Niestety mój laptop chyba ostatnio umarł (na dobre) śmiercią naturalną..W najbliższym czasie będę musiała sobie jakoś radzić na cudzych komputerach, mam nadzieję, że to się jakoś uda ;). Na dzisiaj mam recenzję przyjemnego płynu do demakijażu z Delii, ale potem będzie jeszcze jedna notka:).
Płyn do demakijażu z Delii dostałam do recenzji – z początku podchodziłam do niego mimowolnie lekko “na nie”, Delia zwłaszcza jak chodzi o pielęgnację wzbudzała we mnie jakieś średnie skojarzenia.
Okazało się jednak, że zupełnie niesłusznie, bo z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że płyn jest baardzo dobry. Nie mam wielkiego porównania z innymi płynami do demakijażu, jednak używałam kilku i ten wypada zdecydowanie najlepiej.
Przed użyciem należy oczywiście wstrząsnąć. Płyn jest praktycznie bezzapachowy. Z makijażem ust radzi sobie rewelacyjnie – łatwo usuwa mocne pomadki wżerające się w usta i przy tym nie wysusza ust. Nie zauważyłam też żadnego niedobrego smaku ale starałam się za każdym razem żeby nie zjeść czy raczej wypić:D płynu.
Z makijażem oczu jest równie dobrze, wystarczy na chwilę przytrzymać nasączony wacik i bez problemu usuwa dokładnie cały makijaż, tusz, cienie. Potem drugim (nasączonym) wacikiem domywam kredkę czy eyeliner. Ogólnie zmywa baardzo dobrze. Nie próbowałam na wodoodpornych tuszach, bo takiego po prostu nie posiadam. Nie podrażnia oczu, nie spowodował u mnie nigdy żadnego pieczenia czy nawet dyskomfortu. Jedynie lekką mgłę przed oczami ale to już moja wina – jak się zmywa makijaż uważnie to tak się nie dzieje:).
Wady? Producent pisze, że nie zostawia tłustej warstwy ale jednak ja czuję lekko tłustawy film po zastosowaniu. Nie jest to taki uczucie jak warstwa oleju słonecznikowego, coś bardziej ślisko-tłustego. Mi to osobiście nie przeszkadza, bo ta warstwa nie jest wyczuwalna dla mnie na twarzy, jedynie jak przejadę palcami w okolicach oczu to widzę, że coś tam z płynu zostaje. Ale jeśli ktoś unika takich płynów to powinien brać to pod uwagę.
Opakowanie – estetyczne, zakrętka-zakręcana, nie odtykana. Wydajność – wydaje mi się, że w normie, nie używam go codziennie a po dwóch miesiącach zużyłam około pół butelki (zdjęcia stare dlatego ubytek mniejszy).
Podsumowując: polecam! Łagodny ale skuteczny, jestem z niego bardzo zadowolona.
- Ile kosztuje? Ok 10zł za 210ml
- Gdzie kupić? http://www.delia.pl/gdzie-kupic
ciekawy :) ja lubię bardzo płyn dwufazowy z Ziaji :) pisałam o nim na blogu :)
OdpowiedzUsuńJa z Ziaji miałam tylko "jednofazowy" :D
UsuńSzkoda, bo już miałam prosic o porównanie ich:)
Usuńooo lubię Delię i gdy nie będzie mojego Marionka to zakupię na pewno :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto spróbować:)
UsuńZiaja mnie uczula, a dalia nie :) bardoz lubie ten płyn i wzasadzie zawsze stoi u mnie na półce, nawet z wodoodpornymi tuszam sobie radzi :)
OdpowiedzUsuńU mnie radzi sobie przy drugim podejściu z eyelinerem z Inglota, który jest MEGA trwały, więc tak się spodziewałam że z wodoodpornym tuszem pewnie też da radę:)
UsuńMusze wypróbować :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie przepadam za dwufazówkami :)
OdpowiedzUsuńA ja chyba wolę właśnie dwufazowe:)
UsuńLubię produkty tej firmy. Tanie i dobre
OdpowiedzUsuńJa chyba nie mam żadnego innego kosmetyku Delii z pielęgnacji;)
UsuńU mnie też jest jego recenzja. Znam się z produktami od delii, bo mieszkam w mieście w którym ich kosmetyki są produkowane, więc widac je na każdym kroku. Masz racje z tym, że zostawia tłusty film i zastanawiam się co producent miał na myśli pisząc nam, że nie zostawia?! Będzie go czuc aż się go nie zmyje... A z demakijażem radzi sobie rzeczywiście świetnie.
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia..mi ten film nie przeszkadza, ale jednak jest, to fakt:)
UsuńBardzo lubię płyn micelarny właśnie Delii
OdpowiedzUsuńNie próbowałam:) Ale po tym płynie skusiłabym się:)
Usuńsłyszałam wiele dobrego na jego temat już u kilku dziewczyn i chyba się na niego skuszę :))
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że powinnaś być zadowolona o ile nie przeszkadza Ci lekko tłusty film:)
UsuńKorzystam z tego płynu i mogę potwierdzić, że jest bardzo dobry, wg. mnie lepszy od dwufazówki z Ziaji.
OdpowiedzUsuńskuszę się, taki tani że nie będzie w razie co czego żałowac :P
OdpowiedzUsuńa ja korzystam z plynu 2 fazowego z loreal'a jednak cenowo jest dla mnie dosc drogi ;/ delii nie probowalam, jednak po Twojej recenzji koniecznie bede musiala przetestowac - pozdrawiam southgirl :)
OdpowiedzUsuńJak nie przypasuje to cenowo będzie mniejsza strata przynajmniej:)
Usuńnie był zły, ale pozostanę wierna mleczkom :)
OdpowiedzUsuńHeh, ja wolę płyny do demakijażu albo micele niż mleczka:)
Usuńbardzo sobie chwalę ten środek do zmywania makijażu ;) bez problemu radzi sobie za jednym razem z całym okiem-tak jak piszesz-wystarczy dłużej przytrzymać wacik, żeby dać mu czas do działania. zostawia lekko tłustą warstwę, ale ja daje mu za do plusa, bo nie podrażnia on mojej suchej naczynkowej skóry, zresztą jak komuś przeszkadza to-to tonik to ręki i po tłustym efekcie ;)zapłaciłam za niego 6zł bez grosza ;) ja polecam!
OdpowiedzUsuńO czyli nawet jeszcze tańszy niż informacja w internecie. Dla mnie ten tłustawy film też jest nawet lekko na plus, bo nie przesusza mi skóry pod oczami, a czasem zdarzają mi się 'suche placki'.
Usuńjeśli nie podrażnia oczu, to już go lubię ;)dla mnie największym koszmarem jest pieczenie przy zmywaniu linera/kredki/tuszu.
OdpowiedzUsuńMnie podrażniają często mleczka, płyny micelarne..ten nie dlatego tak mi się spodobał, ale wiadomo, że każde oczy inne:)
UsuńMam dwufazę z Ziaji, a na półce czeka jeszcze Bielenda, więc na razie na ten się nie skuszę :) ale będzie w głowie ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię Ziaję Med i nie lubię wydawac dużo pieniędzy na drogie produkty do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńU mnie też z demakijażem ma być tanio:D Inwestować wolę w kolorówkę, zdecydowanie:D
UsuńMam tak samo :) Ten płyn jest następny do kupienia na mojej liście :)
UsuńMoże trochę lepszy od dwufazowego z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńja też do Deli podchodzę trochę sceptycznie po nie do końca udanym 'spotkaniu' z ich żelem do twarzy
OdpowiedzUsuńNie przepadam za płynami dwu fazowymi
OdpowiedzUsuńtego płynu jeszcze nie miałam, do tej pory byłam wierna dwufazowym płynom ziaja:)
OdpowiedzUsuńTeż go mam. Nie lubię go przez tą tłustą warstwę, którą zostawia.
OdpowiedzUsuńMi na szczęscie nie przeszkadza:)
UsuńJa też aaardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i mi nie podpasował. Tusz był pokruszony, a nie zmyty, a do tego podrażniał powieki.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u Ciebie się nie sprawdził. U mnie to chyba jedyny płyn na razie który w 100% nie podrażnia mi skóry.
Usuńmialam i byl całkiem fajny bez rewelacji ale bez zażaleń również:)
OdpowiedzUsuńtłustawy film nie nie nie
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam, ale chyba pozostanę wierna mojej dwufazówce z Nivei :)
OdpowiedzUsuńmam z Astor i tez zostawia tłustość za sobą, takie to trochę nie przyjemne
OdpowiedzUsuńMam ten płyn,obecnie się znim zmywam i jest świetny-równie dobry jak dwufazowy Ziaji :)
OdpowiedzUsuńNigdy tego dwufazowego nie stawałam, kiedy miałam ta wersje przezroczysta i nie domywał mi wszystkiego dokładnie.
OdpowiedzUsuńJa nie mam porównania z wersją o której mówisz:)
UsuńTak jak napisałaś tłuścioszek z niego, ale świetnie zmywa :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, ciekawe, ale na razie zostaję przy micelach. Tłustość mnie odstrasza.
OdpowiedzUsuńZostawia tłustości, ale bardzo go lubię ;D Wszystko zmywa do zera, butla jest duża i jest niedrogi :D Czego chcieć więcej?
OdpowiedzUsuńA już wiem! Większej dostępności :P
O tak, z dostępnością chyba faktycznie jest mocno średnio:/
UsuńMoże kiedyś wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Delia produkuje coś poza lakierami.
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuję, ponieważ uwielbiam płyny dwufazowe do makijażu. Jak dla mnie to one najlepiej sprawdzają się do zmywania makijażu. Kiedyś wierna Ziaji, teraz przerzuciłam się na drogeryjny płyn dwufazowy z firmy Marion, który ma tyle samo objętości co Ziaja [120ml], ale jest znacznie tańszy. Gdy ziaja kosztuje +/- 7zł, on zaledwie +/- 5zł przy czym działa bardzo podobnie. Jak mi się skończy na pewno wypróbuję ten z Delia, bo jak na taką cenę opinię ma niezłą :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tego z Marion:)
UsuńBardzo fajny płyn, zużyłam już trzy opakowania :) Na pewno uzupełnię zapasy, chwilowo troszkę "inaczej" się czyszczę ;p
OdpowiedzUsuńZ Ziajki ma takie samo działanie i też jest dwufazowy przez co super zmywają makijaż:)
OdpowiedzUsuń