Z reguły na moim blogu nie pojawiają się notki niekosmetyczne, ale dziś postanowiłam w połowie zrobić wyjątek i zaprezentować mój szortowy eksperyment ;). Nie byłam długo do takich przerabianych szortów przekonana, poza tym zwyczajnie mi się przejadły (odkąd zrobiła się na nie moda rok temu mam wrażenie, że opanowały cały wszechświat). Jednak zostałam poniekąd przymuszona do takiego eksperymentu, bo nadeszło lato a u mnie w szafie brak jakichkolwiek krótkich spodenek. Nie zawsze latem mam ochotę na spódnice, choć bardzo je lubię.. a na nowe szorty zwyczajnie było mi szkoda kasy. Lato trwa krótko dlatego wolę kupować ciuchy na jesień i zimę, o wiele dłużej w nich pochodzę.
Tak powstały moje szorty, które nie są idealne i nie wyszły dokładnie tak jak chciałam, ale mimo to podobają mi się i całkiem fajnie zgrywają się z moimi włosami;). Powstały oczywiście ze starych dżinsów, kupionych w lumpie za dwa złote, wybielacza, dwóch barwników i niedrogich ćwieków zakupionych na allegro.
Ostatnio kupiłam kilka lakierów. Nie były to spontaniczne decyzje (oprócz topów z Vipery:P), bo każdy z nich miałam w planach już od dłuższego czasu.
Vipera Roulette 37 – to mix czarnych nieregularnych kawałków, coś jak cięta folia, z dodatkiem czerwonego brokatu
Vipera Roulette 38 – tego pięknisia pokazałam wczoraj w notce TUTAJ
Vipera Roulette 40 – najpiękniejszy. Kolorowe, nieregularne kawałeczki, prawdziwe cudo :).
Wszystkie jak już wczoraj wspomniałam zakupiłam przez allegro u użytkownika – oficjalnego sklepu Vipery po 10,50zł.
Lovely Baltic Sand 01 – pozostałe dwa piaskowce z Lovely już mam i brakowało mi tylko tej ślicznej czerwieni, ale nie mogłam się na nią natknąć w krakowskich rossmannach, były wykupione. O dziwo kilka dni temu lakier był dostępny w rossie w Galerii Krakowskiej (zdziwiło mnie to, bo zawsze mają tam mocno przebrane lakiery i ogólnie kosmetyki, na które jest aktualnie branie).
Lovely Pearl Nails 01 – kolorowy “kawior” do paznokci, za którym także chodziłam od dawna. Ciągle natrafiałam na jednokolorowe wersje, a miałam ochotę właśnie na ten wielokolorowy.
Golden Rose Paris 221 – nie wiem jeszcze czy trafiłam idealnie z kolorem, choć na pozór wydaje się że tak. Już kilka razy wspominałam, że marzy mi się lakier w kolorze liliowym, ale mocno wpadającym w róż. 221 tak właśnie wygląda w buteleczce.
Golden Rose Holiday 63 – popularny piasek w kolorze jaśniutkiego różu. Ten lakier jak i poprzedni liliowy róż kupiłam w drogerii Firlit na Starowiślnej w Krakowie, nawet nie wiedziałam, ,że mają tam nowe odcienie piasków Golden Rose i większość (jak nie wszystkie) lakiery z serii Jolly Jewels.
Świetne te szorty! Z chęcią zobaczyłabym jak prezentują się na "żywym organizmie". :)
OdpowiedzUsuńCałkiem dobrze, choć pewnie lepiej leżały by na troszkę chudszym tyłku i nogach :P
UsuńGenialne te spodenki! Pokaż się w nich, a nie sam ciuch pokazujesz!
OdpowiedzUsuńZ vipery te topy są śliczne, gdzie je można dostać?
Na stoiskach Vipery, nie często ale da się trafić w drogeriach (choć w Krakowie to nie jest najlepiej z tym) i oczywiście allegro+sklep online Vipery:)
Usuńczadowe te szorty
OdpowiedzUsuńAle świetne te szorty Ci wyszły!!
OdpowiedzUsuńA nad Vipera Roulette 37 też się zastanawiam ;p
Dzięki! Mnie te nieregularne czarne kawałeczki totalnie zauroczyły:D
UsuńŚwietne szorty!
OdpowiedzUsuńte spodnie wyszły super, masz do tego rękę :D
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńOoo byłam niedawno w Firlicie i nie widziałam piasków... Dziwne. I w ogóle lakiery fajne ;) Me gusta takie zakupy :D I szorty też są fajne, ale ja nie mam figury na takie cuda, więc niech noszą je takie laski jak Ty ;)
OdpowiedzUsuńAle to ten Firlit na Starowiślnej, nie na Długiej:)
Usuńa ja u siebie nie moge znaleźć piaska z Golden Rose :(
OdpowiedzUsuńTo może warto przez internet zamówić:)?
Usuńwłaśnie na blogu pokazałam Golden Rose 63 :D lakiery wszystkie kupiłaś piękne :)
OdpowiedzUsuńSzorty wyglądają świetnie, a tymi topperami z Vipery mnie zainteresowałaś :) Ostatnio w ogóle nie jestem na bieżąco z lakierowymi nowościami, ale chyba zacznę w końcu nadrabiać :D
OdpowiedzUsuńTe toppery są super, bardzo oryginalne:).
Usuńweź z tymi topperami się schowaj, przez Ciebie od wczoraj marzę o nich i pewnie rozejrzę się przy okazji wizyty w mieście :D a miałam nie kupować lakierów :<...
OdpowiedzUsuńHehe, ale te warto o ile lubisz takie nie typowe top coaty:D
UsuńOj zazdroszczę cierpliwości do przerabiania spodenek, sama marzę o zrobieniu czegoś podobnego, ale zupełnie nie mam pojęcia jak się do tego zabrać. śliczne te topy z Vipery :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej sobie najpierw zerknąć na instrukcje w necie, jest ich mnóstwo, nie tylko do szortów :)
UsuńSzorty świetnie Ci wyszły :) Choć ja mam już trochę dosyć ćwieków :)
OdpowiedzUsuńJa w sumie też - odkąd się pojawiły są dosłownie wszędzie. Z tymi szortami zrobiłam wyjątek, ale ogólnie rzecz biorąc strasznie mi się przejadły choć z początku bardzo podobały.
Usuńszorty świetne, ale wolę lakiery Vipery! :)
OdpowiedzUsuńświetne lakiery
OdpowiedzUsuńgolden rose paris 221 jest boski! mam go, możesz zobaczyć u mnie na blogu bo zdjęcia nieźle oddają jego kolor;) a szorty super:D
OdpowiedzUsuńWidziałam i faktycznie jest ładny:)
UsuńTe szorty wyszły Ci całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńgenialne szorty ! :) jednak ja bym dodała trochę mniej tych ćwieków :)
OdpowiedzUsuńDzięki:). Mi się zamarzyły takie z jedną nogawką całą w ćwiekach;)
UsuńSzorty są super, tylko właśnie nie na każdą figurę :-P
OdpowiedzUsuńVipera 40 jest też moim ulubionym topem z tej serii. Chociaż nieźle się z nim ostatnio namęczyłam aby dużo drobin zostało na paznokciach :-) W każdym razie wygrałam ;-P
Dzięki:). 40 jest świetna i nawet w takiej wersji po jednej warstwie z małą ilością drobinek mi się podoba:)
Usuńszorty wyglądają naprawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńTe szorty są cudowne :) Strasznie ciekawa jestem tych piaskowych lakierów z Lovely - chyba w końcu skuszę się żeby wypróbować bo ostatnio wyrzuciłam sporo zgęstniałych i w ogóle be lakierów.
OdpowiedzUsuńDzieki:). Te dwa piaski, które mam z Lovely są świetne, żółty bardzo oryginalny a niebieski "lodowy", także polecam:)
Usuńszorty świetne!
OdpowiedzUsuńHoliday #63 będzie pięknie wyglądał na Twoich paznokciach - bardzo zadowolona z niego będziesz, tak myślę :D
pozdrawiam, M. ;)
Też tak przeczuwam:D
UsuńSzorty wyglądają świetnie! Sama kiedyś kombinowała z ubraniami, ale teraz jakoś już tego nie robię..
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentują nowości z Vipery, czekam na swatche! :)
Dzięki! Ja rzadko przerabiam, jakoś zawsze wolę kupic gotowe;)
Usuńaaaaa jakie świetne te szorty <3
OdpowiedzUsuńszorty nie w moim stylu, ale lakiery piękne <3
OdpowiedzUsuńSzorty wyszły Ci świetnie! Ja byłabym zadowolona z takiego efektu :D
OdpowiedzUsuńTopki z Vipery wyglądają zachęcająco :D
Dzieki, ja tez jestem, sprawdzają się:)
UsuńSzukam wszędzie tych piaskowców z GR i nie mogę ich znaleźć, ech :<
OdpowiedzUsuńTo przez neta bierz:D
Usuńświetnie wyszły Ci te szorty :) ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńSzukam piasku, ale u mnie go nie ma. ..
OdpowiedzUsuńĆwieki są świetne, ale już się przekonałam jak nie do końca dobrze się je nosi.
OdpowiedzUsuńCzemu? Moje są wygodne:)
UsuńTe toppery się do mnie uśmiechają ze zdjęcia <3 Szkoda, że stacjonarnie ich nie ma u mnie, bo bym się nie zastanawiała :P A szorty dokładnie takie, w jakich bym sobie Ciebie wyobrażała (haha trochę to zabrzmiało seksualnie :D). Świetne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńHaha dzięki:D. Żałowałam tylko, że nie wyszło mi płynniejsze przejście między kolorami:)
UsuńJak na pierwszy raz jest nieźle ;) Zawsze będziesz już miała jakąś wiedzę przy kolejnym podejściu :)
UsuńSzorty są niesamowite, nosiłabym! I podziwiam za wbijanie ćwieków, ja przerabiając sobie sukienkę kiedyś prawie wyrzuciłam sukienkę i całą pakę ćwieków bo miałam dość a palce wyglądały jakby zaraz miały zacząć krwawić :D
OdpowiedzUsuńJa nabijałam obcążkami, to znaczy nimi zaginałam "nóżki" i było to całkiem relaksujące zajęcie dla mnie:D
UsuńZarówno topy jak i szorty są cudne
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tych lakierów z golden rose
OdpowiedzUsuńJa też:D!
UsuńŚwietne szorty wyobrażam sobie, że w duecie z łosami prezentują się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładnie się zgrywają moim zdaniem :))
UsuńSzorty genialne, super pomysł! ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie Ci wyszły te szorty :-)
OdpowiedzUsuńdzieki:)
Usuńszorty wspaniale wyszły! pokazuj lakiery na pazurkach! :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne szorty, będą przyciągały spojrzenia!
OdpowiedzUsuńmuszę się wybrać na stoisko GR po te piaskowce
OdpowiedzUsuńI nowe teraz mają, takie pastelowe:)
UsuńSzorty ! Extra, domyślam się ile musiało Cię to kosztować pracy, bo sama kiedyś 'ulepszałam' kurtkę jeansową ćwiekami koszmar, ale efekt powalający ! :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Dla mnie było to miłe zajęcie, lubię robić tego typu rzeczy choć czasu trochę zajęło, wiadomo.
UsuńZastanawiałam się nad tym kawiorem, ale widziałam w necie za dużo negatywnych recenzji co do trwałości. Na Baltic Sand też się czaję, ale w moim rossmannie był dziś tylko niebieski - muszę się zastanowić, czy się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńKawior zawsze będzie nietrwały.. niestety nie ma na to rady:/
UsuńSzorty muszę świetnie wyglądać na żywo :) Są boskie :)
OdpowiedzUsuńwow, genialne szorty :) !!! i zakupy widać, że równie udane ;)
OdpowiedzUsuń