To ostatni kolorowy lakier Paese, który mam do pokazania z Lakierowego Boxa. Poza tym została mi jeszcze baza i utwardzacz :).
Paese 47 to kremowy, bardzo mocno zgaszony fiolet. Właściwie jest to odcień stojący na pograniczu szarości i fioletu. W buteleczce mnie nie zachwycał, ale na paznokciach zdecydowanie trafił w mój gust. Jest piękny, elegancki i stonowany. Jeden z ładniejszych kolorów jakie wybrałabym na jesień. Już wyobrażam sobie jak świetnie będzie się zgrywał z czarno-szarymi ubraniami.
Pod względem jakości również mnie nie zawiódł. Jest może o jakieś 10% słabszy niż malinowa czerwień, którą jakościowo wypadła u mnie rewelacyjnie. Malowanie to sama przyjemność, mam wrażenie że lakier “sam się rozprowadza” na płytce paznokcia;). Ma ładny połysk i wytrzymał kilka dni bez odprysków. Czas schnięcia w normie, bez rewelacji.
Lakierowe Boxy to akcja zorganizowana przez Polskie Lakieromaniaczki
Faktycznie bardzo jesienny :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! :)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor :D jakby jaśniejszy szary od mojego ;) myślę, ze też by pasowały mu te naklejki wodne co ja dałam na swój ciemny szary mam zdjęcia na blogu :) .... przez to wydaje mi się, że szary wpada jakby w fiolet.... :)
OdpowiedzUsuńTen jest nawet dla mnie mocniej fioletowy niż szary:)
Usuńfaktycznie jesienna
OdpowiedzUsuńWow. Nie sądziłam, że kiedykolwiek to powiem, ale... co za cudna szarość ♥
OdpowiedzUsuńCudna, ale z domieszką fioletu, nie taka szarość po prostu:)
Usuńpiekne zdjecia i cudowny kolor
OdpowiedzUsuńaż mi się chłodno zrobiło :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity kolor, niby fioletowy, niby szary... Cudny!
OdpowiedzUsuńNo świetny:)!
UsuńPiękne "błotko" :]
OdpowiedzUsuńDla mnie mało błotny, bo nie ma brązowych nut:))
UsuńPiękny kolorek;) wpisze się w jesienna aurę idealnie....
OdpowiedzUsuńśliczny kolor...no i znów piękne foto
OdpowiedzUsuńDzięki :)!
Usuńczadowy :P
OdpowiedzUsuńnie lubię szarości:(
OdpowiedzUsuńa ja lubię:D
UsuńPiękny ten kolor. Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :D coraz więcej widzę na blogach typowo jesiennych odcieni, sama nie jestem lepsza ze swoim dzisiejszym fioletem :D Zaczęłam się zastanawiać, czy lakiery Paese nie trzymają mi się zupełnie na paznokciach przez bazę jakiej używam. Co śmieszniejsze- tej samej firmy o.O
OdpowiedzUsuńMoże..trochę to absurdalne.. ale kto tam wie;). A inne lakiery też tak kiepsko się u Ciebie trzymają?
UsuńWow kolor śliczny i przepiękne błyszczy:)
OdpowiedzUsuńJak na jesień bardzo fajny i super współgra z pierścionkiem :D
OdpowiedzUsuńOkazało się, że pasuje idealnie do tego pierścionka, to kolor ametystu:)!
UsuńBardzo elegancki odcień! Świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, taki nieoczywisty, idealny na jesień:D
OdpowiedzUsuńtaki kształt paznokci podoba mi się u Ciebie najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńto świetnie:)
Usuńśliczny jest :) elegancki i uniwersalny
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńAle ładnie się błyszczy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńPiękne pierścionki :)
Dzięki, fajnie pasowały do tego lakieru, szczególnie ten z ametystem:)
UsuńPrzepięknie się prezentuje, a pierścionek jest boski, i mówię to jako osoba nienosząca biżuterii. :))
OdpowiedzUsuńHah dzięki, tez go bardzo lubię:)
UsuńPrezentuje się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńoddawaj te paznokcie:)piękne:)i bardzo ładny kolor, zawsze miałam opór przed kupnem takich "ciemnych" kolorów,ale chyba się skuszę:)
OdpowiedzUsuńDzięki, ale nie oddam:D:D. Spróbuj, może akurat się przekonasz:)
Usuńmam podobny odcień, również z Paese lecz z wykończeniem piaskowym:) próbowałam go już, lecz to kolor stanowczo jesienny, więc czekam (chodź jesieni jeszcze nie chce...:D)
OdpowiedzUsuńPiasek w takim kolorze też musi być cudny:)
Usuńpatrzę na zdjęcia paznokci i myślę 'kurcze to mój kolor, uwielbiam takie kolory na paznokciach" zjeżdżam w dół i patrzę, że o mam identyczny lakier, drugie 'O', bo mam identyczny na paznokciach :D haha zapomniałam :D
OdpowiedzUsuńNo ładnie:D. Cóż, zdarza się, ile razy ja się zachwycałam jakimś lakierem a potem okazywało się ,że taki już mam.. albo dwa.
UsuńNie przepadam za takimi kolorami, ale ten bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńświetny i bardzo Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńfajne fotki! lakier ciekawy!
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńCudowny!
OdpowiedzUsuńmam jeden szary fiolet, ale boję się go użyć :(
OdpowiedzUsuńMoże niesłusznie? Czasem jakiś kolor zachwyca na pznokciach a w buteleczce niekoniecznie:)
Usuńfaktycznie bardzo ładny, jesienny kolor :)
OdpowiedzUsuńjejku jak pięknie wyglądają te paznikcie
OdpowiedzUsuńdzieki:)
Usuńmnie nie zachwyca bo szarości jakoś niespecjalnie do mnie przemawiają ;)
OdpowiedzUsuńAle cudny odcień, lubię takie szaraczki z inną nutą :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię:)
UsuńJest prześliczny! :)))
OdpowiedzUsuńPrzecudna szarość :) Powiem Ci, że jednak tęsknie za tymi Twoimi migdałkami ;)
OdpowiedzUsuńpiękny!
OdpowiedzUsuńŚwietny odcień szarości! I ma piękny połysk :)
OdpowiedzUsuńładny :) i faktycznie taki na pograniczu szarości i fioletu ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię szarości ale taka z odrobiną fioletu bardzo ładnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńjuż nawet w lakierach nadchodzi jesień... bu. dla mnie to jest odcień grafitu ;) ładnie
OdpowiedzUsuńWidzę że Ty tak jak ja lubisz kosmetyki paese :D moim zdaniem są rewelacyjne pod każdym względem i nie doszukałam się jeszcze u nich żadnych minusów :)A ten kolorek jest przecudny muszę go nabyć :D Ogólnie bardzo podoba mi się Twój blog jest bardzo profesjonalnie prowadzony będę zaglądała tutaj częściej :D Pozdrawiam WS
OdpowiedzUsuń