1. FARMONA JANTAR KURACJA W AMPUŁKACH | Ostatnio znów zaczęły mi bardziej wypadać włosy, więc staram się coś z tym zrobić. Zużyłam kurację w ampułkach Jantar (wcierka Jantar zwykle mi pomagała). Tutaj ampułek jest 5, więc ciężko mówić o systematyczności i efektach po takim jednym opakowaniu. Oceniam więc przede wszystkim praktyczne opakowanie (z dozownikiem), niedrażniący zapach i brak efektów ubocznych w stylu przetłuszczonych włosów. | Ocena ★★★★☆
2. ARTEGO DREAM K-LOTION | Ampułki do włosów Artego można stosować na różne sposoby. Ja używałam solo na mokre włosy i zostawiałam do wyschnięcia, albo mieszałam z maskami. Fajny produkt nawilżający włosy, choć działa bardziej jak zwykła odżywka, a ja spodziewałam się chyba czegoś bardziej skoncentrowanego i tym samym mocniejszego efektu. | Ocena ★★★☆☆
3. ALTERRA MASKA GRANAT&ALOES | Do maski Alterry wracam już któryś raz. Ma dobry skład bez silikonów, ładnie pachnie i fajnie nawilża i wygładza włosy. Lubię tę maskę, a czasem dodatkowo ją z czymś mieszam. To taki sprawdzony kosmetyk, który pewnie jeszcze kupię nie raz. | Ocena ★★★★☆
4. ELD HENNA | Eld przewija się już któryś raz na moim blogu. To najtańsza henna raczej średniej jakości (3-4zł) w saszetkach, w wersji czystej (Chna), indygo (Basma), lub z dodatkiem pigmentów (inne rodzaje). Nie stosuję Indygo Eld do farbowania, bo daje u mnie mizerne efekty, ale Chna sprawdza się u mnie do dwustopniowego hennowania (przed zastosowaniem indygo, żeby uzyskać czerń). Ostatnio eksperymentowałam też z 'henną gloss' czyli mieszanką henny z odżywką w roli maski pielęgnującej włosy, a nie czegoś co ma je farbować. Efekty świetne! | Ocena ★★★☆☆
5. SWATI HENNA | O odcieniu "Naturalna czerń" pisałam w tej notce. Henna Swati sprawdziła się u mnie naprawdę świetnie i była bardzo trwała. Polecam! | Ocena ★★★★★
6. KHADI INDYGO | Hennę Swati przebiło minimalnie czyste Indygo od Khadi (ale obydwie henny są super). Kolor wyszedł bardzo intensywny i trzymał się rewelacyjnie. Właściwie spiera się już w niewielkim stopniu. Na pewno będę wracać do Indygo Khadi, ale nie byłabym sobą gdybym nie szukała dalej, dlatego teraz zamówiłam hennę i indygo z Pole Henny, podobno rewelacyjnej jakości. | Ocena ★★★★★
7. FARMONA SWEET SECRET KOKOSOWY SORBET DO MYCIA | Uwielbiam ten sorbet od Farmony, jak całą serię Sweet Secret! Pachnie totalnie apetycznie, egzotycznie i słodko. Zapach jest mieszanką bananów i kokosa, ale przypomina trochę cukierki, żelki albo gumy rozpuszczalne. Warto jednak zaznaczyć, że to intensywny i dość specyficzny zapach, więc dla niektórych może okazać się mdły. Jest mocno płynny i ma zatopione wiórki kokosowe. Trochę słabo wydajny i się nie pieni, ale i tak go lubię. | Ocena ★★★★☆
8. BODY BOOM PEELING TRUSKAWKA | Zużyłam też kawowy peeling od Body Boom o obłędnym zapachu kawy i truskawek (więcej o peelingu znajdziecie w tej notce). To świetnej jakości peeling oparty na kawie, w sypkiej formie. Jedynym minusem jest dość wysoka cena. | Ocena ★★★★☆
9. ZIAJA PASTA LIŚCIE MANUKA | Pasta do głębokiego oczyszczania twarzy od Ziaji to jeden z moich ścisłych ulubieńców. Zapewne większość z Was dobrze ją zna. Gęsta i bardziej przypominająca peeling. Kupuję ją regularnie, bo naprawdę świetnie sprawdza się do mycia twarzy. Bardzo polecam jeśli lubicie mocne oczyszczanie. | Ocena ★★★★★
10. KUESHI PURE&CLEAN TONIK | Miło wspominam także tonik Kueshi, który kiedyś pojawił się w beGlossy. Tonik widocznie nawilżał skórę i bardzo przyjemnie pachniał :). Miał też niezły skład oparty na aloesie. Fajny! | Ocena ★★★★☆
11. MIXA PŁYN MICELARNY (PRZECIW PRZESUSZANIU) | Jak wiecie chwalę sobie micele z Mixy i Garniera. Wersja przeciw przesuszaniu była dobra, micel bezproblemowo radził sobie z makijażem, choć teraz zostałam fanką Garniera z olejkiem. | Ocena ★★★★☆
12. SKIN79 I'M REFRESHING MASKA | Maseczka w formie płachty nasączonej płynem od Skin79. Niby fajna, nawilżająca, ale właściwie bez większych rewelacji. | Ocena ★★☆☆☆
13. RIVAL DE LOOP MASECZKA ZŁUSZCZAJĄCA | Brzoskwiniowa maseczka z Rossmanna bardzo przypadła mi do gustu, więc jeśli lubicie maski typu peel off to polecam wypróbować :). | Ocena ★★★★☆
14. PERFECTA MULTI ODŻYWIANIE MASECZKA | Jedną z moich ulubionych maseczek nawilżających jest ta do skóry suchej z olejem ze słodkich migdałów i miodem manuka od Perfecty. Dawniej miała inne opakowanie (złote), ale to ta sama słodko pachnąca maseczka. Mocno nawilża i nieco natłuszcza skórę. Sprawdzi się na pewno przy przesuszonej cerze. Ja lubię stosować ją na noc zamiast kremu. Jedna z najlepszych! | Ocena ★★★★☆
15. ZIAJA MASŁO KAKAOWE MASECZKA | W podobny sposób używałam maseczkę Ziaji, grubszą warstwą na noc. Dobrze nawilża i nie zapycha a przy tym przyjemnie pachnie, trochę jak budyń! | Ocena ★★★☆☆
16. ZIAJA SENSITIV PASTA | Lubię kosmetyki od Ziaji, ale ta pasta do zębów to jakiś niewypał. Nie podchodził mi jej smak i mam wrażenie, że słabo czyściła zęby. Lubię różne pasty, typowe drogeryjne jak i ekologiczne, które działają delikatniej, więc nie każda pasta musi być dla mnie ekstremalnie miętowa. Do Ziaji już nie wrócę. | Ocena ★★☆☆☆
Maskę z Alterry uwielbiam, a własnie skończył mi się płyn micelarny, więc z chęcią wypróbuje coś z Mixy :)
OdpowiedzUsuńPolecam, Garnier z olejkiem arganowym też jest świetny :)
UsuńUwielbiam te kawowe peelingi, szkoda, że są tak drogie ;)
OdpowiedzUsuńWieeem, ale dobrze że można stworzyć samemu fajny peeling na bazie kawy :)
UsuńMiałam maskę Altery (szampon też), ale u mnie niestety się nie sprawdza.
OdpowiedzUsuńA u mnie i maska i szampony dobrze się sprawdzają ;)
Usuńmyślałam, że maseczka płachta z Skin79 okaże się większym hitem
OdpowiedzUsuńJa tak samo!
UsuńSeria bananowa z Farmony pachnie milutko :D Miałam krem do rąk i był całkiem ok :D
OdpowiedzUsuńJa mam waniliowy, też przyjemny :)
UsuńMaskę z Alterry bardzo lubię i w sumie ostatnio ciągle znajduję jakieś perełki z tej firmy ;) Lubię też wcierkę Jantar w buteleczce. Moje włosy od jakiegoś czasu też wypadają, muszę sięgnąć po nią znowu. Stoi gdzieś w czeluściach toaletki :D
OdpowiedzUsuńJantar to dobra wcierka, pomogła mi na problem z wypadaniem :)
UsuńWłaściwie miałam tylko pastę z Ziai. Zaciekawiła mnie maseczka peel-off. Ciągle zapominam zrobić tonik, muszę się w końcu za to zabrać. Też mam problemy z regularnością :(
OdpowiedzUsuńFajna ta maseczka peel off, a do tego niedroga także można spróbować :)
UsuńTeż uwielbiam pastę "peeling" z Ziaja! Wykończyłam już kilka opakowań i ciągle do niej wracam. Uwielbiam jej malutkie ostre drobinki ścierające i konsystencję.
OdpowiedzUsuńSuper jest, to jeden z moich najbardziej ulubionych kosmetyków :)!
Usuńuwielbiam maskę Alterry :)
OdpowiedzUsuńJest świetna, tania i ładnie pachnie :)
Usuń14. Maseczka-U mnie przeciwnie strasznie podrazniła mi twarz zostawiając na niej czerwone plamy :/
OdpowiedzUsuńMoże coś Cię uczuliło? Ja używam jej od lat!
UsuńPeelingi body boom planuję wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWarto, bardzo fajna jakość i genialne zapachy :)
UsuńPasta do oczyszczania z Ziaji świetnie mi służyła, muszę kupić ponownie bo obecnie wykończyłam peelingi do twarzy :)
OdpowiedzUsuńJa kupuję ją regularnie :)
UsuńNigdy nie miałam pasty z Ziaji, może w końcu wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńAmpułek z Jantara nie stosowałam, za to miałam do czynienia z odżywką w płynie. Dawałam jej kilka szans, jednak jak dotąd nie zauważyłam znaczących efektów. Inna sprawa, że mało który środek u mnie działa ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę pastę z liśćmi manuka, a już jakiś czas jej nie miałam. Muszę znowu do niej wrócić.
OdpowiedzUsuń