Hej! Jak co miesiąc przychodzę dziś z nowym, majowym pudełkiem beGlossy, ale tym razem także z krótką relacją ze spotkania zorganizowanego właśnie przez beGlossy :). Dlatego będzie trochę o kosmetykach, trochę o spotkaniu i co nieco o zabiegu, z którego też miałam okazję skorzystać.
Majowe beGlossy pojawiło się pod hasłem Oh! So Beautiful, a wewnątrz znalazło się pięć produktów z czego trzy są pełnowymiarowe. Jeden z kosmetyków bardzo pozytywnie mnie zaskoczył (okiełznał moją okropnie przetłuszczającą się strefę T) i ostatnio intensywnie go testuję!
VICHY Mleczko-serum do ciała Ideal Body | Nawilżające mleczko do ciała w podróżnej pojemności. Już wstępnie je wypróbowałam i zapowiada się całkiem fajnie. Nie miałam nic z pielęgnacji do ciała od Vichy (zawsze tylko do twarzy), dlatego z chęcią je sprawdzę.
SHEFOOT Maska do stóp | Regenerująca maseczka do stóp w saszetce (pełny produkt). Zawiera masło shea i ma dawać natychmiastowy efekt.
EFEKTIMA Pudrowo-matująca mgiełka w sprayu | Kosmetyk, o którym wspomniałam to właśnie ta mgiełka. Nie spotkałam się jeszcze z podobnym produktem. Po rozpyleniu mgiełka pozostawia na skórze efekt przypudrowanej twarzy, co mnie zaskoczyło (nawet w dotyku skóra jest taka jak po użyciu pudru). Od razu daje efekt matowej cery i całkiem dobrze ten mat utrzymuje. Testuję intensywnie :). Jest to pełnowymiarowy produkt.
GOLDEN ROSE Lakier Ice Chic | W majowym pudełku pojawiła się też jedna z moich ulubionych marek - Golden Rose. Lakiery do paznokci są przeze mnie zawsze mile widziane. Mi trafiła się morska zieleń! Lakier jest pełnowymiarowy.
L'OCCITANE Drogocenny krem na dzień | Ten krem bardzo mnie ciekawi, bo nie miałam wielu kosmetyków z L'Occitane, a słyszałam o marce sporo dobrego.
CALVIN KLEIN CK2 | Próbka zapachu od CK w prezencie. Perfumy mają bardzo ciekawą "laboratoryjną" butelkę, ale zapach to nie moja bajka ;). Nie przepadam za zapachami unisex.
Spotkanie odbyło się w Profemed Medycyna Estetyczna w Warszawie. Razem z innymi ambasadorkami mogłyśmy dowiedzieć się co nieco o nowych trendach w makijażu, które omawiała wizażystka, pomysłach na wiosenne przepisy od pani dietetyk, ale też dowiedzieć się coś nowego od ekspertów kosmetologii.
Głównym punktem spotkania było wręczenie nagród beGlossy dla przedstawicieli marek kosmetyków, które zwyciężyły w głosowaniu subskrybentek.
Każda z nas mogła także skorzystać z wybranego zabiegu. Ja zdecydowałam się na Oxy Pro Age - polegającym na wtłoczeniu czystego tlenu pod ciśnieniem w głąb skóry. Cały zabieg był przyjemny i relaksujący (wykonywany śmieszną "dmuchawką" ;)). Ja z moją wrażliwą cerą bałam się oczywiście podrażnień, ale nic takiego nie miało miejsca. Po zabiegu skóra była wyraźnie napięta!
Na zdjęciu MissPkProject, ja, Kokosowa Tęcza, Coco Collection, My Strawberry Fields i Super Styler Blog.
Podoba Wam się majowe beGlossy?
Super takie spotkanie :) Pudełko też mi się podoba
OdpowiedzUsuńSpotkanie naprawdę udane :)
UsuńArtykuł ciekawy, twój blog ma dobrą pozycję w google, ruch zapewne masz duzy, dziwie sie czemu nie zarabiasz na swojej stronie, ja widze tu mozliwosc zarobku, wygogluj sobie: jak zarobić na blogu drugą wypłatę
OdpowiedzUsuńale musiało być świetnie! :) Od razu widać na zdjęciach :D
OdpowiedzUsuńBardzo udane spotkanie :)
UsuńJedno z fajniejszych pudełek ostatnio :) Nie obraziłabym się, gdyby takie do mnie trafiło ;D
OdpowiedzUsuńI fajne marki - Vichy, L'Occitane :)!
Usuńzestaw w tym miesiącu jest całkiem ok. wszystkie jesteście so beautiful :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona, najbardziej z mgiełki do twarzy :)
UsuńBardzo ciekawy zabieg wybrałaś, nie słyszałam o czymś takim wcześniej :)
OdpowiedzUsuńRudaUrodowo - alternatywnie o urodzie
Ja też nie :). Dla mnie to zupełna nowość, bo nie korzystam z takich zabiegów w ogóle :)
UsuńJa mam wersję D pudełka i nie jestem specjalnie zadowolona.
OdpowiedzUsuńA co było w twojej wersji?
UsuńLakier Color Club, który jest bardzo wodnisty, krycie zerowe. Krem nawilżający Bandi, cień w kredce, mleczko do ciała, maska do stóp i próbka CK.
Usuńfajne spotkanie :)
OdpowiedzUsuńa ten lakier GR właśnie mam na paznokciach!
Wciąż jakoś nie mogę zasuskrybować czegoś takiego jak beGlossy... Może się w końcu ogarnę :)
OdpowiedzUsuń