Jak część z Was pewnie kojarzy w ten weekend w Krakowie odbył się 28 Międzynarodowy kongres i targi kosmetyczne LNE & spa. Dzisiaj pochwalę się troszkę co udało mi się kupić na targach. Szczerze mówiąc myślałam, że zrobię spore zakupy a wyszło całkiem skromnie.. skromnie oczywiście jak na takie targi. W końcu odbywają się tylko dwa razy do roku, więc byłam nastawiona na zakupy a nie tylko oglądanie ;).
Uwielbiam takie zestawy prezentowe, więc ten zestaw z Farmony Sweet Secret kupiłam sobie w prezencie;). Nowe serie zapachowe (orzechowa, pierniczkowa, szarlotka) mimo różnych opinii bardzo mnie kusiły, a zestaw był w nienajgorszej cenie – 25zł. W skład zestawu wchodzi krem do rąk wanilia i indyjskie daktyle, miałam kiedyś z tej serii fajne masło. Poza tym pierniczkowy peeling i balsam. Obwąchałam wszystkie linie zapachowe Sweet Secret i to właśnie zapach pierników najbardziej przypadł mi do gustu, jest słodki, korzenny, bardzo apetyczny.
Maska do włosów Ziaja Intensywny kolor do włosów farbowanych. Bardzo tania maska (6zł). Jeśli okaże się dobra to z pewnością wypróbuję także inne wersje, bo cena zachęca.
Zapas lateksowych gąbeczek. Ostatnio zużyłam wszystkie, a lubię ich używać do cieniowania paznokci. Do makijażu też mogą się przydać. Opakowanie jest spore, mieści 24 gąbeczki, zapłaciłam 13zł.
Pilniczki zawsze kupuję na targach, bo są niedrogie, dużo tańsze niż w drogeriach. Dodatkowo skusiłam się na trzy pędzelki Maestro. Wzięłam cienki do eyelinera, wąski i skośny pędzelek oraz płaski i półokrągły do załamania powieki. Każdy z nich kosztował 10zł. Nie wiem czy zrobiłam dobrze decydując się na najcieńszy z pędzelków, bo w sklepach dla plastyków można takie kupić nawet za 3zł. Zobaczymy, może okaże się lepszy.
Ozdoby do paznokci. Białe, matowe plastry miodu, duże kryształy-cyrkonie, białe romby i ślicznie, nieregularne “metalowe” kawałki. Szczególnie te złote mi się podobają. Wszystkie były po złotówce.
Nie kupiłam niestety wszystkiego co planowałam, chciałam kupić jeszcze duży zmywacz do paznokci (ale nie było, albo ja nie widziałam), piankę myjącą i savon noir z Organique (nie mieli). Myślałam też o paletce farbek do twarzy z Kryolanu, ale o dziwo w ogóle Kryolanu nie było. Na mojej liście były także maski algowe z Unique Cosmetics. Mam trzy maski tej marki i są świetne a do tego tanie w porównaniu do innych. Chciałam kupić je w prezencie dla siostry, ale ta marka nie pojawiła się tym razem na targach. Nie kupiłam też ani jednego lakieru, to do mnie nie podobne;). Z OPI nie znalazłam nic ciekawego, z Orly bardzo chciałam kupić Pure Porcelain ale był wykupiony. Niestety na targi mogłam przyjść tylko w niedzielę, na krótko, a szafa Orly wyglądała wtedy na nieco przebraną;). Szkoda, że nie pojawiła się Zoya, mam nadzieję że następnym razem będzie.
Zapraszam Was do konkursu na moim blogu KLIK, do wygrania są dwa nowe żele pod prysznic Original Source. Zgłosiło się bardzooo mało osób, więc szanse na wygraną są naprawdę spore;).
Najs zdobycze :)
OdpowiedzUsuńJakie łupy :) Maska z Ziaji jest bardzo fajnia. Świetnie sie u mnie sprawdza, mam tą czerwoną i fioletową (intensywne wygladzanie) wersje i czesto do nich wracam. Poza tym przyjemny maja zapach, lubię takie.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnoscia dodaję do obserwowanych! Pozdrawiam!
Na targach nie mieli wszystkich masek, ale w sumie chyba nie problem z dostępnością, są w końcu sklepy firmowe Ziaji. Mam nadzieję, że maska sprawdzi się na moich włosach:)
UsuńUdane zakupy widzę. ;) Niech Ci dobrze służą. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tak będzie:)
Usuńzakupy może małe, ale przyjemne :)
OdpowiedzUsuńbaardzo przyjemne:D
UsuńJa też kupiłam bardzo mało, jednak obiecuję sobie że na wiosnę będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńHehe ja też, wiosną odrobię w lakierach:D
UsuńSwietne zakupy. Zapraszam na mojego bloga na ktorym wlasnie trwa konkurs do wygrania atrakcyjne nagrody niespodzianki. http://Cukierkoowa.pinger.pl
OdpowiedzUsuńfajne te gabeczki do makijazu sporo ich za ta cene
OdpowiedzUsuńCena wydawała mi się właśnie całkiem dobra w stosunku do ilości:)
UsuńEkstra łupy :) Szkoda tylko, że ten zestaw z Farmony jest piernikowy, fu ;p
OdpowiedzUsuńja kocham pierniki wiec dla mnie jak mniam :P
UsuńNie za dobrze ci ;)
OdpowiedzUsuńhmm niech się zastanowię... nie ;D
Usuńten zestaw pierniczkowy to chyba ja sobie sprawię mam nadzieję że rossman czy natura przed świętami zrobią jakąś fajną promocję
OdpowiedzUsuńMożliwe, zawsze przed świętami jest mnóstwo promocji;)
UsuńFantastyczne łupy. Teraz jestem ciekawa co z tego wyczarujesz ;)
OdpowiedzUsuńDo tej maski z Ziaji się przymierzam, a natomiast zestaw z Farmony wygląda kusząco - również lubię takie prezenty. ;)
Pozdrawiam
Tanie te maski, więc chcialam spróbować, mam nadzieję że sprawdzą się na moich włosach.
Usuńśliczne ozdoby do pazurków ;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że te ozdoby były po złotówce :P Tak to bym na pewno coś kupiła z ozdób...
OdpowiedzUsuńZawsze mają na tym stoisku po złotówce, taniooo:)
UsuńFajne pędzelki :-) A na zestaw z Farmony sama mam ochotę, bo są w WISPOLu za 27zł :-)
OdpowiedzUsuńNo to cena podobna:)
UsuńFajne zakupy, takie gąbeczki muszę sobie gdzieś kupić i może zacznę się uczyć cieniowania lakierów :)
OdpowiedzUsuńW drogeriach mają tyle, że drożej;)
UsuńSwietne zakupy
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tego zestawu z Farmony :) 25zł to chyba atrakcyjna cena, biorąc pod uwagę, że normalnie jeden z tych produktów kosztuje ok 13zł :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak właśnie wydawało, że oddzielnie cena tych peelingów i balsamów to powyżej 10zł.
Usuńteż kupiłam te gąbeczki :) wkrótce wrzucę zdjęcia moich zdobyczy z targow :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pędzle Maestro :)
OdpowiedzUsuńObmacałam różne i zrobiły na mnie pozytywne wrażenie:)
UsuńJa bym chętnie spróbowała tego peelingu pierniczkowego. Krem do rąk i balsam mnie nie kuszą,bo mam takich od groma :P
OdpowiedzUsuńO, ja bym nie wyszła bez żadnego lakieru hehe :D
OdpowiedzUsuńFajny ten zestaw Farmony, też lubię sobie czasem sama dla siebie kupić taki prezent :)
Maskę Ziaji miałam wersję intensywna odbudowa i bardzo ją lubiłam.
Mam nadzieję, że ta moja też okaże się tak dobra:)
Usuńmoja siostra sprzedawała na stoisku Farmony :) ona pracuje w hurtowni kosmetycznej i jest na każdych targach w pracy :)
OdpowiedzUsuńOoo :). To może nawet z nią rozmawiałam? Było tam kilka sprzedawczyń :)
Usuńczarna szczupła w posciee z okular amu Firmoomam jej zdjęcie;]
UsuńAż tak dobrze nie zapamiętałam, nie wiem czy to była ona czy nie:)
UsuńSuper zakupy, też miałam się wybrać, ale przeziębienie pokrzyżowało mi plany :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wielka szkoda:/. Ale to w końcu nie jedyna taka okazja:)
UsuńFarmonę też bym sobie kupiła, tylko nie wiem gdzie, świetny zestaw
OdpowiedzUsuńTe peelingi i balsamy widuję w Rossmannach, tylko akurat w zestawach spotkałam pierwszy raz.
Usuńciekawa jestem tej maski z Ziaji
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam ten cienki pędzelek do eyelinera z Maestro na targach:) Bardzo go lubię, dzięki niemu nauczyłam się malować kreski eyelinerem żelowym :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie, ja dziś wypróbowałam wąski i skośny - jest super.
Usuńcudowne świecidełka do paznokci <3
OdpowiedzUsuńMi się (o dziwo, bo pierniczki uwielbiam) nie podoba zapach tego wariantu Farmony, szczególnie na ciele. W dodatku balsam jest ciemny i lekko barwi skórę (oczywiście po umyciu wszystko wraca do normy). Peeling jest całkiem fajny, lubię cukrowe, choć słabo ściera. Generalnie mówiąc strasznie się rozczarowałam, za to wersję orzechową uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńJa się właśnie nie mogłam zdecydować między pierniczkową a orzechową. Cóż.. nie brzmi to dobrze. Ciekawa jestem jakie wrażenie na mnie zrobią te kosmetyki:)
UsuńRok temu kupiłam na targach cieniutki pędzelek do linera Maestro... i jest przegenialny, najlepszy jaki miałam!
OdpowiedzUsuńKurcze zazdroszczę, w Szczecinie ani okolicach nie ma nigdy takich targów :( a w ogóle to na początku przeczytałam ZUPA z targów xD
OdpowiedzUsuńZestaw Sweet Secret wygląda bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńPod zestawem Sweet Secret napisałaś, że "Uwielbiam takie zestawy prezentowe, więc ten zestaw z Farmony Sweet Secret kupiłam sobie w prezencie;)" - co wywołało uśmiech na mojej twarzy:) tylko my kobiety wiemy, że kupowanie sobie prezentów jest suuuperr ;)
OdpowiedzUsuńJa czekam na targi w Sosnowcu ktore odbeda sie w przyszlym tygodniu, czekam i czekam i czekam :) najbardziej licze na stosika z pedzlami mam nadzieje ze sie nie zawiode:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają zestaw z farmony i ozdóbki do paznokci :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam serię Sweet Secret! Mają niesamowite zapachy!!!
OdpowiedzUsuń