńNie używała go jeszcze. Jakoś nie czuję potrzeby, aby go kupić.
OdpowiedzUsuńMój facet regularnie go używa i bardzo sobie chwali.
OdpowiedzUsuńMam go od roku latem sprawdziła się świetnie czasem swędzi mnie skóra ale przy Antidralu to pikuś tamten dopiero podrażniał
OdpowiedzUsuńRównież miałam wątpliwą przyjemność testowania tego blokera. Wciąż mam go w łazience bo tak słabo mi z nim idzie,że prędzej sie przeterminuje niż go zużyje do końca. Jak dla mnie ten zapach jest obrzydliwy, niby nie tak intensywny,ale jakoś nie moge go znieść... przeszkadza mi. Poza tym zero działania w moim przypadku,a tylko swędzenie pod pachami i podrażniona skóra...
OdpowiedzUsuńAnja, ja praktycznie wcale nie czuję zapachu, ale ja mam słaby węch:P
UsuńDziękuję za podpowiedz o promocji, na pewno skorzystam. A jeśli chodzi o bloker to też uważam że jest świetny, choć mój potrafi wyciekać z opakowania.
OdpowiedzUsuńA ja sobie właśnie drugie opakowanie tego blokera kupiłam i nie narzekam, bo nic mnie po nim nie piecze ani nie swędzi. Po dwóch innych aptecznych blokerach szału dostawałam, bo swędziało i piekło mnie straszliwie, że nie wspomnę o co najmniej pięciokrotnie wyższej cenie ;)
OdpowiedzUsuńSzczęsciara:D Ehh mnie za bardzo podrażnia:/
Usuńtak tak w Rossmanie też jest, muszę go używać:( tani i dobry
OdpowiedzUsuńja nie uzywam i nie uzylabym go nawet :)nie czuje potrzeby takiej nawet latem ,zwyczajnie wystarczy mi moj antyperspirant nivea:)
OdpowiedzUsuńpodzielam Twoje wrażenia :)
OdpowiedzUsuńi również już go nie kupię :)
Bloker mam, również używam tylko czasem i dobrze się sprawdza, zastanawiam się jaki efekt będzie w lecie.
OdpowiedzUsuńMiałam raz z Ziaji antyperspirant z tej samej serii, ale chyba pisało na nim Sensitiv czy coś w tym stylu i była całkiem niezły ;)
OdpowiedzUsuńbeuatyandfashion95.blogspot.com
Mnie skóra po nim nie swędzi, chyba że posmaruję się nim zaraz po depilacji, albo dzień po. Poza tym jest świetny i wydajny.
OdpowiedzUsuńJutro pędzę do Natury po glitterki. :)
Blokera używam stosunkowo od niedawna i u mnie sprawdza się niesamowicie :) A co do promocji - narobiłaś mi porządnego smaczka na te kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńJak widać wszystko zależy od skóry, ja ogólnie nie mam wrażliwej ale bloker to wyjątek;)
UsuńMam podobnie - skóra straszliwie swędzi, miałam kilka nieprzespanych nocy podczas których myślałam, że się zadrapię. Nie ma jak wstać o 2 w nocy i iść z powodu blokera pod prysznic:) Temat nie wart zachodu więc zrezygnowałam z tradycyjnego używania i testuję go jako... dezodorant do stóp:)
OdpowiedzUsuńNa mnie nie działał aż tak ostro, ale jednak na tyle, że rzadko po niego sięgam.
UsuńOoo super promocje szykują się w naturze! :) A co do blokera - miałam podobnie jak Ty - po pierwszym użyciu zachwyt, a potem już tylko gorzej...Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńU mnie bloker z Ziaji nie sprawdził się. Nie widzę większych rezultatów niż po zwykłych kulkach.
OdpowiedzUsuńraz go kupiłam, kiedy zgubilam w walizce swoj a bylam na wakacjach, mialam juz malo funduszy, wiec zdecydowalam sie na niego, bo byl dosyc tani, ale niestety po 3-4 godzinach wytwarzalam juz nieprzyjemny zapach ;D
OdpowiedzUsuńps; Kochana, jeżeli masz ochotę to u mnie trwa rozdanie, a do wygrania jajeczko do makijażu beauty blender :) Zapraszam :)
Przecena miała też obejmować wycofywane produkty essence ale jak byłam kilka dni temu w Naturze przy Poczcie Głównej w Krakowie to Panie nawet nie miały pojęcia że jakakolwiek obniżka ma być
OdpowiedzUsuńagniex, ja słyszałam że w Naturach nie będzie przecen Essence, ale może się mylę? W gazetce jest tylko o promocji - gratisowy produkt essence przy zakupie dwóch innych essence.
UsuńNie cierpię tego blokera. U mnie okazał się nieskuteczny, co mnie bardzo zaskoczyło, bo pocę się w niewielkim stopniu. W dodatku swędzenie pod pachami było okropne, szczerze mówiąc wolałam wypalający Etiaxil... W moim opakowaniu kulka była dość luźna i strasznie się z niej lało. Z ulgą wyrzuciłam :/
OdpowiedzUsuńCzyli moze być jeszcze gorzej! U mnie działa dobrze ale to swędzenie ehh:/
UsuńHehe, najwyraźniej może :)
UsuńTo ja opowiem swoją historię z blokerem ;)
OdpowiedzUsuńMam bloker i uważam, że jest fenomenalny w swym działaniu, ale nie używam go, bo STRASZNIE mnie po nim swędzi. No nie do wytrzymania.
Ja mam tendencję do drapania wszystkiego co swędzi podczas snu i pewnej nocy, po 3 użyciu rozdrapałam sobie jedną pachę aż do krwi:/ Leczyłam to z 2 tygodnie chyba, ale najlepsze jest to że po tych 3 zastosowaniach ja się W OGÓLE przez miesiąc nie pociłam pod pachami! Troszkę dziwne to było i chyba niezbyt zdrowe, tym bardziej, że akurat było to podczas tych wielkich upałów w te wakacje...
Więc postanowiłam go używać tylko na jakieś okazje.
Do tej pory użyłam go 2 razy- wtedy co sobie zrobiam masakrę i raz przed weselem kuzynki. Pewnie użyję go w lecie, w zimie nie mam potrzeby, wystarcza mi Rexona :D
Współczuję! Ale z tego co piszesz podziałał na Ciebie w jakimś ekstremalnym stopniu! U mnie po 3 dniach efekt już znika.
UsuńJakoś nie wierzę w żadne blokery... obecnie szukam czegoś dla siebie po tym jak uczulił mnie antyperspirant klasyczny nivei, zobaczymy...
OdpowiedzUsuńA nie wiesz co się stało, tak z innej beczki, ze stoiskiem Vipery z galerii Kazimierz? :<
Li, nie ma stoiska ?!?!?!?!? :(((((
UsuńNie ma, jeszcze dzisiaj się tam byłam rozejrzeć czy go aby nie przenieśli, ale ani widu ani słychu... :( A tyle tam było cudności które chciałam mieć... :(
UsuńNie wierze:((( Lipa:(( Lakiery (ale nie wszystkie) to można jeszcze znaleźć, ale błyszczyki na przykład rzadko gdzieś widuję:/ Wielka szkoda:/ Zawsze tam zaglądałam!
UsuńMam nadzieję, że gdzieś je otworzą... Za to w Naturze w Galerii Kazimierz są lakiery z wampirzej limitowanki Essence, ostatnio była prawie cała kolekcja, ale dziś się ostały już tylko lakiery. :)) Korcił mnie puder do rzęs, ale bałam się ze względu na soczewki. Więc tylko pooglądałam, pomacałam i odstawiłam. Na pociechę kupiłam sobie płytkę do stempelków essence. I zmywacz Essence, nie wierzyłam w niego, a jest świetny.
UsuńO to dziwne, że znowu wstawili wampirzą limitkę..ja się zaopatrzyłam na szczęście we wszystko co chcialam:P Po kilku próbach mogę powiedzieć, że puder do rzęs jest zupełnie do niczego, także nic nie straciłaś. A zmywacza nie miałam nigdy, pewnie kiedyś wypróbuję:)
UsuńCooooo??? Nie ma wyspy Vipery??? Jak to!??? Buuuuu!!! :(
Usuńmam ten bloker,ale bardzo szybko się do niego zraziłam
OdpowiedzUsuńzachecilas mnie swoja recenzja ja mam problem z poceniem latem szczegolnie ale blokery ktore stosowalam do tej pory byly dosc drogie poza tym mnie wogole po nich koszmarnie skora swedziala , a ziajka nie jest droga i chetnie ja wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńBursztyneekk, tani to wyprobować można, ale na mnie niestety działa dość mocno "swędząco" ;)
Usuńzamierzam kupić, bo działanie ma jak antidral a jest o wiele tańszy :)
OdpowiedzUsuńMoja siostra używała ten bloker i nie była zbyt nim zachwycona! Okazał się raczej średni niż dobry :(
OdpowiedzUsuńKupię bloker na lato :)
OdpowiedzUsuńW sobotę jadę na zakupy (chyba) i zapoluję na gliterki i orintalki :)
Cześć, a ja używam tego blokera, kiedy jest upał to co 3 dni, a w zimę raz w tygodniu. Też na początku miałam swędzące pachy ale tylko w tym początkowym okresie kiedy trzeba smarować codziennie. Później jest ok o ile nie posmaruje się za dużo. Jestem z niego zadowolona i polecam.
OdpowiedzUsuńEhh ja też bym chciała żeby mojej skóry tak nie podrażniał;)
Usuńmnie też strasznie swędzi po nim skóra, dlatego też już pewnie nie kupię jak go wykończę ;)
OdpowiedzUsuńRecenzja blokera była jedną z pierwszych na moim blogu :P
OdpowiedzUsuńmnie też swędzi skóra po użyciu tego blockera i to tak mocno że po kilku podejściach odstawiłam go i w ogóle nie używam.
OdpowiedzUsuńDla każdego, kto ma problemy z poceniem polecam dwa antyperspiranty : Etiaxil i Perspiblock. Etiaxil jest super, nie podrażnia w żaden sposób naszych pach( mówię o seri niebieskiej, chyba, że pachy są świeżoogolone to piecze jak cholera) i jest bardzo wydajny nawet przez 7 dni się utrzymuje. Jednak cena odstrasza. Dlatego kupiłam perspiblock cena ok.18zl ale pojemność 25ml czyli 2x większa od etiaxilu. Sprawdza się bardzo dobrze, nie podrażnia w żaden sposób, i u mnie działa nawet do 5-6dni. Polecam! :)
OdpowiedzUsuńZiaje obecnie testuje moj facet wiec poczekam na jego opinie ;)
maluutka90, ja nie mam wielkich problemów więc raczej nie zdecyduję się na te antyperspiranty, pozostanę przy czymś "lżejszym", ale komuś to może się bardzo przydać:)
UsuńNa pewno się na niego nie zdecyduję... miałam kiedyś problem ze skórą pod pachami, podobno wziął się właśnie ze stosowania antyperspirantów (a używałam w kulce). Nikomu nie polecam, bardzo nieprzyjemna sprawa, dlatego teraz stosuję wyłącznie jeden, sprawdzony dezodorant i nieufnie podchodzę do takich wynalazków. ;)
OdpowiedzUsuńHmm... powiem Ci, że Ziaja Bloker to dla mnie samobójstwo. Dokładniej dla moich pach. Dawałam mu szansę kilka razy, ale ból i szczypanie było po prostu nie do wyrobienia!
OdpowiedzUsuńNatomiast Ziaja Activ, to już zupełnie inna bajka :) Pięknie pachnie, jest łagodny dla skóry, itd. Wiem, że skuszę się na niego ponownie i to chyba zaraz jak skończę antyperspirant z Dove. ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Dziękuję za komentarz :)
OdpowiedzUsuńa mnie nic nie swędzi po używaniu tego blokera
OdpowiedzUsuńMoja siostra używała tego antyperspirantu bardzo jej zaszkodził, strasznie podrażnił skórę i dotąd chodzi z ciemniejszą skórą pod pachami (a minęło już kilka miesięcy od ostatniego użycia). Ja podziękuję.
OdpowiedzUsuńmnie na początku strasznie rwał, teraz już nic praktycznie nie czuję, ale też mam wrażenie, że słabiej działa :O
OdpowiedzUsuńBloker uwielbiam, a z promocji dziś skorzystałam - nabyłam kolejny brązowy Eyeliner i lakier :)
OdpowiedzUsuńPieczenie pach nie brzmi zachęcająco.
OdpowiedzUsuńnie mam blokera , używam raczej normalnych dezodorantów i czasem antidralu ^^
OdpowiedzUsuńhttp://dont--stop--believin.blogspot.com/
Bloker mam i używam, ale latem, albo w warunkach ekstremalnych, jak to ładnie ujęłaś. Owszem swędzi, ale tylko przy pierwszym czasem drugim nałożeniu, potem już go nie czuję. Aha, na ulotce jest info, żeby nakładać na suchą skórę i proponuję się tego trzymać - jak raz nałożyłam na lekko wilgotną, to myślałam, że sobie skórę do kości zdrapię...
OdpowiedzUsuńDobrze blokuje, ale niestety nie pachnie, wiec używam go zazwyczaj z innym, typowo zapachowy dezodorantem:)
No i skusiłam się wczoraj na Sky over Silk Road :D
Po tej recenzji mam jeszcze większy mętlik w głowie. Myślałam o tym blokerze, ale teraz to już nie wiem. Się zobaczy.
OdpowiedzUsuńMnie też strasznie swędzą pachy po użyciu tego Blokera:/ I to niestety jest uczulenie do tego stopnia, że w chwilę po nałożeniu muszę go zmywać, bo dodatkowo zaczyna piec. Chociaż faktycznie "blokuje" dobrze, ale widocznie jest on przeznaczony tylko dla bardziej "gruboskórnych" osób.
OdpowiedzUsuńu mnie się nie sprawdził. swędział niesamowicie a po drugie nie wyobrażam sobie nie golić pach tak jak zalecają producenci.. Chyba wolę zwykłe antyperspiranty używając ich częściej niż takiego blokera :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie !:)
Ja go nie polubiłam i ostatecznie w połowie opakowania powędrował do kosza na śmieci...
OdpowiedzUsuńJa mam i czeka az wykończe vichy
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie zabrać głos w tej dyskusji, bo jestem użytkowniczką blokera ziajowego, a czytając post i komentarze, mam wrażenie, że część dziewczyn mylnie zrozumiała zasady funkcjonowania blokera.
OdpowiedzUsuńBloker należny nałożyć na noc, rano umyć pachy i użyć antyperspirantu. Takie stosowanie gwarantuje praktycznie całkowitą ochronę przed poceniem i nieprzyjemnym zapachem.
Z wypowiedzi dziewczyn natomiast wynika, że po stosowaniu blokera chyba nie używały już antyperspirantu i po kilku godzinach pojawiał się "zapaszek".
Podsumowując stosowanie blokera na noc, rano mycie pach i użycie antyperspirantu sprawi, ze wszystko będzie git:)
pozdrawiam, Alina.
ten sam problem - swedzenie, ktore mnie zniechecilo :( stoi w szafce i czeka, ale sie chyba nie doczeka lepszych dni
OdpowiedzUsuńja mam bloker i nic nie szczypie ani nie swedzi, to chyba zależy od skóry ;)))
OdpowiedzUsuńzmywa sie go rano? tak jak np. etiaxil
OdpowiedzUsuńMój mąż używa Blokera i jest zadowolony :)
OdpowiedzUsuń