Lose your lingerie bardzo spodobał mi się w buteleczce, od jakiegoś czasu chodził za mną taki ultra jasny róż. Niestety kolor to jedyne co mi się w tym lakierze podoba, bo okazał się raczej kiepski, zupełnie inny od ciemnego fioletu Midnight Randezvous (który to bardzo polubiłam).
Lakier smuży, pierwsza warstwa okropnie się nakłada. Druga rozkłada się już lepiej, ale pracuje się z nim ciężko. Krycie jest akurat całkiem dobre, bo te dwie warstwy wystarczają w zupełności. Kolejnym minusem Lose your lingerie jest czas wysychania. Lakiery Rimmel z serii 60 seconds przyzwyczaiły mnie do krótkiego czasu schnięcia, ale ten niestety od nich odstaje i schnie dosyć długo. Na dodatek bąbelkuje! Bardzo rzadko mi się to zdarza, a jak wiecie wypróbowuję wiele lakierów. Mimo, że ten jaśniutki róż z lekkim shimmerem jest bardzo dziewczęcy i idealnie pasuje do opalonych dłoni to jednak całkiem mnie do siebie zniechęcił.
fajny mleczny kolorek i dobre krycie
OdpowiedzUsuńszkoda, że to taki bubel ;<
OdpowiedzUsuńszkoda, tym bardziej że kolor fajny ..
Usuńseria ma piękne kolory,niestety ich nakładanie i czas wysychania pozostawiają sporo do życzenia,jestem posiadaczką np.873 oraz no.853
OdpowiedzUsuńJa bardzo polubiłam koral, malinę i fiolet z serii 60sec. Ten to niestety niewypał.
UsuńKolor niby różowy,a wpada w biel - bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSzkoda,że z trwałością tak kiepsko, a w końcu to się w lakierach ceni!
Też go mam :) Kolor piękny, ale reszta zniechęca :/
OdpowiedzUsuńPodobno jasne kolory im nie wyszły;/
UsuńJa go rozcieńczyłam i śmiga jak trza :) Ale zanim na to wpadłam to kilka razy doprowadził mnie do szewskiej pasji tym smużeniem :/
OdpowiedzUsuńładnie u Ciebie wygląda :)
To jest myśl! Też mogłam go rozcieńczyć. Ale mimo to zniechęcił mnie ;/
Usuńna paznokciach wygląda pięknie, szkoda, że taki trudny w obsłudze
OdpowiedzUsuńmam biały i jakością też zachwycona nie jestem...
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo biały też wygląda ładnie..
UsuńPięknie wygląda na paznokciach, szkoda że obsługa nie zachwyca
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek :) strasznie się nakręciłam, żeby mieć jakiś z tej serii z Ritą :D Muszę popatrzeć w Rossie ;)
OdpowiedzUsuńChyba lepiej wypadają ciemniejsze kolory z tej serii ;)
Usuńwygląda na zdjęciu jak biały :P
OdpowiedzUsuńU mnie wygląda jak jasny róż:D. Można monitor masz za bardzo rozjaśniony :D?
UsuńI mi się marzył, ale współpraca z nim to istna masakra -.-
OdpowiedzUsuńI mi się marzył, ale współpraca z nim to istna masakra -.-
OdpowiedzUsuńEch.. właśnie..
Usuńbardzo ładny kolor, szkoda ze bąbluje
OdpowiedzUsuńmoje paznokcie źle wyglądają w jasnych kolorach ale Twoje są piękne
OdpowiedzUsuńA ja właśnie miałam wrażenie, że moje paznokcie nie najlepiej wyglądały w tym kolorze ;)
Usuńpiękny ;D muszę go kupić...
OdpowiedzUsuńJeśli nie przeszkadzają Ci jego wady :D
Usuńnie lubię za bardzo tej serii, mam zielony, który jest strasznym glutkiem...
OdpowiedzUsuńUch.. a myślałam, że tylko jasne tak mają!
Usuńlubię takie kolorki, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńmimo tych trudności przy aplikacji jestem wstanie wybaczyć mu i kupić go ze względu na niesamowity kolor
OdpowiedzUsuńKolor jest bardzo słodki :) taki typowo cukierkowy i dziewczęcy :) podobają mi się takie odcienie :) ale czas wysychania niestety go dyskwalifikuje u mnie
OdpowiedzUsuńOgólnie jest słaby.. lepiej poszukać odpowiednika :).
Usuńkolor fkatycznie piekny ;)
OdpowiedzUsuńMam podobny lakier i również jest taki problematyczny
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię te lekiery :)
OdpowiedzUsuńJa lubię nawet tę serię, ale moim zdaniem poszczególne odcienie bardzo się różnią - od bardzo dobrych do kiepskich.
UsuńNie lubię dziada.
OdpowiedzUsuńhmmm a miałam w planach go kupić :( bo kolor ma przepiękny no ale chyba jednak się wstrzymam
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to moim zdaniem lepiej go sobie darować i znaleźć odpowiednik.
Usuńzupenie nie moj kolor. mam bialy z tej serii i kicha okropna
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że jest kiepski :/
Usuńmam go ale nie lubię ...strasznie smuży i jest ciężki w aplikacji :(
OdpowiedzUsuńfajny kolor, ale ja tą serię szczerze nienawidzę :P
OdpowiedzUsuńktoś mi niedawno powiedział że bąbelkować może przez upał :) Ja bardzo lubię te lakiery z serii 60seconds, ale z tej serii Rita Ora mam jeden kolor i jakoś w sumie nie przypadł mi do gustu..
OdpowiedzUsuńDo fiji podobny, ale jak taki trudny to nie wiem czy go chce : (
OdpowiedzUsuńPrezentuje się bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńteż się na niego skusiłam i rzeczywiście masakra jeśli chodzi o bąbelkowanie. nie umiem go nałożyc tak, zeby wyglądał estetycznie
OdpowiedzUsuńojj a tak pięknie wygląda...
OdpowiedzUsuńNaprawdę szkoda, ze jest taki kłopotliwy bo ma naprawdę śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńKolor piękny! Przypomina mi mój ukochany Essie Fiji :)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor!
OdpowiedzUsuńMam i jestem nim zauroczona ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, chociaż uwielbiam róże to ten kolor mi sie nie podoba
OdpowiedzUsuńDla mnie jest taki piękny że i tak go używam, uwielbiam ten kolor. Tylko maluję nim wtedy jak mam więcej czasu po prostu ;-)
OdpowiedzUsuńsliczny musze go sobie w koncu kupic :)
OdpowiedzUsuńjest cudny, czeka u mnie na użycie, strach się bać :/
OdpowiedzUsuń