Hej! Kilka dni temu przyszło do mnie listopadowe pudełko ShinyBox “Towar Pierwsza Klasa”. Już wcześniej widziałam zapowiedzi na facebooku - nie dało się nie zauważyć, że nowy Shiny będzie trochę inny niż zwykle. Listopadowa edycja powstała we współpracy z Pewex.pl, stąd taka oprawa graficzna pudełka. Zastanawiałam się czy zawartość też będzie w jakiś sposób nawiązywała do motywu przewodniego, ale okazało się, że jeśli chodzi o kosmetyki to jednak nie (te zostały dobrane po prostu tak aby sprawdzały się szczególnie dobrze na jesień). Co ciekawe, wszystkie produkty są tym razem pełnowymiarowe!
Mamy sześć pełnowymiarowych kosmetyków:
- NU Nail Care Polish Remover – pielęgnujący zmywacz do paznokci w chusteczkach /19zł/
- ORGANIQUE - Złoty peeling cukrowy z linii Eternal Gold /68zł/
- BANIA AGAFII – Balsam do włosów aktywator wzrostu lub odżywczo-regeneracyjny /6zł/
- JOKO – Baza po cienie /23zł/
- MARIZA – Peeling do ust /10zł/
- APC – Cienie do powiek w kuleczkach /65zł/
Zastanawiam się czy zmywacz w formie chusteczek to jakiś nowy hit, bo to już drugi taki produkt, który trafił w moje ręce w ostatnim czasie. Ciekawe jak wypadnie w porównaniu do tego z Jelid, może zrobię porównanie.
Z całego pudełka najbardziej ucieszył mnie peeling Oragnique. Uwielbiam tę markę i mnóstwo kosmetyków z ich oferty wiecznie mnie kusi. Jestem go bardzo ciekawa. Balsam też z chęcią wypróbuję, rosyjskie kosmetyki nadal mnie ciekawią.
Bazę pod cienie Joko znam bardzo dobrze, używałam jej przez długi czas. Wolałabym dlatego jakąś inną markę, ale narzekać nie będę, bo ta z Joko jest dobra, więc z pewnością się przyda. Z kolei peeling do ust przepięknie pachnie pomarańczami. Nie mam jakoś przekonania do Marizy, ta marka wydaje mi się zawsze tania i mało interesująca, ale akurat ten peeling zapowiada się fajnie.
Cienie w kuleczkach APC przypomniały mi mój pierwszy sypki cień, kupiony bardzo dawno temu w drogerii, która już nawet nie istnieje. On też był marki APC i choć kosztował niewiele to bardzo długo się nad nim zastanawiałam, bo wtedy był to dla mnie spory wydatek ;). Zawsze lubię kolorówkę w pudełkach, ale te cienie budzą we mnie raczej mieszane uczucia, oczywiście po pierwszym teście na dłoni. Dziwna jest na pewno ich forma, nie sądzę żeby kuleczki tutaj dobrze się sprawdzały, choć wyglądają ciekawie. Kolory są do siebie bardzo zbliżone, a cienie dają bardzo delikatny efekt. Może będą dobre do lekkich dzienniaków?
Razem z Shiny dostałam także kilka gadżetów od Pewex.pl. Płócienna torba z grafiką z pewnością mi się przyda, bardzo często takie noszę kiedy muszę zabrać ze sobą sporo rzeczy i nie mieszczę się w torebce czy plecaku. Na zakupy także się sprawdzają. Jest też przypinka i t-shirt Bambino, wzór kompletnie nie w moim stylu (rzadko w ogóle noszę cokolwiek z nadrukami), ale że to bawełna nada się na piżamę ; ).
Pudełko jest moim zdaniem całkiem fajne, ale gdyby nie peeling Organique byłabym pewnie rozczarowana ; ). A Wy co sądzicie?
Jeśli chcielibyście skusić się na Shiny Towar Pierwsza Klasa to koniecznie skorzystajcie z kodu TOWAR1KLASA (53zł zamiast 59zł).
Do kupienia na http://shinybox.pl/.
Mi spodobał się peeling do ust z marizy ;)
OdpowiedzUsuńKoszulka jest śliczna :) A zawartość pudełka naprawdę genialna.
OdpowiedzUsuńW końcu fajna zawartość ;-)
OdpowiedzUsuńCałkiem niezła ;)
UsuńNajbardziej mnie ucieszyło Organique:)
OdpowiedzUsuńPewnie też najbardziej ucieszyłby mnie peeling Organique. Chociaż T-shirt też fajny :)
OdpowiedzUsuńTe cienie maja na kazdym z pieterek ten sam kolor czy roznia sie? Jestem ich ciekawa. Moze zrobisz jakis oddzielny i nich post :)
OdpowiedzUsuńNa każdym piętrze inny odcień, ale dość podobne są:). Nie wiem czy warte posta - takie zwyklaki :D
UsuńMoja torba miała dziś debiut:)
OdpowiedzUsuńPeeling wygląda interesująco! Ciekawe czy się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tak :)
UsuńHmm.
OdpowiedzUsuńO matko prześwietne jest to pudełko i ta torba mega!
OdpowiedzUsuńpeeling robi całe pudełko :)
OdpowiedzUsuńTeż zamierzam nosić ten podkoszulek jako piżamę. Dokupię jeszcze tylko jakieś bawełniane różowe gatki i będzie idealnie ;)
OdpowiedzUsuńRównież najbardziej ucieszyłam się z peelingu Organique, choć sięgnę po niego pewnie dopiero za ładnych parę tygodni, bo w użyciu jest aktualnie coś innego, coś bardzo wydajnego ;)
Na piżamę będzie w sam raz :D!
UsuńJa podobnie, muszę zużyć to co napoczęte..
Jak zawsze jestem sceptycznie nastawiona do wszelkich Boxów i chyba nigdy się to nie zmieni :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do wzięcia udziału w moim projekcie :)) więcej szczegółów na asiulcowaa.blogspot.com :)
Ależ dobroci! :) Szkoda, że taka wtopa z tymi cieniami, które zostały policzone jako 5 produktów, ale peeling do ciała jest super. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym, ale dopiero po tym jak już mialam pudełko, więc nie czułam się tak bardzo rozczarowana. Mimo wszystko głupawy pomysł żeby te cienie policzyć jako pięć osobnych ;)
UsuńSuper pudełko! Bardziej mi się podoba niż BeGlossy w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńfajny box, a najlepsze dodatki z Pewexu :D
OdpowiedzUsuńHah śmiesznie to brzmi :D
Usuńta koszulka jest rewelacyjna haha ;D
OdpowiedzUsuńCałkiem, całkiem to pudełko :) A co do peelingu z marizy, to niedawno można było go za 4 zł kupić :)
OdpowiedzUsuńtanioszka :)
Usuńfajne pudełko ale ten peeling wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę koszulki :D Poza tym według mnie box całkiem udany ;)
OdpowiedzUsuńNo ja tez bym sie najbardziej cieszyła z organique : p
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam z takich boxów, wole jednak kupić coś czego w tym momencie potrzebuję, a nie np piąty błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, że boxy nie są raczej dla osób, które trzymają się sprwdzonych zestawów i nie lubią testować kolejnych nowości ;)
UsuńPierwsze pudełko na jakie się skusiłam :) Właśnie kilka dni temu je oglądałam i kupiłam :) czekam teraz aż przyjdzie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy będziesz zadowolona z zawartości :D
UsuńOrganique i Bania Agafii chodziły za mną od dawna :) peeling z Marizy uważam za ciekawy i wart uwagi kosmetyk, bo ostatnio mam straszne kłopoty ze skórkami na ustach. Reszty nie znam ale cienie w kuleczkach zdobyły moje serce mimo, że opinie o nich są podzielone ;)
UsuńPeeling i kuleczki mnie kupiły. I te dodatki z Pewex-u
OdpowiedzUsuń..