Moje pierwsze podejście do płytek MoYou. Stwierdzam, że stempelkowanie z pewnością nie jest moją mocną stroną w zdobieniu paznokci, nie raz poprawiam a odbity wzór wychodzi nierówno albo krzywo. Liczę, że jak poćwiczę to zacznie wychodzić w końcu perfekcyjnie :). Przydałby mi się też nowy stempel, bo używam starego Essence i mam wrażenie, że jest raczej kiepski. Polecacie coś?
Oj,nie bądź taka skromna! Naprawdę bardzo fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńAle nie widziałaś ile się z nimi męczyłam:P
UsuńBardzo ładnie wygląda ten mani, tak trochę imprezowo ;)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie! ♥
OdpowiedzUsuńHihi ciekawie to wygląda, ja raczej nie mam cierpliwości do zdobień :)
OdpowiedzUsuńA ja mogłabym robić zdobienia w nieskońćzoność haha, uwielbiam to:D
Usuńa mi się bardzo podoba!:) Skromniacha z Ciebie i tyle ;)
OdpowiedzUsuńTo nie fałszywa skromność, po prostu nieźle się napoprawiałam żeby wyszło jak wyszlo :P
UsuńPomysłowe:)
OdpowiedzUsuńŚwietne ! :)
OdpowiedzUsuńco-ona-zmalowala.blogspot.com
bardzo mi się podoba może sama kiedyś coś takiego sobie stworzę ;)
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńCiekawie wygląda :) Mi wzorki i ozdabianie paznokci totalnie nie wychodzi ;d
OdpowiedzUsuńekstra są!! :)
OdpowiedzUsuńFajny, taki komiksowy :)
OdpowiedzUsuńMi się kojarzył z latami 80 :)
Usuńświetny mani!! a jeśli chodzi o stemple to polecam pytać B., u niej był też post o stemplowaniu :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie był u niej taki post, muszę jeszcze raz do niego zajrzeć:)
Usuńślicznie :) rzeczywiście piorunujące zdobienie ;p
OdpowiedzUsuńŚwietne, takie kreskówkowe :)
OdpowiedzUsuń:) super
OdpowiedzUsuńTobie to wyszło super... gdybyś moje podejścia do płytek zobaczyła... tragedia :D Jak ktoś myśli że to takie hop... siup... to się myli. Albo ja coś źle robię, bo mam problemy z samym przetransportowaniem lakieru z płytki na stempel :P
OdpowiedzUsuńDokładnie! Dla mnie łatwiejsze są odręczne zdobienia, choć mogłoby się wydawać, że to stempelki są łatwiejszą alternatywą dla ręcznych malowanek:)
Usuńświetnie wyszło !! ;)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na mani :)
OdpowiedzUsuńjak ja bym to robiła to ta błyskawica byłaby na moim czole a nie na paznokciach bo tak bym trafiła!
OdpowiedzUsuńHeh no to niezły rozrzut:D
UsuńBardzo ładny i staranny, ale zupełnie nie mój styl :):)
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńNa stemplach się nie znam, więc niestety nie mogę nic polecić.
Świetny mani :)
OdpowiedzUsuńdziekuję:)
UsuńSUPER!
OdpowiedzUsuńco Ty gadasz, ja podziwiam za te podwójne pioruny :D
OdpowiedzUsuńŚwietny! :)
OdpowiedzUsuńPioruny wyszły super :)
No powiem szczerze wyglądają jak z bajki, nie pogardziłabym takimi ;)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńMam takie pytanie, czy Ty jesteś z Warszawy? bo widziałam wczoraj rano dziewczynę bardzo podobną do Ciebie w tramwaju 28, i tak sobie pomyślałam że miło było kogoś na żywo spotkać, kogo czytuje się wpisy :)
OdpowiedzUsuńHej, ja jestem z Krakowa:). Ale trochę to niepokojące, czyżbym miała sobowtóra:D
UsuńNajwyraźniej :D Tamta dziewczyna miała identyczny kolor włosów co Ty, ale że nie mam pamięci do twarzy, to skupiłam się na makijażu oczu, i zwróciłam uwagę, że miała je ładnie podkreślone, a wiem że Ty makijażem się zajmujesz, to od razu ją z Tobą skojarzyłam :)
UsuńNaprawdę piorunujące :) Podoba mi się bardzo. Spróbuje zrobić takie w domu, ale pewnie się nie uda :)
OdpowiedzUsuńBędę częściej wpadać ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
Miło mi Cię będzie gościć.
Dodaję Cię również do mojej listy blogów :*
czekamynacud.blog.pl
takie pojedyncze wzory trudniej "trafić" :D wolę całopaznokciowe raczej :)
OdpowiedzUsuńale fajnie wyszło, nie widać, żeby coś było nie tak
nierówno i krzywo? masło maślane :D
Zazdroszcze Ci, że tak ładnie te wzorki Ci wyszły! Ja ostatnio kupiłam sobie zestaw do stempelków z Essence i ich wcale nie używam bo jak próbowałam to wychodziła mi tragedia, nie wzorki, zastanawiam się czy to przez brak wprawy czy sprzęt kiepski.
OdpowiedzUsuńsuper!:D
OdpowiedzUsuńRewelacyjne wzorki na pazurkach :)
OdpowiedzUsuń