Pewnie słyszeliście o projekcie Shinybox Inspired By – zestawy stworzone przez znane osoby. Boxy nie należą do regularnej edycji, to nowy projekt, a pudełka są do zamówienia z osobnej strony. Shiny wpadło na całkiem fajny pomysł, bo tego typu zestawy w regularnej edycji nie zawsze są trafione (w końcu nie ma gwarancji, że lubimy osobę, która je tworzyła i już na wstępie się zniechęcimy), a możliwość zakupu takiego pudełka dodatkowo, wydaje mi się bardzo sensowną opcją.
W Inspired By było siedem wariantów do wyboru, a ich zawartość była tajemnicą oprócz jednego produktu. Nie sugerowałam się tak naprawdę osobą, która je tworzyła, ale właśnie tym jednym ujawnionym kosmetykiem – myślę, że większość osób wybierała na podobnej zasadzie. Bez większego namysłu zdecydowałam się na zestaw od Kasi Tusk, bo miał zawierać wodę toaletową Daisy Dream!
- MARC JACOBS Daisy Dream – delikatny, dziewczęcy zapach, dla mnie świetny na wiosnę i lato. Lubię klasyczne Daisy, więc przypuszczałam, że nowa wersja też mi się spodoba i się nie pomyliłam! Mają ze sobą dużo wspólnego. | 30 ml, 199zł |
- LOVE ME GREEN Peeling do twarzy – miałam już kiedyś ten peeling i miło go wspominam, więc ucieszył mnie w zestawie. Jest rzadki i działa bardzo lekko ale pięknie pachnie pomarańczami. | 75ml, 39,90zł |
- GOLDWELL Pianka zwiększająca objętość – kolejny plus. Lubię markę i chętnie testuję z niej nowe produkty, także pianka na pewno znajdzie u mnie zastosowanie. | 200ml, 63zł |
- ASTOR Tusz Big & Beautiful Eternal Muse – nowa maskara od Astor. Jak wiecie na tusze do rzęs w pudełkach nigdy nie narzekam. Uważam, że są super uniwersalne i zawsze się przydają! | 12ml, 38zł |
- ASTOR Szminka w kredce Soft Sensation Lipcolor Butter – pomadka w formie kredki w ładnym brzoskwiniowym kolorze. Kolejny kosmetyk, który od razu przypadł mi do gustu. Podoba mi się zarówno forma jak i odcień. | 25zł |
- CARMEX Balsam do ust – wersja w słoiczku. Carmex po prostu uwielbiam i choć nie jest drogi ucieszył mnie. Zawsze się przyda! | 10zł |
- Książka “Lekcje Madame Chic” Jennifer L. Scott – pomysł na dodanie książki do zestawu jest naprawdę fajny, ale tę propozycję już znam i akurat nie podobała mi się kompletnie.
Pudełko od Kasi Tusk wybrałam ze względu na wodę Daisy Dream, ale muszę przyznać, że cała zawartość bardzo mi się spodobała i uważam je za niezwykle udane! Edycja była znacznie droższa, bo cena wynosiła 169zł, ale patrząc na zawartość uważam, że wychodzi opłacalnie. Nie wszystkie zestawy kosztowały tyle samo, niektóre były znacznie tańsze. Jednak przeglądając ich zawartość sądzę, że box Kasi Tusk był zdecydowanie najlepszy i cieszę się, że wybrałam właśnie ten wariant. Inne już mi się tak bardzo nie podobały. Do zamówienia jest na inspiredby.pl/kasia-tusk.html.