Dzisiaj dotarł do mnie listopadowy Glossybox :). Hasło przewodnie tego pudełka to Jesienna Harmonia. Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne, aż cztery kosmetyki pełnowymiarowe. Jeśli jesteście ciekawi co znalazło się wewnątrz pudełka to zapraszam do czytania i oglądania :).
Vichy Idealia rozświetlający krem wygładzający i Life Serum – miniatury kosmetyków. Serum to naprawdę maleńka tubka, krem to już troszkę większy słoiczek więc będzie się dało spokojnie wypróbować. Ceny pełnowymiarowych produktów to 105zł za krem i 149zł za serum. Chętnie je wypróbuję, bo seria Idealia mocno mnie ciekawi.
Schwarzkopf Professional szampon Essensity – trafiony kosmetyk! Szampon przeznaczony jest do włosów farbowanych, więc takich jak moje. To seria profesjonalna, szampon ponoć bazuje na organicznych wyciągach. Cena regularna to 62zł za 250ml, a mój szampon z Glossyboxa jest produktem pełnowymiarowym. Jestem na tak:).
Balance Me Shine On Tinted Lip Salve, Super Soft Beige – nabłyszczający balsam do ust. W pierwszej chwili pomyślałam “o nieeee… tylko nie brąz”. W opakowaniu balsam ma odcień jasnego, ciepłego brązu, a ja na sobie takich kolorów nie lubię, ale na szczęście okazało się, że balsam bardzo delikatnie koloryzuje usta, jest półprzezroczysty co możecie zobaczyć na swatchu poniżej. Lekko podbija kolor ust, ale głównie je nabłyszcza. I dobrze, bo w takiej wersji będę go używać. Pachnie świeżo, miętowo. Balsam to również pełnowymiarowy produkt, cena regularna to aż 60zł..wow..
Emite Make Up pojedynczy cień do oczu – kolejny pełnowymiarowy kosmetyk i kolejny z kolorówki :). Mój cień ma rozświetlający, uniwersalny odcień. Moim zdaniem takie kolory są najlepsze jak chodzi o Glossybox, bo sprawdzą się u każdego. Cień zapowiada się dobrze, błyszczy ale nie nachalnie. Cena ok 80zł :O.
Tołpa Dermo Body Slim modelujący koncentrat wyszczuplający – chętnie wypróbuję. Nie wierzę w kosmetyki “cuda” obiecujące po 10cm w talii mniej, ale z drugiej strony miałam kilka fajnych kosmetyków z Tołpy, czytałam też trochę pozytywnych opinii na temat marki – jednym słowem marka mnie ciekawi. Produkt jest pełnowymiarowy, tuba ma 200ml, cena 49,99zł.
Jako prezent w pudełku pojawiła się próbka zapachu Killer Queen Katy Perry. Szkoda, że to tylko maleńka próbka a nie miniatura, ale w sumie i tak fajnie, bo lubię testować nowe zapachy. Nie przepadam szczególnie za Katy Perry, ale flakonik i oprawa graficzna trafia w mój gust. Nie wiem czy widziałyście buteleczkę, wygląda jak oszlifowany klejnot, podoba mi się! Sam zapach.. to przeciętny słodziak jakich wiele. Nic charakterystycznego, przyjemny ale dla mnie zwyczajny i banalny, niestety.
Moim zdaniem to udane pudełko. Aż cztery produkty pełnowymiarowe robią na mnie wrażenie. Fajnie, że znalazły się dwa kosmetyki z kolorówki, cień jest jak najbardziej trafiony, balsam też jest dla mnie w porządku, choć jakiś inny odcień (jak róż czy brzoskwinia) z pewnością bardziej by mi się podobał. Miniatur z Vichy jestem ciekawa, szampon zawsze się przyda (seria też interesująca), koncentrat z Tołpy też może być. Nic mnie może szczególnie nie porwało, ale ogólnie zawartość jest dla mnie ok, bo wszystkich kosmetyków będę używać. A Wy co sądzicie?
W tym miesiącu pojawiły się aż trzy różne warianty pudełka. W każdym z nich pojawił się balsam do ust Balance Me, cień Emite Make Up i próbka zapachu, ale pozostałe kosmetyki różniły się. W jednym z wariantów znalazły się: rewitalizujące mleczko-olejek Tołpa, odżywka do włosów Schwarzkopf Professional, krem i serum Ideala Vichy. W drugim: krem-mus pod prysznic i do kąpieli Tołpa, szampon Schwarzkopf Professional i duo krem na dzień + serum Olay. Trzeci z wariantów to oczywiście ten mój:). Cieszę się, że nie trafiła mi się wersja z kremem-musem Tołpy, bo akurat mam ten kosmetyk.
- http://www.glossybox.pl/
- cena jednego pudełka to 49zł (koszty wysyłki są już wliczone w cenę)
Cena tego cienia jest zabójcza! Ale pudełko prezentuje się wyjątkowo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZabójcza to chyba odpowiednie słowo... cena-szok po prostu...
UsuńZaciekawił mnie ten koncentrat wyszczuplający Tołpy :)
OdpowiedzUsuńWypróbowałam go już i okazało się, że lekko chłodzi:)
UsuńMam dokładnie tą samą wersję i jestem bardzo zadowolona :) szczególnie, że to mój pierwszy Box to już w ogóle. Co do cienia, dziś miałam go na sobie od momentu aż przyszło pudełko i sprawuje się nienagannie, wciąż się trzyma ;)
OdpowiedzUsuńOoo fajnie wiedzieć, że cień okazał się dobry, ja jeszcze nie wypróbowałam:)
UsuńMnie również urzekł flakon ,,Killer Queen". Musze się w końcu na niego zaczaić i obniuchać :-) Chociaż jak mówisz, że to typowy słodziak to już z mniejszym zapałem podchodzę do tego zapachu. Glossy w tym miesiącu jest wyjątkowo udany. Cienie są pewnie w różnych kolorach, zależnie od pudełka jakie się dostanie?
OdpowiedzUsuńFlakon świetny, a zapach.. wiadomo, że to kwestia bardzo indywidualna ale dla mnie całkowicie zwyczajny, przeciętny. Szczerze mówiąc nie wiem czy cienie różniły się kolorami.
UsuńCeny cienia i blyszczyka szalone :P Ale w sumie calkiem przyjemne to pudelko :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę wysokie... zwłaszcza, że opakowanie też nie jest jakieś luksusowe.
UsuńGB na bogato widzę :) jestem ciekawa tego koncentratu Tołpy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie działal, przydałoby się:D
UsuńPudełko jest genialne i trochę zazdroszczę. ;) Cień faktycznie uniwersalny i sprawdzi się u każdego. Cena zaskakująca natomiast. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Naprawdę udane pudełeczko, a cień powala ceną.. jeszcze go nie wypróbowałam, ale intuicja coś mi mówi że jednak cena nie jest adekwatna do jakości;)
UsuńA to wielka szkoda, jeżeli by się tak okazało.Nie chciałabym zainwestować w coś, co nie jest warte swojej ceny...
UsuńBardzo ciekawe pudełko. Może sobie zamówię. :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam wariant i moim pierwszym słowem ,jak je otworzyłam było 'wow' :) Bardzo jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, jedno z fajniejszych pudełek:)
Usuńtym razem wyjatkowo udane pudelko :)
OdpowiedzUsuńperfumy Katy mega :)
OdpowiedzUsuńA na mnie wrażenia nie zrobił;)
Usuńo w miare udane pudelko :D cien fajny, ale za taka cene uhuhu :D
OdpowiedzUsuńNawet ciekawe to pudełko w tym miesiącu
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem udane włąsnie:)
Usuńnie wiem czemu ale mnie te wszystkie glossy i shiny boxy nie jarają ;)
OdpowiedzUsuńale w tym miesiącu faktycznie się postarali ;)
Nie każdemu idea takich pudełek-niespodzianek musi się podobać, po prostu:).
Usuńkoncentrat wyszczuplający przydałby mi się.pudełko całkiem ok. udało im się.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy koncentrat będzie działał.
Usuńsuper
OdpowiedzUsuńmam to pudełko i też uważam że fajnie że jest tyle pełnowymiarowych produktów :) napewno pudełko było warte ceny. tylko ze ceny podawane przez nich są chyba z kosmosu...!! znalazlam na allegro : ten sam szampon za 17 zl :P cien za 35, a błyszczyk za 15 ... różnica jest spora. ale napewno było warto kupić !!! :)
OdpowiedzUsuńHmm może to są ceny prosto od producenta? Pewnie tylko w teorii są tak wysokie a w praktyce wychodzą właśnie dużo taniej;)
UsuńCzy w swoim pudełku znalazłaś jakiś bon lub zniżkę? Posiadam ten sam wariant pudełka ale bez kartki informacyjnej :(
OdpowiedzUsuńbyła karteczka z rabatem 20% na glossy dla nowego klienta
UsuńNa plus ilość pełnowymiarowych produktów, ale prawdę powiedziawszy nic nie przypadło mi do gustu, za to powaliła mnie cena cienia - 80 zł! Wow :) A zapach Katy Perry bardzo mi się podoba, ale ja lubię takie słodziaki, zaskoczyła mnie trwałość tego zapachu, trzyma się cały dzień, a na następny dzień wciąż czuję go na włosach. A butla jest naprawdę wymyślna, chociaż też niepraktyczna bo ciężko ją postawić czy nawet położyć. Trzymam ją w pudełku.
OdpowiedzUsuńJa w sumie też lubię słodkie, ale ten dla mnie jest taki zwyczajny, nie ma nic charakterystycznego.. odbiór zapachu to jednak tak indywidualna kwestia, że naprawdę cieżko o tym dyskutować. Szkoda, że butelka nie praktycznie, nie pomyślałam o tym ale kształt faktycznie trudny do postawienia się wydaje;). Ale trzeba przyznać, że flakon jest oryginalny i piękny!
Usuń