niedziela, 15 kwietnia 2012

Miyo Mini Drops – czerń z drobinkami

Ten lakier wypatrzyłam dawno temu na blogu Ewalucji. Niedługo po tym udało mi się go wygrzebać w pudełku z lakierami w pewnej drogerii :). Niestety Miyo jest słabo dostępne, widziałam te lakiery na razie tylko w dwóch drogeriach w Krakowie. W drogerii Jasmin, gdzie jest cała szafa Miyo tych mini lakierów nie widziałam, jedynie serię o większych buteleczkach.

Mini Drops nie mają nazw ani numerków :(. Mój lakier wygląda absolutnie bosko w buteleczce: ciepła czerń z mnóstwem glassfleckowych drobinek z mocnym duochromowym efektem. Niestety na paznokciach drobinki są słabo widoczne i nie mienią się na różne kolory, ale lakier wciąż jest ładny. Bardzo, bardzo lubię ten lakier za jakość – ma świetną konsystencję, dobre krycie (dwie warstwy na zdjęciach), fajnie się nim maluje. Na pewno kupię jeszcze inne kolory z tej serii, są niedrogie.

DSCN2042

DSCN2044

DSCN2046

DSCN2084

72 komentarze:

  1. ja mam 3 drogerie w mieście i właśnie w jeden z nich jest szafa miyo :) bardzo fajnie wygląda ten lakier!

    OdpowiedzUsuń
  2. dokładnie 1h temu pomalowałam na ten sam kolor paznokcie:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe przeznaczenie:D Ale ja nie mam nim teraz pomalowanych, stare foto:D

      Usuń
  3. Śliczny! Taki elegancki i mroczny jednocześnie :>

    OdpowiedzUsuń
  4. mam go chyba ;) pięknie się u Ciebie prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny, chętnie bym go capnęła!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny, ja poluję na czerń ze srebrnymi drobinami by paznokcie wyglądały jak rozgwieżdżone niebo ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. szkoda, że efekt drobinek na paznokciach nie jest mocniejszy :) ale i tak wygląda pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda, szkoda. Wtedy to już w ogóle byłby cud:D

      Usuń
  8. tych lakierów jeszcze nie widziałam u siebie w szafie :( a szkoda :( mimo wszystko w opakowaniu wygląda na bardziej iskrzący :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety nie mieni się tak ładnie na paznokciach, ale i tak go lubię:)

      Usuń
  9. śliczny;) fajnie że u mnie go wypatrzyłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzeczywiście, w opakowaniu jest zupełnie inny. Ale chyba nawet bardziej podoba mi się na paznokciach, ta czerń tak pięknie lśni, a te drobinki dają taki delikatny efekt. :) Gdzie się kupuje Miyo? Domyślam się, że w niesieciowych drogeriach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, trzeba szukać w niesieciowych. Z dostępnością ogólnie trochę kiepskawo :/

      Usuń
  11. Mam ten lakier i uwielbiam go :) Jest niesamowicie efektowny.

    Nie wiedziałam, że mamy w Krakowie Jasmin. Szkoda, że w rejonie, w którym nie bywam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też nie po drodze, ale czasem jak mus to mus:D

      Usuń
  12. Mi się w opakowaniu kojarzy z tą czernią z wampirzej limitki Essence.
    Świetna ta czerń :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie cudo, muszę zrobić nalot Miyo i sobie ten kolor sprawić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam ten sam :) Upolowałam za 3 zł ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie chyba są trochę droższe, ale wiadomo to zależy od drogerii:)

      Usuń
  15. Mam całą serię mini dropsów :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ładny jest, ale faktycznie te drobinki mogłyby być bardziej widoczne nie tylko w słońcu i przy świetlówkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja tam dostrzegam jeszcze fiolet:)

    OdpowiedzUsuń
  18. jak nie lubię czarnych lakierów, tak ten mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Rzeczywiscie szkoda ze te drobinki na pazniokciach tak gina.
    No i zbyt wampirzy jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja dziś paznokcie też pomalowałam na ciemno. Bardzo podoba mi się ten lakier MIYO, na pewno się w niego zaopatrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. moim zdaniem widać taką poświatę innego koloru:) faktycznie delikatna ale mi się podoba taki efekt:]

    OdpowiedzUsuń
  22. Myślałam ostatnio nad czarnym lakierem na paznokciach u rąk, zainteresowały, mnie te drobinki. Dla mnie to dobrze, ze są takie delikatne. Zachęciłaś mnie!

    OdpowiedzUsuń
  23. W buteleczce faktycznie wygląda dość interesująco, ale na paznokciach jak dla mnie jest za ciemny.

    OdpowiedzUsuń
  24. Mmmmmmmmmmmrrrrmrrrmrrrmrrrmrrmrrmr - tak robię kiedy baaardzo mi się coś podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ooo.. Bardzo lubię takie kolorki, choć wolałabym by te drobinki były o wiele wyraźniejsze na pazurkach..
    Aż się cieszę, że nie wiem gdzie u mnie są kosmetyki Miyo, bo za dużo tego kuszenia ostatnio, za dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie lubię takich ciemnych kolorów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Morning, ja również nie lubię, ale ciemne drobinkowce są najczęściej piękne, bardzo często kojarzą mi się z gwiaździstymi mgławicami^

      Usuń
  27. daje bardzo ładny efekt, będę ich szukała dalej, do tej pory nie spotkałam

    OdpowiedzUsuń
  28. wygląda bardzo ładnie :) u mnie też jest Miyo i muszę wreszcie coś kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ale ładny;) A Twój blog wygląda rewelacyjnie;)

    OdpowiedzUsuń
  30. w butelce wygląda naprawdę nieziemsko! :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. tez mam taki lakier ktorego drobinki w buteleczce zachwycaja a na paznokciach wyglada jak czarny :(

    ps. nie wiem dlaczego wczesniej mnie tu nie bylo!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety życie jest niesprawiedliwe:D Ale czerń też zła nie jest;)

      Usuń
  32. uwielbiam Miyo, super lakiery, ślicznie się prezentuje na Twoich paznokciach

    OdpowiedzUsuń
  33. Mam 2 z tych lakierów,za tą cenę są super,twój bardzo ładnie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  34. Wygląda na paznokciach bardzo podobnie do Vipera jumpy 141

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie moja bajka, ale kolor, głównie za sprawą drobinek, ciekawy!

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękny, jak najbardziej moja bajka ;))

    OdpowiedzUsuń
  37. Właśnie takiego lakieru szukałam i szukam od dawna ! Teraz muszę go tylko kupić :)
    Bardzo ładnie się prezentuje na paznokciach.

    OdpowiedzUsuń
  38. bardzo lubię lakiery z tej kolekcji:)

    OdpowiedzUsuń
  39. nie wiem czemu, ale mi on bardziej wygląda na fioletowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. W buteleczce faktycznie wygląda bosko, na paznokciach efekt gdzieś ucieka :( Ale bardzo podobny lakier (pod względem wyglądu w buteleczce, ale na paznokciach prezentuje się identycznie jak w buteleczce) ma Delia z serii Coral Pro Silk, nr 98. Mam go i szalenie lubię, kolor boski, a jakość lakieru to dla mnie też ewenement przy tej cenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Powiedziałabym - jest okej. Aczkolwiek na Twoich paznokciach każdy lakier/kolor jest baaardzo okej!

    OdpowiedzUsuń
  42. Mam bardzo podobny lakier z serii Jumpy. Czarna żelkowa baza i mnóstwo fioletowych drobinek. Śliczny jest.

    OdpowiedzUsuń
  43. Podobny był w Ecplise Essence:) Też niestety efekt na paznokciu znika, ale i tak mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  44. jak to nie mają nazw ani numerków? :D kochana może naklejka się odkleiła. lakier nazywa się liliac i ma nr 33

    OdpowiedzUsuń
  45. Na mojej buteleczce na bank nie ma żadnego oznaczenia:)

    OdpowiedzUsuń
  46. wiesz co chyba wprowadzilam Cie w bląd, ponieważ pomalowalam paznokcie tym lakierem i okazuje sie że mój jest taki winogronowy, a nie czarny - Twój ładniejszy

    OdpowiedzUsuń