Dziś pierwsze wrażenia z używania, ale w temacie pielęgnacji – kosmetyki marki Mixa. Część z Was z pewnością kojarzy markę, było o niej jakiś czas temu trochę głośniej, bo od 2013 roku pojawiła się w Polsce (choć istnieje o wiele dłużej). Ja sama słyszałam o niej nie raz, ale nie zwróciłam szczerze mówiąc w ogóle uwagi, że Mixa to kosmetyki przeznaczone typowo dla skóry wrażliwej.
Jeszcze w poprzednim roku wzięłam udział w spotkaniu zorganizowanym przez markę. Dostałam trochę kosmetyków do wypróbowania, a że sama mam skórę wrażliwą, skłonną do podrażnień byłam ciekawa czy się sprawdzą. Używałam ich przez ponad miesiąc, więc pierwsze wrażenia mam już za sobą. Pierwsze co mnie zaskoczyło to… zapach! Wszystkie kosmetyki pięknie pachną! Oczywiście nie jest to nic niespotykanego w dzisiejszych czasach, ale jestem przyzwyczajona, że kupując balsam czy masło o mocno nawilżającym działaniu albo właśnie do skóry wrażliwej, możemy spodziewać się raczej średnio przyjemnego, neutralnego, kosmetycznego zapaszku. Nie przepadam za takimi nutami, dlatego prawie zawsze wybieram owocowe albo “jedzieniowe” serie. Tutaj jednak jest inaczej – zapachy nie są mocne, ale są bardzo, bardzo przyjemne i nie przypominają tej znienawidzonej, nieokreślonej kompozycji zapachowej.
Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, ale oczywiście, tradycyjnie są i niewypały ;). Za to żaden z kosmetyków nie wywołał u mnie podrażnień, nawet najmniejszego zaczerwienia czy szczypania, więc za to mają dużego plusa.
Płyn do kąpieli i do mycia z olejkiem – dla mnie ten produkt to hit :). Ma świetną formułę, typową właśnie dla żeli, które zawierają w składzie olejek. Nie wysusza, dobrze się pieni, ma wygodną pompkę. Pachnie łagodnie, lekko rumiankowo. Bardzo polecam, sprawdza się super!
Bogate mleczko do ciała – mleczko dla skóry suchej i bardzo suchej. Kolejny świetny produkt! Mleczko ma bardzo lekką, przyjemną formułę. Błyskawicznie się wchłania, nie jest ani tłuste ani lepkie. Bardzoo lubię go używać. Dobrze nawilża skórę, choć nie wiem czy na naprawdę suchej też by się sprawdziło, bo moja jest raczej normalna. Pachnie delikatnie, kwiatowo.
Płyn micelarny – płyn przeciw przesuszaniu się skóry. Faktycznie lekko nawilża, nie pozostawia nieprzyjemnego filmu na skórze. Działa dobrze, nie rozmazuje, bez problemu domywa każdy makijaż (ale nie testowałam na wodoodpornym). Jestem z niego zadowolona.
Bogaty krem odżywczy z olejkiem – mimo, że moja skóra jest wrażliwa to jednak nie jest sucha i dlatego takie kremy nie są dla mnie. Krem straaaasznie zapchał moją skórę, skończyło się na jednym użyciu. Produkt kompletnie nie nadający się dla mojej skóry, ale oddałam koleżance o normalnej cerze w stronę suchej i jest zadowolona. Podobnie jak inne kosmetyki ma przyjemny, lekki zapach i jest mocno nawilżająco-natłuszczający.
Krem łagodzący przeciw zaczerwienieniom – krem zapowiadał się fajnie, jest lekki i nie uczulił mnie, ale podobnie jak poprzednik również zapychał moją cerę. W mniejszym stopniu, ale jednak też, więc pójdzie do oddania. Jeśli nie macie skóry skłonnej do zapychania to pewnie u Was się sprawdzi.
Lipidowy krem do rąk – i na koniec lekki krem do rąk, który absolutnie nie zostawia żadnej nieprzyjemnej warstwy, więc jest wprost idealny do torebki. Ładnie pachnie, dobrze nawilża i pozostawia dłonie bardzo miękkie i gładkie. Polubiłam go, choć nie jest jakiś super rewelacyjny.
Spotkanie było bardzo fajnie zorganizowane, oprócz wielu informacji na temat samych produktów miałyśmy również możliwość posłuchać i podpytać panią dermatolog, która jest bardzo sympatyczną, wesołą i otwartą osobą, więc słuchało się jej niezwykle przyjemnie :). Można było dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy na temat skóry wrażliwej i skóry dzieci. Spotkanie było zorganizowane w Showroomie Kids on the Moon, w Warszawie.
Znacie kosmetyki Mixa?
Z Mixy mam mleczko do ciała i mleczko do demakijażu (niby bez tarcia) i jest świetne, używam go jak żelu do mycia twarzy. Zastanawiałam się kilka razy nad kremem na zaczerwienienia, ale skoro może zapchać to nie będę dalej o nim myśleć, to moja zmora przy kremach, już się boję próbować jakiegokolwiek kremu... ;-)
OdpowiedzUsuńW takim razie byłoby duże prawdopodobieństwo, że u Ciebie skóra zareaguje podobnie, niestety ;)
UsuńMnie do tych kosmetyków jakoś w ogólnie nie ciągnie. Nawet nie wiem czemu, tka po prostu d;
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o pielęgnację to ja wybieram i tak sprawdzoną markę Vinylux
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym ten krem przeciw zaczerwienieniom, chociaż boję się tego zapychania. Nie wiesz czy można dostać od nich jakieś próbki? Chciałabym być trochę pewniejsza zanim zdecyduję się na całe opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńOj nie wiem :/
UsuńKusi mnie aby wypróbować ten płyn micelarny:)
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny jest genialny dla suchej i wrażliwej skóry, używam codziennie do demakijażu, teraz chyba po Twojej recenzji skuszę się na mleczko do ciała
OdpowiedzUsuńJa też go polubiłam :). Mleczko jest naprawdę fajne i ładnie pachnie :)
UsuńO kosmetykach słyszałam ale nie wypróbuję, bo raczej mam skórę skłonną do przetłuszczania więc pewnie mi nie podpasują. Jedyne co to może micel przetestuję ale mam kilka innych typów, które jak na razie mi odpowiadają :)
OdpowiedzUsuńDla przetłuszczającej cery raczej nie będą dobre ;). Ale jeśli miałabyś na coś ochotę to w pierwszej kolejności polecam Ci ten rumiankowy płyn pod prysznic :))
UsuńNieszczególnie przepadam za kosmetykami rumiankowymi, bo kiedyś jeden żel z rumiankiem mnie podrażnił i taki trochę mam uraz :P ale może się skuszę jak gdzieś mi wpadnie w ręce
UsuńMyślałam o tym bogatym kremie odżywczym, ale skoro zapycha to zdecydowanie nie jest dla mnie :)
OdpowiedzUsuńjakiś czas kręcę się wokół Mixy, ale jeszcze nic mnie nie skusiło. Mam bardzo suchą i przez to problematyczną skórę, dlatego trzymam się już wypróbowanych produktów, które mi nie szkodzą, ale cudów też nie działają, co po prostu boję się, że mogłabym trafić gorzej.
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam! Moja skóra źle reaguje na większość kremów, dlatego zawsze trochę boję się próbować czegoś nowego ;)
UsuńJa słyszałem o tej marce kosmetyków już jakiś czas temu, przy okazji jakieś kampani, w któreh użytkownicy portalu testowali. Słyszałem, że właśnie dla skóry wrażliwej te kosmetyki są najlepsze. Ale nie wiem jak jest w rzeczywistości, bo nigdy sam nie używałem i nie znam nikogo, kto by używał tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie mam z tej firmy kosmetycznej, koniecznie muszę kiedyś spróbować ich produktów ;)
OdpowiedzUsuńMiałam krem matujący i był całkiem ok, ale kusi mnie mleczko do ciała i krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńMleczko jest bardzo fajne, a krem dobry do stosowania w ciągu dnia :)
Usuńmam w zapasach ich krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic pełnowymiarowego z tej marki. Kusił mnie krem, ale zapachowo nie podszedł mi i ne kupiłam.
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie te produkty. Przyglądam się z uwagą ich kosmetykom do twarzy i pewnie niebawem się na coś skuszę, bo w zimniejsze dni moja skóra jest bardzo sucha, a niestety olejowanie i stosowanie kremów nie zawsze wystarcza :)
OdpowiedzUsuńU mnie akurat oleje potrafią zdziałać cuda :)
UsuńNie miałam nic z tej firmy, ale być może w przyszłości na coś się zdecyduję ;).
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze poznać nic z Mixy bliżej. Myślę że w pierwszej kolejności sięgnęłabym po produkty do pielęgnacji ciała. Moja skóra na dłoniach i całym ciele cierpi katusze podczas sezonu grzewczego.
OdpowiedzUsuńJa akurat nie mam tego problemu, więc większość kosmetyków do ciała sprawdza się dość dobrze pod kątem nawilżenia.
UsuńChciałam właśnie wspomnieć że zdarza się że te produkty zapychaja ale na szczęście wspomniałaś o tym ;)
OdpowiedzUsuńNie dałoby się o tym nie wspomnieć ;). Na pewno nie na każdej skórze, ale na mojej niestety tak :/
UsuńTestowałam próbki z gazety i nie przekonały mnie.
OdpowiedzUsuńŚwietne spotkanie :)) Ja uwielbiam mleczko z mixy. z mlekiem owsianym. Jest najlepsze!
OdpowiedzUsuńKremy raczej nie dla mnie. Moja cera jest bardzo podatna na zapychanie. Mleczko do ciała chętnie bym wypróbowała. Ciekawa jestem tego zapachu.
OdpowiedzUsuńW takim razie lepiej ich unikaj ;). Za to mleczko jest warte wypróbowania :)
UsuńDotychczas czytałam raczej słabe recenzje o ich kosmetykach, zwłaszcza do twarzy, ale zainteresowała mnie tym płynem do mycia z olejkiem ;) lubię takie produkty ;)
OdpowiedzUsuńPłyn jest świetny, polecam najbardziej ze wszystkich kosmetyków, które wypróbowałam z Mixy :)
UsuńSzkoda, że nie masz żadnego myjadła do twarzy, bo akurat szukam czegoś nowego :) Na te wyżej się raczej nie skuszę, mam takie zapasy, że najpierw muszę z nich wyjść :D
OdpowiedzUsuńMyjadła żadnego dobrego ostatnio nie miałam, same przeciętniaki :D
UsuńNo właśnie mam tak samo, wszystko takie "zwyczajne" :)
UsuńAle dziękuję za tą recenzję zbiorczą - cały czas miałam ją w pamięci, teraz sobie do niej wróciłam bo w Hebe promocja m.in. na Mixę i dorzucę micel dzięki Tobie :)
Super :)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie TU
http://fitella.blogspot.com/
Dieta fit, przepisy, ćwiczenia, naturalne kosmetyki ♥
Kusi mnie bardzo ten krem odżywczy, ale kurcze, jak zapycha to nie wiem...
OdpowiedzUsuńWszystko pewnie zależy czy masz skórę skłonną do zapychania.
UsuńUżywam łagodzącego kremu przeciw zaczerwienieniom i mnie zupełnie nie zapycha. Jest wg mnie super, ale widocznie nie dla Twojej cery.
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny to u mnie hit, ale aby dobrze oczyścił oczy to trzeba się lekko namęczyć. Nie licząc tego sprawdza się naprawdę świetnie.
To czy jakiś kosmetyk zapycha to kwestia bardzo indywidualna. Żałuję, że się nie spisał u mnie, ale dobrze że nie każda cera jest taka sama :D
UsuńTo prawda. Kwestia typowo indywidualna, bo każda cera jest inna. :)
Usuńna chwilę obecną muszę troszkę przystopować z zakupami po poszalałam na elektro.pl i zakupiłam trochę pachnideł - mąż mnie oskalpuje jak paczka dojdzie do domu :)
OdpowiedzUsuńZapach z miejsca dyskwalifikuje u mnie te kosmetyki. Może sprawdzą się na skórze średnio wrażliwej, ale na bardzo wrażliwej raczej nie. Ta dziwna kompozycja zapachowa w kosmetykach dla cery wrażliwej, o której mówisz, to właśnie brak kompozycji zapachowej, czyli najważniejsza sprawa. Kosmetyk, który pachnie, na pewno nie jest dla cery wrażliwej, bo to zapach uczula najczęściej. Mi zależy na tym, żeby kosmetyk działał, od pachnienia mam perfumy :)
OdpowiedzUsuńz tej firmy mogę polecić krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga http://elegancik.blog.pl/ - to co tutaj tylko wersja dla facetów