Kolejny lakier z kolekcji Nature Code – jedyna zieleń w serii :). First Leaf to groszkowa, dość jasna zieleń. Ma bardzo delikatny, lekko opalizujący shimmer. Z daleka wygląda prawie jak krem. Całkiem nieźle mi się nim malowało, krycie też jest w porządku – na zdjęciach dwie warstwy.
Co mogę o nim powiedzieć..Jest ładny, podoba mi się. Jednak zdecydowanie bardziej podobał mi się Grape Hyacinth :).
wow ładniutki ;)
OdpowiedzUsuńfajny kolorek
OdpowiedzUsuńzapraszam wszystkich do siebie na ankietę ^^
Bardzo mi się podoba ten kolor, ale ja bym go raczej użyła na jeden paznokieć a reszta w innym kolorze:)
OdpowiedzUsuńJa go przykryłam niedługo po pomalowaniu stempelkowym wzorkiem:)
UsuńBardzo ładna jest ta zieleń i chyba się skuszę na ten lakier :)
OdpowiedzUsuńciekawa zielen i daje dobry polysk. wyglada tez na niezle kryjacy. zapraszam do wymiany pogladow na: http://lovenails3.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKryje całkiem całkiem:)
UsuńUroczy wiosenny kolorek - podoba mi się, pasowałby do mojego płaszczyka :)
OdpowiedzUsuńHehehe a poprzedni pasował do mojego płaszcza:P :D
Usuńśliczna zieleń :)
OdpowiedzUsuńMi się za bardzo kojarzy z groszkiem konserwowym ;) Nie że brzydki, ale groszek bardzo lubię, więc bym obgryzała pazury ;)
OdpowiedzUsuńhahah:D
UsuńUdał się ten kolor Sensique :)
OdpowiedzUsuńŚliczny efekt na pazurkach ;)
OdpowiedzUsuńChoć bardziej podoba mi się Grape Hyacinth, to ten kolor też jest ładny ;)
Jak go kupowalam to liczylam, ze to bedzie krem, potem sie okazalo, ze jednak ma drobinki, czym sie troche rozczarowalam. jakby byl kremem to zostalby moim idealem. Ale i tak go lubie;)
OdpowiedzUsuńW przypadku tego koloru też chyba wolałabym zupełny krem:)
UsuńA niech to szlag, kolejny lakier z serii, który wpadł mi w oko! :D
OdpowiedzUsuńTrochę taki miętowy :D
OdpowiedzUsuńMoże się tak kojarzyć ale w zestawieniu z miętowymi lakierami widać, że to inny rodzaj zieleni:)
UsuńJedno jest pewne, lakierów z tej serii definitywnie NIE należy używać bez base coata. ^^
OdpowiedzUsuńZielony wygląda ładnie w dziennym świetle, w sumie nie zmieniam opinii że są gęste, bo są, ale czasem mi się nimi maluje dobrze, czasem gorzej. Dziwne.
Ale jedno jest pewne - kocham kocham KOCHAM zmywacz z Essence. Skurczybyk usuwa nawet brokat bez problemu. Teraz miałam na ręce dwie warstwy żółtego z Nature Code, a na nim jeszcze dwie warstwy topa Essence Night in Vegas (flake'i zielono-pomarańczowe), zmywa się w mgnieniu oka. Teraz mam dwa zmywacze - ten z Essence do wszelkich brokatowych/mocnych lakierów i Nailty do jakichś mniej kłopotliwych. Ten drugi, z Biedronki, w ogóle nie wysusza skórek. Lubię! :)
A ostatnio testowałam na łapce kredki MySecret, mam wrażenie, że się nie ROZ-cierają tylko Ś-cierają. ^^ Więc czekam z utęsknieniem na recenzję. Chociaż w Naturze przy Poczcie Głównej i tak już nie było tych jaskrawokolorowych. :))
Są gęstawe, ale o dziwo dobrze mi się nimi maluje, a ja nie lubię gęstych lakierów, wolę właśnie nawet zbyt rzadkie.
UsuńO a wiesz nie próbowałam zmywacza Essence:) Nailty znam i w sumie lubię choć do opornych lakierów najbardziej lubię Isanę:).
Bedzie recenzja na pewno, muszę tylko jeszcze je ponosić trochę:). Nie próbowałam ich na razie rozcierać, nosiłam w postaci równej kreseczki.
Jeden z moich ostatnich ulubieńców:)
OdpowiedzUsuńNazwa idealnie oddaje odcień lakieru :)
OdpowiedzUsuńprzyjemny, taki spokojny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolorek ;d ogólnie bardzo lubię zielenie i ostatnio nawet kupiłam podobny odcień z Miyo:P
OdpowiedzUsuńNie widziałam podobnego odcienia z Miyo ale u mnie kiepski wybór;)
Usuńładniutki kolorek :]
OdpowiedzUsuńfajniusi :D
OdpowiedzUsuńŁadny jest :) Taka przyjemna ta zieleń :)
OdpowiedzUsuńSkusiłam się na niego, śliczny jest :>
OdpowiedzUsuńpiękny kolor :) lubię lakiery sensique, mało kosztują a jakość jest bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny!
OdpowiedzUsuńsliczny kolor
OdpowiedzUsuńbardzo ładny :) chociaż nie przepadam za zielonymi paznokciami to do ciebie pasują, bo u mnie na kwadraciakach wyglądają dziwnie :P ale ten wpada trochę w miętowy? albo mi się wydaje? Bardzo ładny :) mam podobny z Miss selene tylko ze kremowy i kryje po 4 warstwach i to jeszcze nie tak jakbym chciała i schnie wiekami , po dwoch dniach byl jeszcze jak plastelina :O
OdpowiedzUsuńNie jest miętowy zupełnie:) Może się taki wydawać ale postawiony obok miętowego lakieru wygląda jak trawiasto-żółto-zielony, zupełnie inny:).
UsuńUhh to nie fajny ten z MS :/
ciekawy... Mam bardzo podobny kolor z MIYO;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor ale mi się nie kojarzy z pierwszymi, wiosennymi listkami. Zbyt pastelowy :).
OdpowiedzUsuńPierwsze wiosenne liście to taka wściekła zieleń jest:D
Usuńjest ok :)
OdpowiedzUsuńmilutki kolor :) młoda trawka :D
OdpowiedzUsuńCiekawy kolorek, chociaż jakoś nie w moim guście, nie przepadam za zielonymi pazurkami :) Ale na Twoich wygląda zachęcająco!
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam zielone lakiery:)
UsuńTaki średniak :)
OdpowiedzUsuńJa też chyba wolę jego braciszka. :>
OdpowiedzUsuńTaki trochę brzydal, ale jakby go dobrać do ciekawej biżuterii pewnie byłby uroczy. ;)
OdpowiedzUsuńmi się średnio podoba, z zielonymi kolorami u mnie ciężko:P
OdpowiedzUsuńSkusiłam się na niego i ..... tak średnio mi się podoba.... Jak to z zieleniami bywa...
OdpowiedzUsuńHehe a ja właśnie najbardziej lubię zielenie..załowałam, że jest tylko jedna w kolekcji:D
Usuńkolorek zdecydowanie nie moj xD
OdpowiedzUsuńNie bardzo mi się podoba,rzadko zieleń na paznokciach mi się podoba:/
OdpowiedzUsuńKiedy tylko będę miała dostęp do tych lakierów od razu biorę przynajmniej jeden. Twoje recenzje motywują mnie do zakupu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny kolor, taka pistacja :)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się...
OdpowiedzUsuńBella, Ty chyba w ogóle nie przepadasz za zieleniami, dobrze kojarzę:)?
UsuńBardzo sympatyczny :)
OdpowiedzUsuńTen kolor najmniej podoba mi się z całej kolekcji Nature Code. Jest za szary i za zimny jak dla mnie. A liczyłam na taką żywą, trawiastą zieleń.
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy:
OdpowiedzUsuńhttp://blogmoniszona.blogspot.com/2012/04/tag-jestes-piekna.html
chyba się na niego skuszę
OdpowiedzUsuńWidzę, że ten również ma tendencje do zmieniania się z ciepłej zieleni w zimną xD BARDZO mi się podoba x3
OdpowiedzUsuńPS. zostałaś otagowana ;D http://kosmetyczne-prosektorium.blogspot.com/2012/04/prosektorium-otagowane-jestes-piekna.html
Przyjemny kolorek, ale dla mnie chyba zbyt mdławy :)
OdpowiedzUsuńkolejna zieleń, która mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńładna zielen :)
OdpowiedzUsuńMięta jest w tym sezonie bardzo modna:)
OdpowiedzUsuń