sobota, 19 grudnia 2015

Coś nowego: RĘKAWICZKI ŻELOWE | Cosmabell Beauty Touch

Były już złuszczające skarpetki, plastry i inne cuda, ale rękawiczki żelowe to dla mnie zupełna nowość w kategorii "bajerów", nietypowych produktów kosmetycznych :). Szczerze mówiąc nawet nie do końca wiedziałam co to dokładnie oznacza, czy całe rękawiczki są z jakiegoś żelu czy w środku wypełnia je może jakiś krem... Okazało się, że to jeszcze coś troszkę innego! Szybko je polubiłam mimo, że nie mam większych problemów ze suchą skórą, ale stały się jednym z moich ulubionych pielęgnacyjnych gadżetów :).

Takie żelowe rękawiczki ma w ofercie Cosmabell czyli marka, którą kojarzycie pewnie właśnie ze złuszczających skarpetek. Nazywają się Beauty Touch, producent określa je jako 50-dniową kurację dla zniszczonej skóry dłoni - są wielorazowe!


Rękawiczki są wykonane z miękkiego, różowego materiału, ale wewnątrz znajduje się to co najważniejsze - nawilżający żel. Nie jest to nic śliskiego czy płynnego, przypomina bardziej miły w dotyku silikon. Najlepsze jest jednak to, że po zalecanych 20 minutach z rękawiczkami na dłoniach faktycznie skóra ma dużo lepszy poziom nawilżenia i wygładzenia, ale żel nie pozostawia absolutnie żadnego filmu na skórze! Dla mnie to ogromna zaleta, bo nie zawsze mam ochotę na warstwę kremu czy olejku.

  • widocznie nawilżają i wygładzają skórę
  • zawierają oliwę z oliwek, olej jojoba, witaminę E
  • świetnie pachną różami (w składzie olejek różany)
  • nie pozostawiają wyczuwalnego filmu na skórze



Producent obiecuje spektakularne efekty, ale ciężko mi ocenić czy faktycznie działają aż tak rewelacyjnie na totalnie suchej, szorstkiej, popękanej skórze. Mam po prostu nie przesuszającą się skórę, tylko przy dużych mrozach zaczyna być bardziej sucha, ale na ogół nie stwarza mi problemów, nawet jeśli wcale nie używam kremów do rąk. Po użyciu rękawiczek jest fajnie nawilżona, ale czy w skrajnie hardcorowych przypadkach też byłby tak dobre - nie umiem ocenić. 

Na pewno poleciłabym je każdemu kto zmaga się z przesuszoną w pewnym stopniu skórą na dłoniach i wokół paznokci (skórki też fajnie nawilżają), a jednocześnie nie lubi wcierać kremów. Taki zabieg w rękawiczkach jest bardzo przyjemny i relaksujący, a do tego one bosko pachną różami :). Fajne jest też, że mają wystarczać aż do 50 aplikacji. Można je prać ręcznie, ale ja nie miałam potrzeby, staram się ich nie ubrudzić, a ręce zawsze myję przed użyciem.



Cena jest w moim odczuciu wysoka - 89zł, więc jeśli czujecie że Wasza skóra na dłoniach nie sprawia Wam dużych problemów i nie macie potrzeby posiadania takich rękawiczek jako fajnego gadżetu to na pewno warto przemyśleć zakup, żeby nie wydać pieniędzy na coś co będzie dla Was zbędne. Dla osób, które mają problematyczne dłonie i nie tolerują lepkiej czy tłustej warstwy na dłoniach, rękawiczki mogą być wybawieniem :). 

24 komentarze:

  1. Bardzo fajny gadżet ale ze względu na cenę raczej go nie będę miała ;)
    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. myślałam nad nimi ale chyba sobie daruje:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cena faktycznie trochę wysoka, ale rękawiczki wyglądają świetnie, tak akurat jak na zimę heh szkoda tylko, że ich przeznaczenie jest deczko inne. Ogólnie chyba bym się nie skusiła na taki wynalazek. Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy gadżet, ale nie dla mnie, mimo, że mam dosyć suche dłonie, jednak cena powala no i nie przepadam jakość szczególnie za zapachem róż. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja akurat bardzo lubię różane zapachy, więc pod tym kątem mi się podobają :)

      Usuń
  5. ja jestem maniaczką kremowania dłoni oraz wszystkich nowinek i gadżetów , które poprawiają ich kondycję. rękawice są bardzo ciekawą propozycją, dość drogą ale nie jest to zaporowa cena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, cena jest dość wysoka, ale do przeżycia dla portfela ;). Ja właśnie mam różnie, czasem przyjdzie czas gdzie często kremuję dłonie ale na ogól robię to tylko na noc i to nie zawsze.

      Usuń
  6. czekałam na takie rękawiczki, ale w wersji z kwasem :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ale to by była masakra jakaś jakby ręce tak obłaziły ze skóry jak stopy po złuszczających skarpetkach :D

      Usuń
  7. Fajny gadżet ale za 90 zł nie kupię. Wolę zwyczajne kremy, bo nie mam aż takich problemów z przesuszaniem skóry dłoni ;) może jak będzie jakaś promo albo coś to się na nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena właśnie wysoka.. Przy nieproblematycznych dłoniach wydają się zupełnie zbędne, no chyba że ktoś po prostu lubi takie gadżety ;)

      Usuń
  8. gdyby tylko cena była niższa ;) ciekawe, ale chyba równie dobry efekt co po zwykłych rękawiczkach pielęgnacyjnym z kremem mocno nawilżającym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm wydaje mi się, że efekt jest lepszy :). Ale to też zależy jaki krem itp :)

      Usuń
  9. Nie słyszałam o nich, ale efekt jest ciekawy.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Efekt jest całkiem dobry, z tym że ja nie mam zbytnio suchej skóry na dłoniach ;)

      Usuń
  10. Fajny gadżet, szkoda że cena taka wysoka :D

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny gadżet, z chęcią bym o wypróbowała tym bardziej teraz kiedy moje dłonie są mega zniszczone

    OdpowiedzUsuń
  12. Brzmi zachęcająco:) Nie pogardziłabym takimi rękawiczkami, ponieważ tłusty film po kremach bardzo często mnie irytuje;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przydałyby mi się. O ile wiosną/latem nie mam z dłońmi żadnych problemów, tak kiedy tylko ruszają kaloryfery zaczyna się masakra;)

    OdpowiedzUsuń