Dziś chciałabym napisać kilka słów o korektorze pod oczy, który stał się moim ulubionym korektorem w ostatnim czasie. Zwykle bywało tak, że wracałam zawsze do Dermacolu. Na dłuższą metę żaden korektor go nie pobił aż do teraz. Maybelline Dream Lumi Touch okazał się o wiele lżejszy a też nieźle kryjący.
Jest to korektor w pędzelku, po przekręceniu dolnej części opakowania słychać charakterystyczne “klik klik” i na pędzelku pojawia się odrobina kosmetyku.
Korektor spodobał się mi ze względu na dobre krycie przy jednocześnie lekkiej konsystencji. Lubię mocno kryjące korektory, wiele z korektorów, których próbowałam było dla mnie zbyt słabo kryjących, dlatego zwykle pozostawałam przy Dermacolu, który jest w tej kwestii prawdziwym hardkorem. Korektor Maybelline kryje mocno, nie tak jak wspomniany Dermacol i nie wiem czy na bardzo widoczne cienie pod oczami by się sprawdził, ale obstawiam że na przeciętne czy nawet trochę ponad przeciętne cienie stopień krycia będzie wystarczający. Korektor jest płynny i lekki, szybko stapia się ze skórą i nie obciąża jej. Nie wchodzi w załamania skóry, nie podkreśla ich i co dla mnie bardzo ważne – nie roluje się z czasem w załamaniu powieki. Lubię go nakładać na górną powiekę pod makijaż, nawet zamiast bazy. Nie zbija się i cienie trzymają się na nim długo.
Moim zdaniem to nie jest typowo rozświetlający korektor. Dla mnie na przykład korektory w pędzelku z Inglota są rozświetlające, dają półprzezroczysty, świeży efekt. Ten z Maybelline jest świetny ale nie typowo rozświetlający.
Pędzelek jest miły i sprężysty, dosyć wygodnie aplikuje się nim kosmetyk na skórę, chociaż korektor wydostaje się bardziej bokami pędzelka niż środkiem ;).
Mój odcień to 02 nude, dla mnie akurat trafiony idealnie. Nie jest za jasny, ale też w ogóle nie jest za ciemny. Ma beżowy odcień i nie wpada w róż.
tak wygląda goła skóra
korektor po nałożeniu (wydaje się jasny)
efekt po nałożeniu korektora
Wady? Widzę, że szybko go ubywa więc nie jest specjalnie wydajny. Pędzelek po jakimś czasie trochę się rozszedł na boki, pojedyncze włoski odstają, ale reszta włosków trzyma się w niezmienionej pozycji.
Jestem z niego bardzo zadowolona. Sprawdza się u mnie o wiele lepiej niż korektor Maybelline z serii Affinitone.