niedziela, 22 maja 2016

🌿 YVES ROCHER | Nowości Plaisirs Nature 🌿

Hej :)! Niedawno w Yves Rocher pojawiło się sporo nowości, a moja ulubiona linia Plaisirs Nature została zupełnie odmieniona! Zmienił się design opakowań (obecny jest duuużo ładniejszy), pojawiły się zupełnie nowe produkty, ale też nowe linie zapachowe. Całe szczęście w Plaisirs Nature nadal pozostaje seria o zapachu wanilii burbońskiej, którą po prostu uwielbiam. Do tej pory jeszcze nie udało mi się trafić na zapach tak naturalnej, lekko dymnej wanilii bez syntetycznych nut. Jeśli tak jak ja ubóstwiacie waniliowe zapachy to polecam Wam przyjrzeć się jej z bliska. Zresztą w moim odczuciu wszystkie kosmetyki z Plaisirs Nature pachną bardzo naturalnie i prosto.

Przejdźmy jednak do nowości! Nowe warianty zapachowe są dużo ciekawsze od tych, które były w ofercie do tej pory. Pojawiła się Jeżyna & lawenda, Mango & kolendra, Malina & mięta, Kwiat pomarańczy & lawenda & petit grain, Mandarynka & cytryna & cedr, Migdał & kwiat pomarańczy. Podział jest też trochę inny - w każdym wariancie zapachowym trochę inne kosmetyki.


ŻEL POD PRYSZNIC Migdał & Kwiat pomarańczy | Żel o świetnym, typowo wiosennym zapachu, dla mnie strzał w dziesiątkę! Czuję przede wszystkim kwiat pomarańczy, którego zapach bardzo lubię. Żele z Yves Rocher są dobre jakościowo, gęste i naprawdę wydajne. Polecam :). | 11,90zł | klik do sklepu online 🏬

ŻEL POD PRYSZNIC Kokos | Poza waniliową serią uwielbiam też kokosową! Obydwie nuty zapachowe należą do mojej ścisłej czołówki, jestem fanką takich słodkich zapachów. Tak jak w przypadku swojego poprzednika, żel dobrze się pieni, nie wysusza skóry i jest bardzo wydajny. Te żele zbierają dobre opinie i wcale mnie to nie dziwi, bo uważam je za jedne z najlepszych żeli pod prysznic. Kokosowy pachnie obłędnie! | 16,90zł | klik do sklepu online 🏬


BALSAM DO CIAŁA Kwiat pomarańczy & lawenda & petit grain | Właśnie ta kompozycja zapachowa z nowości zachwyciła mnie najbardziej. Nie każdy lubi lawendę - ja lubię, ale nie sądziłam, że można jej nadać zupełnie innego charakteru. Ten balsam pachnie jak niektóre kwitnące drzewa na wiosnę, bardzo nietypowo i niezwykle naturalnie jak na kosmetyk. Na moje szczęście z tej linii pojawiła się także woda toaletowa, którą mam w planie kupić. Nie każdy na pewno tak oszaleje na punkcie tego zapachu jak ja, ale jeśli preferujecie bardzo roślinne, proste kompozycje to sprawdźcie go obowiązkowo. Balsam jest moim faworytem spośród nowości. Poza cudownym zapachem muszę go pochwalić za bardzo dobry poziom nawilżania i gęstą, maślaną konsystencję. | 41,90zł | klik do sklepu online 🏬

PEELING CUKROWY Mandarynka & cytryna & cedr | Po zachwytach nad balsamem sądziłam, że równie fajny okaże się peeling, ale niestety już nie przypadł mi tak do gustu. Na zapach nie mogę narzekać, bo jest bardzo orzeźwiający (choć nie może się równać z poprzednikiem), ale właściwości mi nie odpowiadają. Drobinek ścierających jest zbyt mało i peeling jak dla mnie jest po prostu zbyt słaby, zbyt delikatny, nawet stosowany na suchą skórę. Jest też mocno tłusty i gęsty co pewnie potraktowałabym jako plus gdyby ścierał lepiej. | 41.90zł | klik do sklepu online 🏬


Tym razem totalnie zachwyciła mnie kompozycja zapachowa Kwiat pomarańczy & lawenda & petit grain :). Malinę z miętą wąchałam w sklepie stacjonarnym i też wydawała mi się bardzo przyjemna, choć to już nie taki ideał jak ten miks z lawendą ;). Jeśli macie swoich ulubieńców z serii Plaisirs Nature to dajcie mi znać na co jeszcze warto zwrócić uwagę.

28 komentarzy:

  1. Mam ochotę na wszystko! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam mango z kolendrą z nowej serii, jest przecudowne, takie orzeźwiające na lato. A tak poza tym lubię kokosa i wanilię. Będzie jeszcze seria oliwkowa i cytryna z bazylią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zeszłym roku była mgiełka cytryna z bazylią :). Znów ma wejść to samo :O?
      Ja mam ochotę na mydło z serii mango :)

      Usuń
  3. Wow! Zapachy na pewno są boskie! :) Muszę sobie powąchać w jakimś salonie Yves Rocher :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja poluję na te mini zapachy w wersji waniliowej i kokosowej :3 musze iść poniuchać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiałam wanilię, choć pod koniec używania zaczęła mnie już troszkę męczyć :)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. U mnie tylko wybrane, ale weszło ich dużo więcej :)

      Usuń
  6. Przepiękne opakowania tych balsamów. Na pewno sprawdzę lawendę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kokosowy żel pod prysznic jest boski! ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dobry zestaw, bardzo dobra marka, lubię ich produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. W sumie ja też bym chętnie nos wsadziła w każdy z nich :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha ja do YR wybieram się zawsze tylko w celach wąchania :D

      Usuń
  10. Już się cieszę na zakupy. Świetne linie zapachowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co będziesz kupować :)?

      Usuń
    2. Na pewno kokos i mandarynka-cytryna-cedr :) Najpewniej żele.

      Usuń
  11. Mnie właśnie najbardziej urzekła malina, ale nadal ani widu ani słychu o wodzie toaletowej :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety :(.
      Pytałaś o porównanie Wake Me Up do Colorstaya, a ja zapomniałam dać znać: Light Porcelaine Wake Me Up będzie leżał koło Buff RC (Revlon jest bardziej żółty), True Ivory WMU jest dość ciemny - sporo ciemniejszy od Sand Beige RC i od Golden Beige RC, najbliżej mu do True Beige RC. Z kolei Sof Beige WMU przypomina Golden Beige RC (ale Rimmel bardziej ciepły).

      Usuń
    2. To niestety nie moje kolory w takim razie, bo ja nawet Buff ocieplam żółtym pigmentem, a latem nie opalam się jakoś bardzo. No nic, dzięki za pomoc, będę kminić dalej ;)

      Usuń
  12. Idę jutro pooglądać i obwąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne zakupy.:)
    Skusiłabym się na wszystko;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Właśnie dzisiaj kupiłam żel i mleczko kokosowe :)

    OdpowiedzUsuń