Hej! Kilka dni temu odebrałam najnowszą, wrześniową edycję beGlossy - Beauty Factory. Jedno z fajniejszych pudełek w ostatnim czasie! Tym razem jestem zdecydowanie zadowolona, między innymi również dlatego, że we wrześniowym pudełku znów pojawił się lakiery hybrydowy NeoNail :).
SYLVECO Pomadka do ust | Pełnowymiarowym produktem w pudełku jest jedna z czterech wariantów pomadek ochronnych do ust od Sylveco. Lubię Sylveco, a pomadek i balsamów do ust nigdy dość - zawsze się przydają. Pomadka ma świetny, 100% naturalny skład i świetnie pielęgnuje usta (już zdążyłam ją wypróbować). Jest też bardzo komfortowa w noszeniu, ma fajną, przyjemną formułę. Żałuję jedynie, że nie trafiłam na wersję cynamonową, ale moja brzozowa pomadka też jest niczego sobie.
PANTENE 3 Minute Miracle | Drugi produkt jest również pełnowymiarowy, a dodatkowo jest to nowość na rynku - trzyminutowa odżywka do włosów Pantene. Dla nowości rynkowych jestem na tak, można je akurat przetestować jeśli kusiły nas w reklamach ;).
URIAGE Żel do mycia twarzy i ciała | Jako prezent pojawił się żel myjący od Uriage. Żel jest w średniej wielkości tubce 50ml, więc będzie już można go całkiem dobrze sprawdzić. Lubię Uriage, już kilka kosmetyków tej marki sprawdziło się u mnie, więc na pewno sprawdzę też żel.
NEONAIL Termiczny lakier hybrydowy | Perełką w tym pudełku jest z pewnością lakier NeoNail :). Wiem, że tutaj zdania mogą być podzielone, bo nie każdy robi sobie sam hybrydy, ja jednak nie będę ukrywać, że jak chodzi o mój gust lakier hybrydowy był strzałem w dziesiątkę. Na dodatek trafił mi się cudny kolor Grape Groove - ciemny fiolet zmieniający się w róż <3.
BELLEZA CASTILLO Maseczka w płachcie | Kolejnym fajnym kosmetykiem jest koreańska maseczka w płachcie. Trafił mi się tygrysek! Jeszcze nie miałam okazji przetestować tych śmiesznych masek z wizerunkami zwierzątek, więc z przyjemnością sprawdzę tę maseczkę. Myślę, że to ten typ produktu, który każdego ucieszy :).
BARNANGEN Balsam do ciała | Ostatni produkt z tego pudełka to masło do ciała marki Bernangen. Marka to dla mnie zupełna nowość, fajnie że Glossy umieściło w pudełku też coś nowego i mało popularnego.
Ciekawa zawartość
OdpowiedzUsuńTym razem na plus :)!
UsuńMamy taka samą zawartość - tylko szmineczka jest inna. Ale musze przyznać, ze w tym miesiącu się postarali w pudełeczkami :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, fajne, ciekawe pudełko :)
UsuńSuper zestaw, który z pewnością da świetne efekty :) Ciekawa jest ta maseczka w płachcie. Testowałaś już? Daje fajne efekty?:)
OdpowiedzUsuńCiekawe pudełko, ten lakier jest świetny. :)
OdpowiedzUsuńTrafił mi się świetny kolor :)
Usuńoooo bardzo fajne pudełeczko...hybrydka i maseczka w płacie - przydałoby się :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, ta edycja bardzo udana :)
UsuńTym razem udała im się zawartość :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńPrzyznam, z ena pewno lepsza zawartosc niz nowe SHINY. Powiedziałabym, ze ujdzie ;)
OdpowiedzUsuńTak, lepsze niż Shiny, które w tym miesiącu średnio.
Usuńnajbardziej zainteresował mnie balsam BARNANGEN ponieważ nie znam tej marki i to dla mnie nowość
OdpowiedzUsuńDla mnie to również coś nowego :)
UsuńShinybox powinien się uczyć od beGlossy jak robić pudełka...
OdpowiedzUsuńShiny czasem naprawdę daje radę, aczkolwiek w tym miesiącu wypadło dosyć średnio...
UsuńTej pomadki Sylveco jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńFajna ta pomadka!
Usuńooo jedyne pudełko w tym miesiącu które mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńByłabym zachwycona takim pudełkiem :) Hybryda, maska w płachcie, pomadka Sylveco - żyć nie umierać :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię beGlossy :) Maseczka super, ja miałam świnkę ;)
OdpowiedzUsuń