Dawno nie miałam totalnie kolorowego makijażu, więc odgrzebałam trochę zapomnianą przeze mnie paletę Sleek Acid. O ile uwielbiam paletki Sleek, tak ta jedyna jakoś mi nie odpowiada. Kupiłam ją jako jedną z pierwszych i sama trochę się dziwię, że nie zraziła mnie do kolejnych paletek. Dobrze jednak, że tak się nie stało, bo Sleek ma naprawdę świetne cienie, a Acid to taki mały wyjątek.. Nie lubię w niej tych neonowych kolorów, które są najbardziej charakterystyczne dla Acid. Są słabe, źle się nakładają, bardzo pylą i potrzebują koniecznie białej bazy! Jednak do takich eksperymentalnych makijaży ostatecznie mogą być ; ).
Zapraszam Was do zagłosowania w ankiecie w pasku bocznym bloga. Podpowiedzcie mi za jaki kolejny makijaż się zabrać : ).
Użyte kosmetyki:
- TWARZ: podkład Essence Soft Touch Mousse (02 matt beige), Catrice Camouflage (Rosy Beige), róż MAC A bite of an apple, Ziemia Egipska IKOS, puder MeMeMe Flawless (Natural)
- BRWI: brązowa kredka Essence + cienie L’Oreal
- OCZY: paleta Sleek Acid, jasny cień w kremie Essence (starsza limitowanka), eyeliner Golden Rose Cat’s Eyes, tusz L’Oreal False Lash Wings, kredka Essence Big Bright Eyes, cień Sensique Velvet Touch 149, rzęsy Ardell Demi Wispies Black
- USTA: kredka Rimmel Exaggerate Blackest Black + pomadka Barry M 37
oj ale demoniczny makijaż.
OdpowiedzUsuńTylko troszeczkę, w końcu kolor jest :)!
UsuńCałość z ustami - mega! :)
OdpowiedzUsuńCzarne usta są idealnym dopełnieniem tego makijażu, nadają mu mrocznego charakteru ;) Fajnie prezentowałby się jako część outfitu na jakiś gotycki festiwal muzyczny :)
OdpowiedzUsuńA początkowo miały być różowe. Miałam w planach typowo kolorowy makijaż, ale jednak po pomalowaniu ust na fuksjowy róż stwierdziłam, że całość wygląda trochę tak.. tandetnie i chwyciłam za czerń, właśnie żeby nadać mu trochę mroku ;)
UsuńW makijażu wcale nie wyglądają na takie problemowe, fajnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńAle wierz mi, że są! Nieźle się namęczyłam żeby wyglądały na intensywne :)
UsuńCiekawa interpretacja :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż. :) Kolorowy, a jednak ma mroczny klimacik.
OdpowiedzUsuńPrześlicznie ci to wyszło <3 Idealny gradient na powiece :) A na paznokciach żółta Ibiza pewnie, mam rację? :D
OdpowiedzUsuńMasz rację :D
UsuńMakijaż jest rewelacyjny! Choć czarne usta to dla mnie lekka przesada, to oczy są wspaniałe! :]
OdpowiedzUsuńDzięki:)! Ja uwielbiam makijaże z czarnymi ustami :D
UsuńAle czad! Rewelacyjny makijaż! :)
OdpowiedzUsuńśliczne kolory ;)
OdpowiedzUsuńpaletkę miałam, ale nie używałam i pozbyłam się jej... żałuję :D cudne neonki ;)
Nie masz czego:D! Ciężko się z nią pracuje..
Usuńwow-szałowo!
OdpowiedzUsuńBrakowało mi tych Twoich odjechanych makijaży... ten jest świetny! Czarna ,,oprawa" oczu przepięknie podbija neony na powiekach :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :)! Zdecydowanie takie mocne kolory lubię łączyć z czarnym dymkiem dookoła oka :D
UsuńO kurcze ale jazda makijażowa:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamEmm
wow mega klimatycznie !!
OdpowiedzUsuńPadłam z wrażenia! Kolorowa kreska na linii wodnej wygląda super :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)! Była bardzo niekomfortowa w noszeniu, no ale coś za coś :)
UsuńGenialny, świetna robota! :)
OdpowiedzUsuńoooo pani! geniusz ! <3
OdpowiedzUsuńCudeńko!
OdpowiedzUsuńdziękuję : )
Usuńłooo, ale miazga <3
OdpowiedzUsuńNo cudownie !!! :)
OdpowiedzUsuńwow ekstra, taki mroczny elf! :) podoba mi się
OdpowiedzUsuńdzięki :D
UsuńAle!!! Woooow!!! Jaka kreska kolorowa na dolnej powiecie. Pięknie to wyglada!
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie jest niesamowite, takie elektryzujące.
OdpowiedzUsuńo siwetny ! nie wiem co lepsze - oczy czy usta <3
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńjest moc :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny makijaż, taki dynamiczny pełen energii :)
OdpowiedzUsuńWszystko przez te neony :D
Usuńmrr uwielbiam czarne usta !! (jakiś fetysz czy co?!:P)
OdpowiedzUsuńGenialny :)
OdpowiedzUsuńpiękny! wspaniałe kolory, wspaniała linia wodna i wspaniałe paznokcie! <3
OdpowiedzUsuńdzięki :)!
Usuń