W Helmerku!
Dostałam kiedyś maila z pytaniem czy mogłabym pokazać moją kolekcję lakierów i ozdób do paznokci. Zastanawiałam się jak się za ten post zabrać żeby nie brzmiał jak “Patrzcie ile mam ha!”, chciałam żeby też wnosił coś przydatnego. Dlatego postanowiłam opisać popularną szafkę z Ikei, w której trzymam cały lakierowy zbiorek. Pewnie część lakieromaniaczek zastanawia się gdzie przechowywać swoje lakiery (tak jak ja jakiś czas temu), więc może pomogę komuś tym postem w wyborze :). A przy okazji oczywiście pokażę co w Helmerze trzymam.
Szafka czy jak mówi Ikea komoda na kółkach nazywa się Helmer, a TUTAJ macie link do strony produktu. Wcześniej miałam mały problem z moimi lakierami, bo nie bardzo wiedziałam gdzie mogę je przechowywać żeby było mi wygodnie. Dawno temu mieszkały w koszyczku, potem w szafce-barku, kiedyś na półce w segmencie ale byłam niezadowolona, bo zajmowały mi sporo miejsca i nigdy nie mogłam się dogrzebać do koloru, który szukałam. Za pudełkami niespecjalnie przepadam, plastikowe koszyczki mi się nie podobają..szukałam na blogach gdzie inne dziewczyny trzymają lakiery i dowiedziałam się, że większość właśnie w Helmerze.
Zastanawiałam się czy faktycznie jest mi potrzebny, bo lakierów mam trochę ale nie znowu AŻ tyle co niektórzy, więc nie chciałam żeby szafka stała pusta. W końcu się zdecydowałam i był to świetny wybór!
Helmer kosztuje 129,99zł. Do wyboru mamy kolor srebrny, biały i czerwony. Ja mam biały, wygląda trochę szpitalnie, ale czerwony na przykład nie robi takiego efektu. Jest bardzo prosty do złożenia, nie ma z tym na moje oko najmniejszych problemów. Wykonany jest z błyszczącej blachy i jest dość lekki. Szuflad mamy sześć, są głębokie i mają idealną wysokość na lakiery (jedynie kilka sztuk trzymam “na leżąco”, dwa bazarkowe linery i jeden wyjątkowo dziwny lakier z wielką zakrętką). Helmer ma kółka więc może sobie do nas przyjechać:D. Łatwo się go czyści. Ja trzymam go pod lustrem a na nim zwykle leży mi kilka kosmetyków i pędzli, których akurat używam. Dodatkowo na każdej szufladzie jest miejsce na karteczkę, można sobie tam coś napisać. Mieści się w nim naprawdę spoooooroooo lakierów.
Teraz pokażę Wam co trzymam w każdej z szuflad. Pewnie ktoś kto sporadycznie maluje paznokcie krzyknie “ona chyba oszalała!” ale większość nałogowych lakieromaniaczek ma chyba więcej..także ja tam nie mam wyrzutów sumienia;). Aha i nie cierpię z tego powodu, że nie zdążę wszystkich lakierów zużyć, wystarczy że ich używam :).
Zauważyłam, że wiele osób układa lakiery wg firm, ja wg kolorów:).
Pierwsza szuflada – moje ulubione odcienie zieleni, niebieskiego, granaty, fiolety.
Druga szuflada – czerwienie, pomarańcze, róże, żółte, złote.
Trzecia szuflada – szare, czarne i białe lakiery. Tutaj trzymam też brokatowe topy i pękacze.
Czwarta szuflada – to coś w stylu “poczekalni”. Nowe lakiery, te których jeszcze nie użyłam.
Piata szuflada – część ozdób i różne akcesoria. Co tutaj znajduje się dokładnie na zdjęciach poniżej.
W kąciku kilka kosmetyków do pielęgnacji paznokci, poza kremem który trzymam przy łóżku. Są tu kapsułki z wit A, olejek rycynowy, masełko Pat&Rub które używam właśnie na dłonie, krem-wosk do pielęgnacji skórek z Sally Hansen. Na zdjęciu widać też kleje do tipsów, są jak ‘kropelka’. Używam ich do ozdób, ale robię to baaaaardzo bardzoooo rzadko, zwykle ozdoby trzymają się dobrze na samym lakierze jeśli są zabezpieczone warstwą topa.
Odżywki do paznokci, jakiś zmiękczacz do skórek, serum z Wibo, pachnąca waniliowo oliwka, top coat.
Pędzelki i sondy do podstawa:). Sondy kupiłam tanio dawno temu na Born Pretty Store. Do kropeczek zamiast sondy można użyć też stępionego ołówka, główki od szpilki. Na zdjęciu widzicie też plastikową kartę (jakaś zniżkowa czy coś, nawet nie wiem co to jest). Używam jej do stempelkowania a dokładnie to ściągania nadmiaru z blaszki zamiast dołączonej do zestawu skrobaczki – karta działa o wiele lepiej.
Płytki do stempelków, głównie Bundle Monster. Stempelki i taśma izolacyjna do wzorków.
Karuzelki (uwielbiam karuzelki!). Trzy są z Born Pretty Store, kupiłam je ponad rok temu, niedrogo (cyrkonie okrągłe, cyrkonie gwiazdki i cyrkonie serduszka). Pozostałe to nowe perełki z Born Pretty Store, jeden cyrkoniowy mix który dostałam kiedyś i kwadraciki z dziurką, które dostałam z wymianki.
Laseczki fimo, do krojenia w plasterki i przyklejania. Z jednej laski wychodzi naprawdę bardzo dużo plasterków. Kupiłam je bardzo tanio na ebayu, nieporównywalnie tanio w stosunku do już pokrojonego fimo, które można kupić w polskich sklepach z ozdobami do paznokci.
W takim plastikowym pudełku trzymam naklejki do paznokci i cienkie tasiemki do zdobień, które okazały się beznadziejne do naklejania na paznokcie jako ozdoba ale fajne do taśmowej metody (gdzie przyklejamy taśmę, malujemy lakierem i taśmę odrywamy).
W ostatniej szufladzie trzymam dwa pudełka po Glossyboxie z ozdobami. Pasują idealnie. Na pudełkach leży najbardziej kompromitująca rzecz z dzisiejszego posta (powinnam go załączyć do ściany wstydu) – mały notesik, w którym lubię sobie rysować pomysły na wzorki, które wpadną mi do głowy. Wiem, że to trochę durne sie może wydawać w tym wieku, ale stwierdziłam, że co sobie będę żałować skoro to lubię :P. I teraz o żadnych pomysłach na zdobienia nie zapominam :D.
W jednym pudełku mieszkają ozdoby w słoiczkach.
A w drugim te w woreczkach strunowych.
Jeśli kolekcja lakierów powiększa się Wam w zastraszającym tempie a Helmer Wam się podoba to bardzo polecam! Jest idealny na lakiery, nie zajmuje dużo miejsca w pokoju no i świetnie się w nim przegląda lakiery :D.
Jeszcze raz dla przypomnienia jeśli ktoś jest zainteresowany:
Strona produktu TUTAJ, koszt 129,99zł, wymiary:
Szerokość: 28 cm
Głębokość: 43 cm
Wysokość: 69 cm
Fajny on jest.Zastanawiam się nad nim ale niekoniecznie na same lakiery bo aż tylu ich nie mam:)
OdpowiedzUsuńPoza tym piekna kolekcja.
Myślę, że na kolorówkę też by się jak najbardziej nadał:)
UsuńSpora kolekcja lakierów, ja mam około 40 i dla mnie to dużo. Szafka jest praktyczna i klasyczna, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA mi się miejsce w helmerze prawie skończyło ;_;
OdpowiedzUsuńHatsu, kup następny, będzie co zapełniać :D
UsuńDokładnie, pora na kolejny:P :D
UsuńSpoooro masz tych lakierów:)
OdpowiedzUsuńśliczna szafeczka :)
OdpowiedzUsuńFajna ta komoda,a lakierów to ty masz od groma:D
OdpowiedzUsuńWiesz co ... nie wiem co napisac ;-) Z jednej strony jakbym dorwala Twoja komode załowalabym ze nie mam 100 palcow zeby wyprobowac wszystko na raz a z drugiej strony az mnie to przeraza!! Taki wybor!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Haha, ja mam to samo :D. Ale zazdroszczę takiej cudnej kolekcji :D
Usuńo mamo ile lakierów
OdpowiedzUsuńzazdroszczę
No trochę się uzbierało;)
UsuńMoja szczęka właśnie walła o podłogę. Niesamowita kolekcja!
OdpowiedzUsuńKurde fajna ta komódka. Zastanawiam się czy takiej nie kupić, żeby stała koło toaletki. Miałabym wszystko pod ręką.. :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł:). Na kosmetyki też na pewno będzie fajna.
UsuńNajbardziej interesująca jest szuflada z lakierami oczekującymi!:D
OdpowiedzUsuńHahah dokładnie:D
Usuńcienkie tasiemki do zdobień - gdzie to kupię ;>
OdpowiedzUsuńkurcze, te fimo - jakbym umiała to zamówić, to bardzo chętnie.. fajna sprawa
Cienkie tasiemki kupiłam na ebayu, trzeba mieć konto i paypala:)
UsuńIle dobra :D. Moje lakiery nie zajęłyby nawet jednej szuflady :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka komoda, niestety i na nią już brak miejsca :(
OdpowiedzUsuńWow! tyle powiem
OdpowiedzUsuńMoje wszystkie lakiery zmieściły by się w jednej szufladce:D i jeszcze by trochę miejsca zostało
OdpowiedzUsuńjejku.. przy tej Twojej szafeczce czułabym się jak dziecko w sklepie z zabawkami!!:)
OdpowiedzUsuńBardzo funkcjonalna ta komoda :) Szkoda, że tu, gdzie obecnie mieszkam nie bardzo mam miejsce na takie meble :(
OdpowiedzUsuńOkazała kolekcja lakierów :)
w związku z moją powiększającą sie w zastraszającym tempie kolekcją lakierów do paznokci i różnych ozdóbek taka szafeczka by sie przydała:D
OdpowiedzUsuńHehehe jakby co wiesz gdzie szukać:D
Usuń"oszalałaś" :D
OdpowiedzUsuńja mam 5 lakierów na krzyż, ale za to kolekcjonuję kosmetyki do włosów ;) (włosomaniaczka)
A ja do włosów zużywam kosmetyki na bieżąco, każdy ma innego "świra" ;).
UsuńBardzo fajnie wygląda ta szafka :)
OdpowiedzUsuńSuper kolekcja i super dużo fimo :D
Cena szafki fajna, kupiłabym nawet ale miejsca brak. Może jak się skupię to coś wymyślę.
OdpowiedzUsuńSuper super super kocham ikee!
OdpowiedzUsuńo matko ile Ty tego masz :D
OdpowiedzUsuńsuper :):):)
świetna, świetna, świetna! po pierwsze - ilość lakierów, po drugie - ilość ozdóbek, po trzecie - szafka ;). pomyślę o niej z pewnością, jak już kupię mieszkanie :D.
OdpowiedzUsuńKiedys mialam kupic sobie taka sama w Ikeii,ale musialabym ja codziennie zapelniac czyms nowym ;)
OdpowiedzUsuńUmarłam XD
OdpowiedzUsuńMarzenie :D Może kiedyś sobie taki sprawię..
OdpowiedzUsuńwow ile tego, fajna szafka
OdpowiedzUsuńMatko wow.Tez tak bym chciala.Super+!!!
OdpowiedzUsuńAsortyment wiekszy niz w niejednej drogerii :)
OdpowiedzUsuńNa pewno większy niż w tych źle zaopatrzonych:D
Usuńmatko jak dużo tego;)
OdpowiedzUsuńnie czuję się zdziwiona Twoją kolekcją :D od zawsze było wiadomo, że masz tego dużo ;)
OdpowiedzUsuńja jestem jedną z tych która układa lakiery firmami i muszą stać równiutko :D
OdpowiedzUsuńJak otwieram szufladę to zwykle lakiery trochę się przesuwają do tyłu, więc nie układam ich:)
UsuńO kurde ile Ty tego masz! Zazdroszczę:D
OdpowiedzUsuńo ja dużo tego ja swoje trzymam w ppudełu bo mam ich pare sztuk ale szafka by mi się rzydała ale do kosmetykow do pielęgnacji
OdpowiedzUsuńojojoj, gdybym ja kupiła sobie taką szafeczke zmieściłabym tam wszystkie swoje kosemtyki. swoją dorgą bardzo przydatne, gdybym tylko miala gdzie ją postawić i pasowałaby mi do pokoju, to napewno bym sobie sprawiła
OdpowiedzUsuńMoje lakiery mieszkają głównie na półkach z książkami, ale robi się ciasno...Jeszcze się wzbraniam przed helmerem, ale opór słabnie ;)
OdpowiedzUsuńSkoro mówisz, że potrzebują przestrzeni..:D. To polecam zajrzeć do Ikei ;)
UsuńWhoa! Myślałam, że moje 100 lakierów to dużo :D
OdpowiedzUsuńO raaany, ile lakierów *_* Przez całe swoje życie nie miałam w sumie tylu ile Ty masz w tej komodzie:D
OdpowiedzUsuńbtw. do czego używa się tej masy fimo??? (pewnie głupie pytanie, ale no nie wiem :P)
Kroi się w plasterki i przykleja na paznokieć:)
UsuńMEGA sporo tego masz :)
OdpowiedzUsuńAle szok!!Jaka ogromna kolekcja! Zazdroszczę!:)
OdpowiedzUsuńWow! Jednocześnie zazdroszczę, podziwiam i gratuluję takiego zbioru! Bardzo fajnie, że wszystko masz tak elegancko poukładane. Jakby nie patrzeć moje lakiery zajmują jedynie 3 czy 4 małe pudełeczka, a ozdób i innych "dodatków" nie mam w sumie wcale :(
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się pomysł tego notesiku ! To wcale nie jest głupia rzecz! NIe ma się czego wstydzić! Super!!! ;)
Yyyy... może założysz stronkę wyprzedażowo/wymiankową, hihi ! :D
Pozdrawiam !!!
Fajnie, że znalazł się u Ciebie taki wspisik ;)
Też uwielbiam karuzelki ;). Zbiory naprawdę imponujące ;)
OdpowiedzUsuńnie mam aż tylu lakierów, poczekalnia wymiata w całym zbiorze :D
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ta opcja, wysokość w sam raz lakiery stoją przytulone do siebie i się nie walają jak u mnie, część mam w szufladkach (nie mogą wszystkie stać, bo co piąty za wysoki :P) albo w koszyczkach :) myślałam nad wąskimi półeczkami ale jak to sprzątać, nie lubię jak się kurzą, faaaaajna ta szafka ale nawet w połowie bym jej nie zapełniła :) mimo to przemyślę zakup, ewentualnie wpakuję tam mój asortyment do włosów oj tego to mam :D
Ja też kiedyś myślalam nad wąskimi półeczkami, widziałam na kilku blogach takie półeczki o wymiarach specjalnie na lakiery. Nawet mogłabym sobie pewnie takie zrobić z czyjąś pomocą, ale właśnie raz, że kurz a dwa nie mam za bardzo miejsca na ścianie na takie coś.
UsuńWow ile ty tego masz! Dobrze ze ja raczej makijazem i cieniami bardziej sie zachwycam paznokcie itp jakso az tak bardzo mnie nei jaraja moge miec 5 ulubionych lakeirow i wsio :)
OdpowiedzUsuńTen helmer to naprawdę fajna sprawa :).
OdpowiedzUsuńBoshe co za kolekcja!!!
OdpowiedzUsuńo jaaaa jeszcze tyle lakierów i ozdób to ja nie widxziałam
OdpowiedzUsuńile lakierów!!
OdpowiedzUsuńistne szaleństwo! fantastyczna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony chciałabym mieć choć połowę Twojego zbioru lakierów, dodatków do zdobienia paznokci itp. lecz z drugiej strony nawet połowy bym nie wykorzystała. Widać, że jest maniaczką zdobienia paznokci ( w pozytywnym sensie, jeśli obraziłam przepraszam ) Dodam, że aż tak dużej kolekcji lakierów, jeszcze nigdy wcześniej nie widziałam. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda jestem straszna maniaczka, uwielbiam lakiery i oczywiście uwielbiam mieć ładnie zrobione paznokcie;).
UsuńJeeej. Ile Ty tego masz :D Zazdroszczę ;] Ale domek mają świetny ;]
OdpowiedzUsuńo matko, ile tam tego o.O
OdpowiedzUsuńja bym w takiej komódce pomieściła wszystkie moje kosmetyki :D
Porządna ta Twoja kolekcja! :)
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię serdecznie zaprosić na moje pierwsze rozdanie:
http://make-me-smile-today.blogspot.com/2012/06/moje-pierwsze-rozdanie-zapraszam.html
Imponująca kolekcja! A szafka świetna;)
OdpowiedzUsuńTo jest dopiero kolekcja! :) Ja swoje lakiery zmieściłabym chyba w połówce szuflady, za to na moją kolekcję perfum i podkładów musiałabym kupić chyba dwie takie szafki, która nota bene jest super, idealna na "dziewczyńskie" przedmioty :)
OdpowiedzUsuńZgadza się:). Ja za to mam może z 5 buteleczek perfum i zwykle jeden podkład (chyba, że mi jakiś wyyyjątkowo nie podejdzie to wtedy kupię nowy ale staram się na ogól kupić dopiero jak zużyje poprzedni:)).
UsuńSuper masz to zorganizowane :)
OdpowiedzUsuńMi to póki co wystarcza jeden koszyczek ;)
sza lo na!
OdpowiedzUsuńNo i dobrze powiedziane- nie ważne, czy zużyjesz czy nie, ważne że używasz!!
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja
oooo mamo ale tego ;)
OdpowiedzUsuńSzaleństwo! A taki notes to żaden wstyd, zawsze mi się podobały osoby, które coś takiego prowadzą! Sama bym chciała mieć do czegoś takiego talent i samozaparcie :)
OdpowiedzUsuńa ile z nich już uschło???
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom tyle co nic, niektóre mają po kilka ładnych lat i doskonale się trzymają ;).
Usuńależ kolekcja padam :)
OdpowiedzUsuńja zamiast notesu mam kartkę z krótkimi opisami pomysłów na zdobienie pazurków! :-PPPPPPP
OdpowiedzUsuńNooooo super, nie jestem sama:D:D
Usuńja też sobie szkicuje jakieś wzorki,ale na jakiś pojedynczych karteczkach i chyba podchwycę pomysł z notesikiem :D
UsuńJa też się nad helmerem zastanawiam ale trochę szkoda mi chwilowo kasy, może kiedyś :) aktualnie trzymam w pudle po lampie z ikei i część w lodówce w szufladzie (tyle ile się zmieściło ;) ). Chyba musisz trochę dokupić lakierów żeby w szufladkach nie 'latały' :D :D
OdpowiedzUsuńPS. Anonim usechł z żalu że nie ma takiej kolekcji :P
Haha dobre, trzeba coś dokupić żeby ładniej stały haha:D:D
UsuńNo co Ty z tym notesem - ja też notuję sobie różne pomysły :)
OdpowiedzUsuńHelmer to świetna sprawa. Myślę, że w niedalekiej przyszłości rozważę jego zakup.
Wspaniała kolekcja!
mam ta sama szafeczke,tylko ze moje lakiery zajmuja "tylk " jedna szyfladke ;)))
OdpowiedzUsuńWow sporo tego :)
OdpowiedzUsuńFajna ta szafka, ale ja mam póki co sporo mniej lakierów, więc zadowalam się pudełkami :)
OdpowiedzUsuńwow. niezła kolekcja
OdpowiedzUsuńŁadna komoda, fajny pomysł na trzymanie lakierów:) mój zbiór już się nie mieści do lodówki i teraz się szlajają buteleczki po całym pokoju, trzeba nad nowym ich domkiem pomyśleć :P
OdpowiedzUsuńile Ty tego masz :D a najbardziej chyba zazdroszczę takiej ilości Fimo :D
OdpowiedzUsuńale Helmer też fajna sprawa :)
Nie ma co zazdrościć, na ebayu jest naprawdę tanie, zapłaciłam chyba 5$ z darmową wysyłką.
Usuńtoz to prawie jak kasa pancerna, hihih
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, ale przy mojej skromnej kolekcji, to nie potrzebuję tyle tego :P poza tym, chyba by mi nie pasował do pokoju :)
OdpowiedzUsuńMi też nie pasuje:P ale mi nic nie pasuje, bo każda rzecz z innej bajki;).
Usuńna pierwszym zdjęciu wydawała się spora, ale wymiary są akurat
OdpowiedzUsuńfajny pomysł :D
Nie jest duża, myślę że mniejsza niż się wydaje:).
Usuńjuż wiem dlaczego jesteś moim paznokciowym ideałem :D
OdpowiedzUsuńpowiem tyle ..szczena mi opadła..masz tyle tych lakierów i ozdób że możesz śmiało otworzyć domowy salonik! Taka szafeczka jest megaaa przydatna :)
OdpowiedzUsuńkomoda jest świetna! kiedyś sobie ją kupię.
OdpowiedzUsuńja też nigdy nie zużyłam żadnego lakieru:P
Ja zużyłam kilka:D. Na zasadzie, że końcówka była już mega gęsta i wywaliłam, do samego dna nigdy nie dobiłam nawet dawno temu kiedy malowałam głównie jednym kolorem non stop:).
UsuńŚwietna! I ten cały asortyment - masz tego sporo ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy
http://magdaikosmetyki.blogspot.com/
Zazdroszczę zasobów, są niesamowite!
OdpowiedzUsuń...i komódki.
I ja nie zużyłam nigdy żadnego lakieru :D
Zawsze ewentualnie wysychały naturalną koleją rzeczy.
Piąteczka, jestem wielbicielką takiego porządku :)
Na pewno kiedyś zainwestuje w helmer. Z przyjemnością podziwiałam Twoją kolekcję:)
OdpowiedzUsuńWow, ale kolekcja :D
OdpowiedzUsuńJa mam aż 2 lakiery - pomarańczowy (z golden rose) i magnetyczny z essence (+ 2 magnesy do niego). No i top coat z wibo ;)
Kiedy, kiedy będę miała taką kolekcję...
OdpowiedzUsuńHmm, jeśli kupuję średnio jeden lakier na tydzień, to daje mi 55 emalii na rok
(a Ty ile masz, z 300 ;) )...więc potrzebuję...300:55... No, jakieś 4 lata :P
Ja nawet dłużej "zbieram". Niektóre są bardzo stare, choć zdecydowana większość przybyła mi przez ostatnie dwa lata.
UsuńWow, jaka kolekcja! :DD Myślałam, że to ja mam dużo haha :D
OdpowiedzUsuńWow ale zbiór nieżle
OdpowiedzUsuńfajna ta komoda kiedyś mam nadzieję sprawię sobie oddzielna szafkę na kosmetyki na razie mało miejsca
zapraszam do mnie
OMG . X D
OdpowiedzUsuńO kurcze :P Perfekcyjny zestaw :)) Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia ;)
Zapraszam na mojego bloga na rozdanie :)
oj, jak ja ci zazdroszcze.. ;d
OdpowiedzUsuńniezła kolekcja;)
OdpowiedzUsuńile Ty masz cudeniek w tej szafce :D super :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę imponująca kolekcja! ;)
OdpowiedzUsuńA ja tylko lakiery kupuję a potem leżą :( Mam liche paznokcie i nie mogę ich zapuścić.
OdpowiedzUsuńWspółczuję..:(
UsuńFajna ta szafka, gdybym miala taka kolekcje tez na pewno bym kupila:)))
OdpowiedzUsuńWow, ale fajne mieszkanko dla lakierów :) Ile Ty tego wszystkiego masz Kobieto :) Piękna kolekcja!
OdpowiedzUsuńOjej ile ty masz tego :) przydała mi się taka szafka na kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńMoja manikiurzystka nie ma takich zasobów. Normalnie szczękę zbieram z podłogi! Ale szacun za ordung. U mnie wszystko się wala:) Chyba pojadę do Ikei:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tą szafką, jest śliczna i też wybrałabym na pewno białą; zbiorów mogę tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńwow, ależ masz kolekcję :)
OdpowiedzUsuńfajnym pomysłem na ogarniecie tych ozdob w woreczkach jest poukladanie ich w albumie na zdjecia;P chociaz szybko mozemy wszystko znalesc:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o takim pomyśle i zastanawiam się czy tak nie zrobić..właśnie sobie przypomniałam że dzisiaj widziałam jakieś albumy na promocji..bo faktycznie te w woreczkach w pudełku walają się i ciężko coś znaleźć.
UsuńO kurcze! Największa kolekcja, jaką widziałam :)
OdpowiedzUsuńw przypływie gotówki kupiłabym coś takiego :D
OdpowiedzUsuńnie no ! brak słów ! rewelacyjna kolekcja ! ;)
OdpowiedzUsuńTa szafeczka jest świetnym rozwiązaniem! A kolekcja - bomba :)
OdpowiedzUsuńmimo wszystko robi wrażenie:)
OdpowiedzUsuńkrólestwo lakierów! :)
OdpowiedzUsuńo matko. Źle mi. Chcę paznokcie. Chcę lakiery. Jaaaaka kolekcja. A u mnie aż 3 butelki :P
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś cienkie tasiemki do zdobień? ;)
OdpowiedzUsuńNa ebayu :)
Usuńniestety nie mam ebaya, a nie wiesz gdzie indziej można kupić? :)
UsuńW sklepach z ozdobami do paznokci też znajdziesz np. tutaj znalazłam: http://www.dobrarada.com.pl/p15499,tasma-do-zdobnictwa-cieniutka-04-ciemny-fiolet-metaliczny.html
UsuńTylko drożej wychodzi, na ebayu kupiłam o wiele taniej ale coś za coś - czekałam strasznie długo za nim do mnie paczka doszła.
też widziałam właśnie na dobrarada.com ale nie wiem czy napewno to przyjdzie.
UsuńW sensie czy strona jest bezpieczna?
UsuńJa o dobrej radzie słyszałam pozytywy, zresztą sklep prowadzi z tego co kojarzę wizażanka, pamiętam że dziewczyny z wizażu polecały:).
tak, a no to dobrze :)
Usuńa gdzie kupujesz ozdoby do paznokci? i pędzelki? :)
UsuńA o które się konkretnie pytasz? Pędzelki kiedyś wygrałam (ale generalnie polecam szukać pędzelków w sklepach dla plastyków, mam na myśli głównie takie najcieńsze). Te ozdoby co mam w pudełkach to część z wymianki, część dostałam w prezencie a część kupiłam na allegro w takim zestawie typu 100ozdób za 9 zł (też polecam, masa ozdób za niewielkie pieniądze:)).
Usuńogólnie chodzi mi o ozdoby. A gdzie takie sklepy są? bo ja u siebie w mieście nie widziałam. :)
UsuńNie wiem do czego potrzebujesz, czy już jakieś masz i chcesz coś dokupić czy jakiś zestaw na początek:)). Jeśli masz ochotę zerknij sobie na tego posta http://kosme-tiki.blogspot.com/2012/04/w-paznokciowym-raju-d.html pokazywałam w nim ten zestaw 120 ozdób za 9zł z allegro.
OdpowiedzUsuńSklepy dla plastyków są pewnie w większych miastach, no sama nie wiem w sumie, w Krakowie są oczywiście a jak byłam w innym miescie to nie szukałam ;). Ale na allegro też pewnie dostaniesz :)
też kiedyś taki zestaw kupowałam ale mniej ozdób. Bardziej chodzi mi o pędzelki bo szukam od dawna i nie mogę znaleźć, a na allegro jest dużo ale nie wiadomo czy akurat dojdą i czy będą dobre. :)
UsuńTo już nie umiem pomóc:). Ja najbardziej lubię po prostu pędzelek pomacać a przez internet to nie wiedomo co się trafi.
Usuńa masz może link gdzie kupowałaś te ozdoby? no właśnie w tym problem że nie wiadomo co się trafi. :) a jeszcze, gdzie kupowałaś stempelki, blaszki i naklejki? :)
UsuńWydaje mi się, że kupowałam u sprzedawcy DOMINIKANA-2, ale tyle aukcji różnych przejrzałam, że w sumie mogło mi się pomylić.
UsuńStempelki tj. płytki - kilka mam z Essence (drogerie Natura), reszta z Bundle Monster (amazon.com). Mam jeszcze jedną taką dużą (bornprettystore.com) i jedną z kkcenterhk.com.
Naklejki wszystkie dostałam i nie mam pojęcia gdzie były kupione:)
to ten sprzedawca bo właśnie patrze. Na tych stronach innych niż polskie to się nie znam, a nie wiesz gdzie można kupić na polskich stronach? :)
UsuńPłytki to stempelkowania na allegro są różne. Widziałam też chyba na dobrej radzie, ale na allegro chyba największy wybór.
Usuńno widziałam też na allegro właśnie, a po ile kupiłaś te tasiemki na ebayu? :)
UsuńZa 10 sztuk zapłaciłam 1.98 $ z darmową wysyłką.
Usuńto tanio jak za tyle sztuk.
UsuńNooo:) nawet bardzo:)
Usuńa nie wymieniłabyś się na coś za te tasiemki? :)
Usuńnapisz na mojego maila kosmetykowyblog@gmail.com
Usuńno troszkę tego masz :) ale cóż, jak jest pasja i dryg, to trzeba działać! :) masz takie pomysły, że momentami pierwsze słyszę :) ach, właściwie CZYTAM! :)
OdpowiedzUsuńŁoho! Pozazdrościć kolekcji;)
OdpowiedzUsuńświetny post! ale jak już wydałam 90 zł na skrzynkę, to chyba dam sobie spokój z półkami xD jeszcze mnei mąż z domu wygoni :p
OdpowiedzUsuńZ racji szybko pojawiających się nowych lakierów i ja go sobie kupiłam :)
OdpowiedzUsuń