To był zupełny eksperyment, wcześniej nie przyklejałam ani takich ozdób, ani w taki sposób. Myślę, że wyszło nawet ciekawie, choć to oczywiście nie jest propozycja na dzień, sam makijaż nie był także całkowicie komfortowy w noszeniu.
Biżuteryjny makijaż to kolejna propozycja z wybiegów na jesień, którą starałam się zainspirować.. choć tym razem bliżej do “skopiowania” niż “inspiracji”.. ale wierną kopią nie jest :).
Makijaż miał być błyszczący i robić za całą biżuterię ;). Oprócz takich podstawowych kosmetyków jak czarna czy biała kredka do oczu, używałam głównie srebrnych hologramów do paznokci i srebrnego pozłotka w płatkach. Ozdoby same z siebie w żadnym wypadku nie utrzymałyby się na skórze tak jak np. cień do oczu, dlatego konieczny był klej do sztucznych rzęs.
- Na ruchomą powiekę nałożyłam klej do sztucznych rzęs. Ważne żeby nie dojeżdżać do złamania powieki bo inaczej skóra mogłaby się zlepić (a ozdoby kłuły by nas w skórę w załamaniu). Zależało mi żeby hologramy nie przykryły w 100% całej skóry na powiece, więc musiałam użyć kleju który po wyschnięciu robi się przezroczysty (ja akurat stosuję klej Duo z Inglota, lubię go). Na zdjęciu wygląda paskudnie, bo właśnie zasycha.
- Kiedy klej powoli zaczynał robić się przezroczysty ale wciąż mocno się lepił nałożyłam wspomniane hologramy do paznokci. Użyłam do tego zwilżonego pędzelka.
- Odrobinę kleju nałożyłam pod wewnętrzny kącik oka, tak jak na zdjęciu. Następnie pędzelkiem przykleiłam cienkie sreberko do zdobienia paznokci.
- Dodałam białą kreskę na linii wodnej.
- Czarnym cieniem namalowałam kreskę na dolnej powiece i wyciągnęłam ją na zewnątrz oka.
- Mocno wytuszowałam rzęsy.
A tu makijaż na którym się wzorowałam (to propozycja Chanel na ten sezon, zdjęcia pochodzą ze strony style.com):
Mam do Was prośbę: powiedzcie proszę czy w przypadku makijaży lubcie kiedy wypisana jest lista wszystkich użytych kosmetyków czy uważacie to za zbędne?
Hmm moim zdaniem - zbędne, dlatego, że najbardziej interesuje mnie efekt finalny. Jeżeli chcę się dowiedzieć czego makijażysta użył to po prostu pytam :)
OdpowiedzUsuńDzięki za opinię :))
UsuńTaka lista sie czasem przydaje. Ale zazwyczaj jej nie czytam zbyt dokladnie szukam tylko tego co mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńHmm ja w własnie robię podobnie..
UsuńTwoja wersja bardziej mi się podoba jeżeli mam być szczera ;)
OdpowiedzUsuńco do listy kosmetyków to uważam, że to jest fajne ponieważ nie musimy się specjalnie pytać co użyłaś i w ogóle... ;)
Miło mi:). Rozumiem, dzięki za opinię:)
UsuńBardzo ładny, idealny na sylwestrowe wyjście makijaż. Twoja wersja jest piękna i Ci pasuje. A co do listy kosmetyków, to nie lubię kiedy jest wypisana. Jak coś mnie ciekawi, to pytam. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
Dziękuję!
UsuńRozumiem, przydatna opinia:)
O cholercia, przepiękne! Wyglądasz w nim zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńlubię jak jest lista, uważam, że to bardzo komfortowe i nie musisz odpowiadać na milion takich samych pytań w kwestii kosmetyków, które użyłaś.
Usuńdzięki!
UsuńCzasem faktycznie lista się przydaje:).
Ekstra, jak syrenka!
OdpowiedzUsuńna sylwestra tak, na ulicę nie :) ale ogólnie fajnie to wygląda :) lubię jak na końcu jest lista, nawet małym druczkiem ;D
OdpowiedzUsuńkolor się trzyma? póki co? :D
Wiadomo, że nie na ulicę:D.
UsuńTrzyma się ładnie. Po tym drugim farbowaniu nie chwycił i tak w 100% idealnie, więc się trochę nierówno spiera, ale sądzę że już po kolejnym będzie super.
Super! I świetnie Ci z takim kolorem włosów!
OdpowiedzUsuńLubię, kiedy kosmetyki są wypisane :)
Dzięki:)!
UsuńRozumiem:)
ciekawy makijaż! ;)
OdpowiedzUsuńhah super:)
OdpowiedzUsuńgenialne masz włoski:) jak zrobiłaś?
tutaj opisywałam http://kosme-tiki.blogspot.com/2013/10/nowy-kolor-wosow-sleek-vintage-romance.html :)
Usuńzjawiskowo to wygląda
OdpowiedzUsuńmi obojętne
Idealnie gra z kolorem włosów.
OdpowiedzUsuńOgólnie muszę powiedzieć (a raczej napisać), że nie mogę się na Ciebie napatrzeć jeśli chodzi o włosy.
Wielkie dzięki, bardzo mi miło:)
UsuńBleh, nie dla mnie takie błyskotki :P
OdpowiedzUsuńLista się przydaje. Zwłaszcza kiedy wpadnie w oko jakiś zjawiskowy cień :D
Nastęonym razem będzie coś bardziej stonowanego:))
UsuńDzięki za opinię:)
ciekawa propozycja makijażu . :)
OdpowiedzUsuńmuszę też coś spróbować bo mam różne kolorki tych hologramów .
Pozdrawiam!:)
Przydają się, do sesyjnych makeupów jak znalazł:)
UsuńJa często korzystam z listy wykorzystanych kosmetyków. Czasem szukam jakiegoś odcienia, widzę go w makijażu danej blogerki i od razu mamy namiary na dany produkt.
OdpowiedzUsuńMakijaż wygląda niezwykle efektownie:) Podziwiam Twoją cierpliwość. Przyklejanie hologramów wymaga sporo czasu i precyzji:)
Ooo, fajnie widzieć, dzięki za opinię :)
UsuńEfekt bardzo ładny do sesji ale na co dzień nie:) Ale podoba mi się to że wzorujesz się na nowych trendach !
OdpowiedzUsuńOtstanie makijaże były nimi inspirowane i jeszcze kilka takich będzie na blogu, dzięki:)!
Usuńwygląda to bardzo intrygująco :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie:)
Usuńwygląda ciekawie, ale mam tak małe powieki, że upchnięcie tam chociaż kilku elementów graniczy z cudem :D niemniej pięknie to wygląda na twoich oczach.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
To prawda, na chowających się powiekach taki makijaż średnio by się sprawdził, trzeba by skupić się bardziej na wewnętrznym kąciku oka:)
Usuńodważnie :)
OdpowiedzUsuńOdważniej, bo to nie makijaż na dzień:)
Usuńsuper to wygląda
OdpowiedzUsuńZnowu skończył mi się słownik na wyrażenie tego, jak bardzo podoba mi się Twój makijaż/wykonanie. A całość ukoronowana TYMI włosami *-*
OdpowiedzUsuń--------------------------------------
Według mnie dobrze byłoby zamieścić, a przynajmniej wyedytować post w przypadku, gdyby pod nim pojawiło się zbyt dużo pytań i próśb o podanie listy użytych produktów.
Choć przyznam, że często jest to po prostu upierdliwe, zwłaszcza, kiedy nie siedzisz podczas malowania się z notatnikiem, w którym spisujesz na bieżąco i po kolei czego używasz, a użyłaś wielu produktów.
Zajęczaku, przestań mi tak słodzić :D. Będę czekała na jakiegoś bluzga od Ciebie dla równowagi :D:D
UsuńHmm, może faktycznie mała czcionka na końcu posta z listą dla zainteresowanych do dobry pomysł. Niestety jest tak jak napisałaś, z notatnikiem nie siedzę a potem nie pamiętam co było użyte;).
Dziękujęęęę:)!
Ciekawie wygląda!:)
OdpowiedzUsuńNiezwykle zjawiskowo to wygląda, zawsze podziwiam Twoje makijaże:)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło, dzięki!
UsuńPoszalałaś z kolorem włosów! Ładnie :) I makijaż robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńHaha troszeczkę:D :P. Dzięki:)
UsuńZdecydowanie masz talent :) Podoba mi się tez Twój nowy kolor włosów, widać, że Tobie też i super!
OdpowiedzUsuńA co do Twojego pytania, to taki spis kosmetyków może być bardzo użyteczny. Nie tylko, żeby "skopiować" jakiś makijaż, ale też po prostu jako taka rada, po które kosmetyki warto sięgać. Także, ja jestem jak najbardziej na tak :)
Magda
Dziękuję Magdo:). To prawda, jestem bardzo zadowolona z nowego koloru włosów, czuję się w nim sto razy lepiej niż w blondzie!
UsuńRozumiem. Hmm choć czasem bywa też tak, że użyję kosmetyków, których bym nie polecała, ale np nie mam podobnego koloru o lepszej jakości. Dzięki wielkie za opinię!
Ale czad, wyglądasz jak syrenka! :D Bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńcieszę się:D
UsuńMakijaż wymiata :D
OdpowiedzUsuńrewelacja
OdpowiedzUsuńEfekt WOW ;)) Genialnie ;)
OdpowiedzUsuń