Wczoraj przyszło do mnie najnowsze beGlossy – letnia edycja Summertime. Spodziewałam się oczywiście kosmetyków typowo letnich, może jakiejś mgiełki do ciała, opalizującego olejku albo lakieru do paznokci w wakacyjnym kolorze. Glossy po części dało nam odczuć, że to letnia edycja, ale ja liczyłam chyba na jeszcze mocniejsze trzymanie się hasła przewodniego..czegoś mi w tym pudełku brakuje.
- Woda termalna Vichy – to akurat fajna rzecz, chętnie ją wypróbuję. Na upały będzie jak znalazł, dobry wybór do pudełka. / miniatura / pełny wymiar 150ml – 33zł /
- Chusteczki dotleniające do demakijażu Postquam – chusteczki z pewnością się przydadzą, na wyjazdach są niezastąpione. Jest to jednak w moim odczuciu coś co można kupić sobie zawsze, dlatego nie ucieszyły mnie jakoś szczególnie. / pełny produkt / 40zł /
- Żel-krem intensywnie nawilżający 24h Hydra Vegetal Yves Rocher – nawilżający, lekki krem to nienajgorszy wybór na lato, ale ja wolałabym coś innego, bo po prostu nie przepadam za testowaniem nowych kremów. / miniatura / pełny wymiar 50ml – 39zł /
- Baza wygładzająca Cashmere Secret Dax Cosmetics – baza to akurat ostatnia rzecz, która kojarzy mi się z latem, wtedy takich produktów unikam, stawiam na bardzo lekki makijaż. Mimo to ucieszyłam się z tej bazy, wypróbuję ją jak tylko zrobi się chłodniej!
- Tonik nadający supergęstość Thick & Strong Head&Shoulders – tonik mający dodawać objętości włosom. Moim zdaniem najciekawszy kosmetyk z pudełka. Nie wiem oczywiście czy się sprawdzi, ale na chwilę obecną po prostu najmocniej mnie ciekawi. / pełny produkt / 125ml – 24,99zł /
Choć pudełko nie jest złe, to mam wrażenie, że czegoś mu brakuje. Myślę, że bywały po prostu lepsze edycje albo lepiej trafiały w mój gust. Ostatni Glossy bardziej mi się podobał ; ).
W tym miesiącu wszystkie pudełka wyglądają tak samo, nie ma dodatkowych wariantów. Jeśli miałybyście ochotę na lipcowe beGlossy albo któreś z edycji specjalnej to z moim kodem GLOSSYJC1 możecie je zakupić o 15zł taniej jeśli to wasze pierwsze pudełko. Wtedy zapłacicie tylko 34zł (zamiast 49zł), a koszty wysyłki kurierem są już wliczone w cenę. Pudełka można zamawiać na http://www.beglossy.pl/.
***
Przy okazji zapraszam Was na mojego fb, na którym od czasu do czasu pojawiają się niepublikowane na blogu eksperymenty makijażowe : ).
Szczerze powiedziawszy to szalu nie ma chociaz widywalam gorsze pudelka :) mi przydalby sie jedynie ten tonik :)
OdpowiedzUsuńLiczę na ten tonik! Objętość akurat moim włosom bardzo by się przydała:D
UsuńPowiem szczerze, że to bardzo średnie pudełko. Fajnie, że jest małe opakowanie kremu, które przydałoby się w podróży. Podoba mi się baza pod makijaż, ale raczej zaczęłabym jej używać na jesieni.
OdpowiedzUsuńJa podobnie - za bazę wezmę się jesienią!
UsuńWedług mnie też ten tonik Head&Shoulders jest najciekawszy z całej zawartości :) Ciekawa jestem, czy się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńJa też, ciekawi mnie czy faktycznie coś doda objętości.
UsuńTwoje dzisiejsze złote usta są rewelacyjne! zawartość tego pudełka jest przydatna ale nie powala na kolana
OdpowiedzUsuńJak zwykle nie powala ;-)
OdpowiedzUsuńW przeciwieństwie do poprzedniego pudełka to nie jest zbyt ciekawe. Niby wszystko się przyda, ale w sumie nic ciekawego.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, poprzednie dużo bardziej mi się podobało..
UsuńZamiast tych chusteczek mogli coś innego dać, reszta całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę, chusteczki jak to chusteczki.. chyba nikogo na kolana nie powalą:D
UsuńOstatnio było lepsze. Teraz takie zwykle xd a tonik ten ciekawy ale akurat mi by sie nie przydał : p
OdpowiedzUsuńA mi się może przyda na ten wieczny "przyliz" :D. O ile zadziała:D!
UsuńPudełko nie powala.
OdpowiedzUsuńA makijaże pokazuj też tutaj. Facebook już tak wycina zasięg (i zasypuje sponsorowanymi postami firm), że ciężko śledzić profile. ;/
Masz może Pinterest?
Coś mi się o uszy obiło, ale nie sądziłam, że jest to aż tak utrudnione;/! Mam Pinterest, ale nie wrzucam tam swoich zdjęć :) http://www.pinterest.com/kosmetiki/
UsuńBywały lepsze pudełka.
OdpowiedzUsuńOj to prawda..
UsuńCzerwcowego nie pobiło ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie na tle innych to pudełko wypada raczej słabo. O bazie z daxa sporo dobrego słyszałam :) ciekawi mnie równie mocno tonik do włosów!! Czekam na recenzję ;) jeśli będzie dobry to zakupię :)
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam, że jest całkiem dobra dlatego z chęcią j a wypróbuję. Chyba najczęściej polecana baza z takich drogeryjnych:). A co do toniku to mam nadzieję, że faktycznie będzie dawał objętość:D
UsuńCo do objętości to ostatnio wypróbowałam serię elseve ekspansja gęstości. Ogólnie przyjemne kosmetyki ale koszmarnie przesuszyły mi końcówki :/ i to pomimo używania dodatkowo olejku z mariona i jedwabiu...
Usuńgdybym zobaczyła samą zawartość bez tej ulotki to nie powiedziałabym, że jest to letnia edycja :(
OdpowiedzUsuńnaprawdę cieszę się, że zrezygnowałam z GB. Rzeczywiście jakaś ta edycja pustawa... :)
OdpowiedzUsuńnic ciekawego w tym pudełku nie widzę w tym miesiącu ; o
OdpowiedzUsuńJa jestem zaciekawiona tonikiem ;)
UsuńTonik też bardzo mnie ciekawi, ciągle zwracam na niego uwagę podczas reklamy H&S :)
OdpowiedzUsuńMiałam w sumie 6 pudełek GB, ale z pudełka na pudełko zawartość była coraz mniej ciekawa. Kiedy w pudełku jako produkt pełnowymiarowy znalazłam szampon z terminem ważności 1 miesiąc, powiedziałam basta. Nikt nie lubi jak go się robi w balona... Poza tym GB był fajny, dopóki dołączali miniatury naprawdę ekskluzywnych kosmetyków, przed zakupem których trzeba było się dobrze zastanowić, żeby nie wyrzucić sporej kasy w błoto. Teraz mamy miniatury kosmetyków za kilkadziesiąt, a czasem nawet kilkanaście złotych i marki takie jak Avon, head&shoulders, Yves Rocher czy Wella...
OdpowiedzUsuńPamiętam akcję z tym szamponem. Ja nawet nie sprawdziłam daty ważności, po prostu szampon zużyłam i dopiero wtedy obiło mi się o uszy o jego krótkiej dacie ważności. Na szczęście żadnych szkód nie wyrządził.
UsuńW moim odczuciu pudełka są bardzo różne, raz lepsze, raz gorsze. Mi też nie podobają się drogeryjne kosmetyki dodawane do pudełka, albo taki Avon.. to są zwykłe, tanie produkty, które każdy może od razu kupić w wersji pełnowymiarowej. Tym razem na ten tonik z Head&Shoulders nie narzekam, bo po prostu jestem ciekawa tego produktu ;D
Rzeczywiście zawartość pudełka nie zachwyca. Nie ma w nim nic nadzwyczajnego czy trudno dostępnego.
OdpowiedzUsuńWoda termalna całkiem spoko, reszta kompletnie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńP.S. Chyba zostałam zdemaskowana
Jak się cieszę, że nie dałam ponieść się swojemu braku cierpliwości, strasznie chciałam zamówić beglossy na lipiec bo kusiła mnie zapowiedź pt "summer", faktycznie pudełku czegoś brakuje. Ogólnie tragedii nie ma ale te chusteczki to tak jak z tymi antyperspirantami, przydadzą się ale jakby ich nie było byśmy nie płakały... taie jakieś puste się wydaje to pudełko, ciekawe co shinybox dla nas przygotowało
OdpowiedzUsuńJakoś nie czuję lata w tym pudełku... Ok, wszystko się przyda, ale tak latem jak i jesienią. O tym toniku z H&S nawet nie słyszałam i jestem ciekawa jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuń