wtorek, 15 kwietnia 2014

Jak nakładać ozdoby na paznokcie?

Dziś nadal w temacie paznokciowym. Czasem w komentarzach pojawiają się pytania o to jak nakładam ozdoby na paznokcie, na czym je przyklejam i jak zabezpieczam. Wydawałoby się, że to banalna sprawa, ale po przerobieniu wielu wzorków z przeróżnymi ozdobami okazuje się, że to wcale nie takie oczywiste :).

pzodo

Wszystkie ozdoby, mam tu na myśli cyrkonie, ćwieki, fimo, kamyczki, kwiatki, hologramy i inne nakładam zawsze na mokry lakier. Kiedyś eksperymentowałam z przyklejaniem na klej do ozdób, który w moim odczuciu nie różni się niczym od kleju do tipsów albo zwykłej kropelki. Ozdoby na kleju trzymały się lepiej niż na lakierze, ale nie była to ogromna różnica (niektóre siedziały twardo aż do zmycia wzorku a inne odpadały szybko). Klej potrafi jednak zniszczyć płytkę paznokcia, czasem złapie za mocno i nawet przy uważnym ściąganiu ozdób potrafi pozadzierać płytkę. Zdarzało mi się także, że klej wżarł się w płytkę i pozostawił na długo nieestetyczne odbarwienia.. dlatego nie polecam nakładać ozdób na klej. Jeśli wykonuję wzorek typu gradient i nie jestem w stanie od razu naklejać ozdób na mokry lakier bazowy to po prostu nakładam kropelkę lakieru i na nim przyklejam ozdobę.

Czym przenosić ozdoby na paznokcie? Wybór narzędzia będzie uzależniony od wielkości ozdób. Jeśli są to drobne cyrkonie lub lekkie hologramy to z łatwością można je przenieść zwilżonym patyczkiem, wykałaczką, innym ostrym narzędziem.

pozs

Problem pojawia się w przypadku cięższych i większych ozdób. Zwilżony patyczek nie udźwignie ich ciężaru. Można próbować zamoczyć koniuszek patyczka w bezbarwnym lakierze i w ten sposób chwycić ozdobę, ale ma to ten minus, że może pozostawić nieestetyczne plamy lakieru na naszej ozdobie. Fajnym rozwiązaniem jest woskowa kredka przeznaczona właśnie do przenoszenia ozdób. Wygląda jak zwykły ołówek, ale rysik zrobiony jest z wosku. Moja kredka jest z Born Pretty (o TU jest dostępna, jeśli byście chcieli kupić to przypominam kod na 10% zniżki: KP9J61). Nie jest jednak taka całkiem idealna, złapaną ozdobę trzyma dobrze, ale czasem trzeba próbować kilka razy zanim ozdoba “przyklei” się do kredki. Mimo wszystko jakoś się sprawdza i używam jej często.

pzoo 

pz3r4

Na koniec ozdoby trzeba koniecznie utrwalić. Ja używam przeróżnych bezbarwnych top coatów. To jest bardzo ważny krok, zalakierowane ozdoby potrafią trzymać się przez kilka dni aż do zmycia wzorku, a bez warstwy topa mogą poodpadać już tego samego dnia. Zauważyłam, że trzymają się świetnie na profesjonalnych wysuszaczach do lakierów, które po wyschnięciu dają taki szklany efekt zażelowanych paznokci (np. Poshe albo Essie Good to Go).

 Niestety problem pojawia się znów przy cyrkoniach. O ile większość ozdób nie traci na uroku po zabezpieczeniu topem, to cyrkonie lubią zupełnie zmatowieć. Nie ma na to żadnej rady, jedynie droższe cyrkonie np. Swarovskiego nie matowieją pod wpływem lakieru (możecie to zobaczyć na zdjęciu po prawej, mniejsze cyrkonie zmatowiały, a te większe to Swarovski).

p7t6

53 komentarze:

  1. dla lakieromaniaczek, to wszystko jest zazwyczaj oczywiste :) ale przecież świat nie składa się tylko z nich, więc każdy taki wpis uważam za bardzo przydatny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe dokładnie! Na blogach to niby wszystko takie oczywiste, a jak ktoś w normlanym świecie pyta mnie "co masz na paznokciach", a ja mówię "folię transferową" to brzmię jak kosmita :D

      Usuń
  2. Pożyteczny post , patent z kredką na pewno wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja sobie radzę zwilżoną sondą ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi te ozdoby często odpadają po godzinie, mimo pomalowania top coatem;/

    OdpowiedzUsuń
  5. ja nie preferuje ani na kleju przyklejać ani też na mokry lakier gdyż widać potem wokół ozdoby nadmiar, który nie ładnie wygląda wolę to co napisałaś przy gradiencie na kropelke lakieru bezbarwnego nakleić i potem to topem jeszcze machnąć :) prócz Swarovskiego to ja innych cyrkonii nie mam bo są beznadziejne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja tanich, badziewnych też używam:). Swarovski drogi jest, a ja trochę tych cyrkonii zużywam więc korzystam też z tanich :)

      Usuń
  6. taką woskową kredkę bym chciała, ja próbuję nakładać pęsetą : )

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za porady :) Nie używałam jeszcze ozdóbek, ale może za jakiś czas spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo przydatny wpis ;) Na pewno skorzystam z tych rad:)

    OdpowiedzUsuń
  9. jaki swietny post !!!
    bardzo pomocny

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie to zawsze wyzwanie, i wymaga naprawdę precyzji i cierpliwości, także podziwiam za efekty. A jaki top coat według Ciebie jest nalepszy?

    Pozdrawiam,
    Dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z szybkoschnących najbardziej podszedł mi Poshe <3

      Usuń
  11. Taka woskowa "kredkę" zdobiłam sama. Wystarczy oblepić patyczek do skorek woskiem i uformować w szpic ;) Świetnie działa!

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę się zaopatrzyć w taką kredkę, bo uwielbiam ćwieki, ale przez to, że ciężko się je nakłada rzadko je noszę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przydatny post i fajny sppsób z kredką ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie słyszałam o takiej kredce i chyba muszę się w nią zaopatrzyć.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przymierzam się do takich ozdób, więc dziękuję za cenne rady :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Na mokry lakier i nawilżonym patyczkiem - nie ma innej opcji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to mój sposób na lekkie ozdoby:). Szkoda tylko, że cięższe lubią spadać nakładane w ten sposób ;/

      Usuń
    2. Patyczkiem takim do odsuwania skórek ? :D
      Powiedz mi jakiego używasz Top'u ?

      Usuń
  17. Niby taki banał, a jednak sprawia kłopoty wielu z Nas :)

    OdpowiedzUsuń
  18. nie wiedziałam takich rzeczy. ciekawy wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja zawsze jakies problemy mam z tym:C

    OdpowiedzUsuń
  20. W taki sam sposób nakładam ozdoby : ))

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawy blog prowadzisz..taki o wszystkim :) Miło mi,że podobało Ci się moje zdobienie Wielkanocne :) A co do przyklejania wszelkiego rodzaju ozdób,to ja sama zrobiłam sobie taką kredkę..tak samo jak koleżanka powyżej :) trochę rozpuścić wosku i zanurzyć w nim patyczek z drzewa pomarańczowego i voila :) ale oczywiście korzystam także z sondy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:)! Mam nadzieję, że nie o wszystkim i o niczym ;D. Pomysłowo z taką kredką!

      Usuń
  22. Ja baaardzo rzadko używam ozdób, ale jeśli już to zrobię to na pewno skorzystam z porad :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Niezbyt często zdarza mi się używanie ozdób ale kiedy już nakładam to też korzystam z wykałaczki ;) nigdy nie przyklejałam na klej. Jakoś tak zawsze wolę na lakier :) teraz nawet skusiłam się na karuzelkę i czekam aż dotrze :) może przekonam się do częstszego robienia zdobień tego typu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pochwal się jaka to karuzelka:D

      Usuń
    2. A taka byłą w promocji w Avonie ;) jak mi się spodoba kupię więcej z Born Pretty Store ;) bo zawsze rekomendujesz ich produkty ;P Kiedyś nawet oglądałam i sporo mi się podobało :)
      O dokładnie tą kupiłam: https://03.avoncontent.com/assets/pl-pl/images/product/prod_5055346_1_613x613.jpg

      Najbardziej spodobały mi się te niebieskie serduszka i wszystkie okrągłe. Takie w miarę uniwersalne :)

      Usuń
    3. Fajna, mam trochę podobną:). Przydaje się do różnych mani:). Oprócz Born Pretty polecam też ebay, tam jest całe siedlisko ozdób:D

      Usuń
  24. Muszę się w końcu skusić na tą kredkę, bo cyrkonie lubią mi uciekać... Co to matowienia cyrkonii to uff ! Bo już myślałam że moje są jakieś felerne ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. bardzo lubię takie zdobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  26. dzieki za wskazowke przyda sie;) a propo piekny kolor paxnokci;)

    OdpowiedzUsuń
  27. ja zawsze nakładam patyczkiem zamoczonym w bezbarwnym lakierze :)
    ale taką kredkę chyba sobie kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  28. ja nie mam cierpliwości do takich ozdób :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Używam albo sondy albo patyczka, patyczek jest lepszy do dużych ozdób. Jak ciężko do niego przykleić ozdobę - można go lekko rozplaszczyć :D i wtedy ma szerszy koniec i łatwiej się wszystko przyczepia.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja przyklejam na sondę/patyczek odrobinę blu tacku, sprawdza się idealnie, można nim przenieść na paznokieć każdą ozdobę;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kredka mnie zaciekawiła, nawet nie wiedziałam, że taki gadżet istnieje :) Cenna uwaga z cyrkoniami, nie miałam pojęcia, że mogą zmatowieć (

    OdpowiedzUsuń
  32. ja niby to wszystko wiem ale i tak przeczytałam z zainteresowaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Klej musi być już naprawdę barrdzo mocny, albo paznokcie bardzo słabe, aby tak zniszczyć plytke jak Ty to mówisz.

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja nigdy nie mogę wyczuć momentu, czy to już czas na nakładanie ozdób, czy nie, bo zawsze sobie psuje to co już zrobiłam.

    OdpowiedzUsuń
  35. Takie dodatki to fajna sprawa, ale mi zawsze szybko odpadają

    OdpowiedzUsuń