poniedziałek, 26 stycznia 2015

Winter in the City by SHINYBOX

A jak wypadł w tym miesiącu ShinyBox? Jak się okazuje to pudełko też jest w zimowym klimacie – Winter in the City ma zawierać kosmetyki idealnie nadające się na chłodne, zimowe dni. Przyznam, że zaskoczyła mnie trochę oprawa graficzna, jest w zupełnie innym stylu niż zwykle. A jak wypadła zawartość? Podobnie jak w przypadku Glossy, myślę że jest poprawne, ale bez większego szału – ostatnie pudełka bardziej mi się podobały, choć znalazłam też w tej edycji coś fajnego dla siebie.

DSCN4718

DSCN4717

W pudełku znalazło się pięć produktów, z czego trzy są pełnowymiarowe.

  • BEAUTYFACE Innowacyjne serum do twarzy – może być ciekawe, o ile mnie nie uczuli ani nie zapcha mojej cery (z opisu wynika jednak, że nie powinno tak się stać). Jak dla mnie na plus, chętnie wypróbuję. / pełny produkt / 10ml / 30zł /
  • SYLVECO Oczyszczający peeling do twarzy – ten kosmetyk ucieszył mnie najbardziej z całego pudełka. Uwielbiam peelingi, a z polecanego Sylveco bardzo chciałam wypróbować! / pełny produkt / 75ml / 20zł /
  • SYLVECO Szampon do włosów – drugi kosmetyk Sylveco, ale nie mogę narzekać, bo marka wciąż mnie interesuje. Do wypróbowania. / pełny produkt / 300ml / 28zł /
  • GLAZEL Perełki rozświetlające – mamy też coś z kolorówki. Kuleczki wyglądają całkiem ładnie, dają subtelny efekt chłodnego połysku. Nie jest ich zbyt wiele w słoiczku, ale na wypróbowanie oczywiście wystarczy. / miniatura / za 17g – 45zł /
  • VEDARA Balsam do ust z 24 karatowym złotem – marki nie kojarzę, a balsam choć prezentuje się dość skromnie w tym plastikowym zwykłym słoiczku, ma bardzo ładny zapach i fajny skład (mieszanka maseł i olejków z kokosowym na czele). / miniatura / za 14ml – 24zł /

DSCN4719

DSCN4721

Pudełko nie zrobiło na mnie może wielkiego wrażenia, ale ucieszyły mnie dwa kosmetyki Sylveco (a szczególnie peeling), a pozostałe z chęcią wypróbuję. Nie trafił się żaden produkt, który totalnie nie wpasowałby się w mój gust i czekałoby go oddanie ;). Mimo, że wrażenia mam raczej pozytywne to uważam, że ostatnie pudełka były ciekawsze i ogólnie prezentowały się troszkę lepiej. Co sądzicie, podoba Wam się czy jesteście rozczarowane?

  • shinybox.pl
  • 59zł (koszty dostawy wliczone w cenę)

27 komentarzy:

  1. nie ma dużo kosmetyków, ale ja jestem z nich bardzo zadowolona... póki co ;)
    serum po pierwszych testach dobrze wypada ;)
    dziś peeling pierwszy raz spróbuję... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo to miło :). Ja też muszę wypróbować dziś peeling :)

      Usuń
  2. Już widziałam zawartość tego pudełka i przyznam, że mi się podoba a szczególnie tak jak Tobie produkty Sylveco, które nie miałam przyjemności jeszcze używać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nabrałam ochoty na więcej po próbce słynnego kremu brzozowego i peelingującej pomadce do ust :)

      Usuń
  3. też by mnie najbardziej interesował ten peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi sie podoba, chcociaż bałam się że będzie lipka, bo ostatnie miesiące bardzo fajniutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiam się czy nie przejść z glossy box na shiny ... :) Pozdrawiam i zapraszam na nowy post

    OdpowiedzUsuń
  6. Idea boxow do mnie nie przemawia

    OdpowiedzUsuń
  7. mnie tez ucieszyło Sylveco

    OdpowiedzUsuń
  8. Oglądałam go, bo w sumie chodził za mna jakiś ciekawy box ale nie powalił mnie tak żebym go kupiła. Poczekam na coś lepszego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo... jest fajny, ale nie rewelacyjny :D. Trochę mu brakuje ;)

      Usuń
    2. Jedyne co to kosmetyki Sylveco są ciekawe. Reszta nie dla mnie.

      Usuń
  9. ja jestem bardzo zadowolona z zawartości pudełka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Według mnie te pudełko jest bardzo dobre :) Nie kupuję ich, ale produkty Sylveco owszem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dostałam serum kolagenowe i jestem z niego strasznie zadowolona, świetnie wygładza skórę.

    OdpowiedzUsuń
  12. wg mnie sylveco fajne :) reszta tak se..

    OdpowiedzUsuń
  13. A mnie zawartość bardzo się podoba. Chyba w lutym się skuszę i zamówię swojego pierwszego ShinyBoxa.

    OdpowiedzUsuń
  14. Pudełko świetne ale zawartość za bardzo do mnie nie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie zawartość tego pudełka spodobała się znacznie bardziej niż poprzednia. Najbardziej mnie cieszy Sylveco :) Peelingu używam od dłuższego czasu i sprawdza się doskonale, a szampon jest moim ulubieńcem. A uważam, że dawanie miniatury kolorówki (szczególnie takiej) to trochę beznadziejny pomysł. Balsam do ust tak, ale perełki do twarzy??

    OdpowiedzUsuń