MATOWY MAKIJAŻ | Paleta Flawless Matte od MAKEUP REVOLUTION

W moim kufrze brakowało mi matowej palety cieni w neutralnej kolorystyce, dokładnie takiej która posłużyłaby mi jako zestaw cieni bazowych będący uzupełnieniem dla bardziej kolorowych czy ciekawych odcieni. Idealną paletą pod tym względem wydała mi się Flawless Matte od Makeup Revolution, a że uwielbiam inne palety z tej serii (Eyes Like Angels <3) to wiedziałam, że jakość cieni powinna trafić w mój gust.

Moim zdaniem to naprawdę świetna paletka w swojej cenie! W paletce mamy aż 32 matowe cienie, w przygaszonych, naturalnych kolorach. Sprawdzą się jeśli lubimy lekko podkreślać oko na co dzień, ale równie dobrze można stworzyć przy ich pomocy smoky eyes. Moim zdaniem to własnie typowa "bazowa" paleta, która będzie uzupełnieniem dla innych kolorów cieni. Pod względem samej jakości cienie oceniłabym na piątkę - fajne, lekko kremowe, dobrze napigmentowane. Do perfekcyjnej formuły brakuje im tylko lepszej przyczepności, ale na bazie pod cienie problem znika. Jak za cenę niecałych 40zł paletka jest świetna! Paletę kupicie na Kosmetykomanii :).

Pod względem kolorystycznym paleta jest fajnie skomponowana: dwa pierwsze pionowe rzędy to odcienie ciepłego beżu i brązu, kolejne dwa to jeszcze bardziej naturalne lekko różowe brązy i przybrudzony róże, następnie cieplejsze nieco łososiowe odcienie, chłodne brązy, śliwkowe brązy i szarości. Osobiście wrzuciłabym do paletki jeszcze czystą biel i typowy brąz w kolorze czekolady.

Flawless Matte to kolejna paletka od Makeup Revolution, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Marka ma naprawdę fajne jakościowo cienie w dobrych cenach (wyjątkiem są dla mnie jedynie paletki w formie paseczków, np. te z serii Iconic - je lubię trochę mniej). Flawless Matte znajdziecie  tutaj, zresztą jak i inne palety od MUR :).