Większość z Was na pewno słyszała wielokrotnie o tej kultowej pomadce. To chyba jedna z najbardziej popularnych pomadek na świecie i z całą pewnością jeden z najpopularniejszych odcieni wśród pomadek MAC - obok Russian Red, Snob czy Velvet Teddy. Angel to także podobno ukochana pomadka Kim Kardashian i myślę, że pewnie głównie dzięki temu zdobyła swoją sławę.
W czym tkwi urok Angel? Oczywiście w pięknym odcieniu jasnego, ale nieco przybrudzonego różu, który jest idealny zarówno do makijaży ślubnych jak i dziennych. Zastanawiałam się jednak czy w dzisiejszych czasach to faktycznie jest taki must have, w końcu Angel zdobyła swoją popularność lata temu, kiedy nie było aż takiego wyboru pomadek i tylu marek kosmetycznych. I powiem Wam, że dziś ten odcień nie wydaje mi się wcale aż taki niezwykły, ale z drugiej strony nadal jest oczywiście bardzo ładny i może być dobrym wyborem np. na co dzień dla osób poszukujących dość jasnego, ale nie "barbiowego" różu.
Angel to pomadka o wykończeniu Frost - lekko połyskującym, ale też nie mocno perłowym. Połysk jest subtelny, formuła kremowa, więc to dobry wybór na co dzień, szczególnie dla osób, które nie przepadają za wszechobecnymi matami. Angel to też ten typ różu, który będzie pasował do różnych osób (które być może nawet nie przepadają za bardzo za różowymi pomadkami). Jest to jasny, delikatny i świeży róż, ale lekko przybrudzony, dzięki czemu nie daje 'plastikowego' efektu. Jak wszystkie pomadki MAC ma oczywiście fajny, lekko waniliowy zapach i bardzo dobrą formułę. Nie liczcie jednak na powalającą trwałość - to w końcu wykończenie Frost, pomadka jest nawilżająca, kremowa, więc nie można od niej wymagać wielkiej trwałości.
Przez całe lata w internecie królował tańszy odpowiednik słynnej pomadki Angel, a mianowicie również mocno popularny odcień Airy Fairy od Rimmel, z serii Lasting Finish. Faktycznie obydwie pomadki są dość mocno do siebie podobne, z tym że Angel jest bardziej różowa, a Airy Fairy bardziej "nudziakowa" i cieplejsza. Jeśli waszemu sercu bliższe są właśnie beże i nudziaki to wręcz polecam Wam właśnie Airy Fairy, bo prawdopodobnie spodoba Wam się bardziej. Ja bardzo lubię obydwie pomadki, bo i jedna i druga ma naprawdę ładny, delikatny odcień <3.
Jeśli macie możliwość to wypróbujcie ten odcień w salonie MAC - zawsze dezynfekują pomadki przez użyciem, więc bez większych obaw można go na sobie sprawdzić. Moim zdaniem to odcień, który sprawdzi się dla wielu osób, szczególnie o jasnej karnacji. Pomadkę dostaniecie oczywiście w salonach MAC, moja jest tym razem z https://www.iperfumy.pl/ (oprócz perfum czasem zamawiam też kosmetyki), a znajdziecie ją dokładnie pod tym linkiem: MAC - Angel.
Kto posiada w swoich zbiorach ten kultowy odcień :)?
ja posiadam, którąś z kolei sztukę :) zawsze ją muszę mieć :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę sobie też dokupić airy Fairy, kiedys uzywałam regularnie ale jakos o niej zapomnialam :)
Wiedziałam, że znajdą się tu prawdziwe fanki Angel :). Airy Fairy niby podobna, ale bardziej nudziakowa - lubię mieć je obydwie :)
UsuńRzeczywiście podobne i to bardzo, na ustach pewnie ta różnica jest znikoma. ja akurat wolę róże od beży
OdpowiedzUsuńNa ustach na tyle podobne, że na zdjęciu raczej nie byłoby widać różnicy ;)
UsuńChciałabym, żeby Angel tak wyglądała na moich ustach <3. Ja niestety nie do końca jestem z niej zadowolona, podkreśla wszystko co się da ale niestety pewnie to też wina ust i odcień też inaczej się prezentuje no ale en fakt to już coś normalnego bo wiadomo u każdego może wyglądać inaczej. Mam za to kilka innych pomadek z Mac, które uwielbiam :-))
OdpowiedzUsuńFrostowe wykończenie niestety strasznie podkreśla suche skórki :/. Ja generalnie bardzo lubię pomadki MAC :)
UsuńOdcień niestety kompletnie nie dla mnie - zbyt jasny ;) Pięknie wygląda na Twoich ustach :)
OdpowiedzUsuńOdcień jest faktycznie dosyć jasny, raczej dla jasnych karnacji ;)
UsuńOsobiście niestety uważam zakup angel mac'a za kompletnie nieudany. Taki poprawny nudziak, który robił wrażenie jakieś 10 lat temu a dzisiaj na rynku jest wiele lepszych i tańszych. No i co dziwnie mój egzemplarz nie ma w ogóle zapachu..
OdpowiedzUsuńTak jak wspomniałam w poście, kiedyś ten odcień robił wrażenie, ale dziś jest taki wybór że wcale nie wydaje się niezwykły. Ja mimo tego lubię ten odcień ;).
UsuńPS: A to dziwne z tym zapachem! Moje wszystkie pomadki z MAC pachną.
zdecydowanie bardziej podoba mi się odcień pomadki z MACa może dlatego, że aktualnie mam #manieNaMACA ? :)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle bardzo lubię MACowe pomadki i nie tylko :)
UsuńŁadny kolorek, ale ja w takich brzydko wyglądam. Bardzo lubię pomadki z MAC są świetne :D
OdpowiedzUsuńOj tak, są super :)
UsuńNie znam tego koloru, za to Russian Red jest mega :D
OdpowiedzUsuńRussian Red to kolejny klasyk :D
UsuńJakos jeszcze jej nie kupilam, ale to chyba dlatego ze mam sporo innych i podobnych w swojej kolekcji. Lubie pomadku MACa ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam trochę podobnych odcieni, bo lubię takie na co dzień ;)
UsuńO matko, jaki ładny kolor :))
OdpowiedzUsuń:))
UsuńTen kolor pomadki Mac'a bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNa żywo równie ładny :)
Usuńmnie się ona kompletnie nie podoba - ani kolor, ani wykończenie
OdpowiedzUsuńA to mnie zaskoczyłaś! Jakoś myślałam, że lubiłaś Airy Fairy :)
UsuńAF jest o wiele ładniejsza! właśnie dlatego, że bardziej nudziakowa :)
UsuńFajny kolor
OdpowiedzUsuńZwłaszcza na co dzień :)
Usuńpiękny i zdecydowani e mój kolor :)
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam :)
UsuńPrzepiękny kolor, jak najbardziej 'mój' :)
OdpowiedzUsuńMój również :D
UsuńMój również :D
UsuńPróbowałam i momentalnie znielubiłam. Kolor i wykończenie zupełnie nie pasują do mojego typu urody i preferencji. Bez wdawania się w szczegóły, to nie jest moja bajka ;)
OdpowiedzUsuńNie w moim stylu - dla mnie pomadka musi być bardzo trwała, żeby mnie skusić ;)
OdpowiedzUsuńA dla mnie niekoniecznie :D choć te trwałe również bardzo lubie :D
UsuńNa mnie takie kolory wygladaja sztucznie ale lubie pomadki rimmela i czesto kupuje szminki ten marki.
OdpowiedzUsuń