sobota, 28 grudnia 2019

❄️ beGLOSSY Winter Landscape ❄️

   Jeszcze przed świętami odebrałam grudniowy beGlossy - Winter Landscape. W tym miesiącu w "ośnieżonym" zimowym pudełku, które na pewno zachowam sobie na drobiazgi! Zawartość tym razem to same pełnowymiarowe produkty, żadnych miniatur i próbek za co plus.


MAYBELLINE Super Stay Ink Crayon | Z całego pudełka najbardziej ucieszyła mnie pomadka od MNY Super Stay Ink Crayon. Popularne Super Stay oczywiście znam, więc ciekawiło mnie jak sprawdzą się pomadki w formie kredek z tej serii. Po pierwszym teście zapowiada się całkiem fajnie. Tym razem również trafiłam z kolorem, uwielbiam takie matowe brudne róże.

SELFIE PROJECT Maska | Maska w płachcie to coś co zawsze chętnie przygarnę, a tej jeszcze nie miałam. Co prawda w tej kategorii najbardziej odpowiadają mi koreańskie maski, ale i tę od Selfie Project wypróbuję.

NIVEA Olejek pod prysznic | W pudełku znalazło się też coś myjącego, ale tym razem to nie żel pod prysznic, a olejek pielęgnujący Nivea. Tego olejku również nie miałam jeszcze okazji sprawdzić. Generalnie olejki myjące naprawdę lubię (najczęściej kupuję tanią Isanę), sprawdzają się także do mycia gąbek do makijażu :).

HIMALAYA Żel do mycia twarzy | Brzoskwiniowy żel z dodatkiem oczyszczających mikrogranulek. Himalaya ma dobre kosmetyki, ciekawe czy ten żel również się im udał. Pachnie brzoskwiniami!

TRESEMME Termoochronny spray | Spray do włosów do stosowania podczas suszenia lub stylizacji włosów (pomaga chronić włosy do temp. 230 stopni). Muszę go sprawdzić w duecie z lokówką, której czasem używam.

MARION Krem do rąk | Ten krem w uroczym opakowaniu to produkcja Marion - całe wieki nie miałam nic z tej marki! Myślę, że będzie w sam raz do torebki. Bardzo zaskoczył mnie zapach kremu - mój krem to wersja z granatem, więc myślałam, że będzie pachniał owocowo, a tymczasem ma piękny, słodki, waniliowy zapach. Jak dla mnie to akurat pozytywne zaskoczenie, bo uwielbiam takie zapachy.

Klientki VIP (czyli wszystkie osoby, które mają pakiet na 6 lub 12 miesięcy) otrzymały również dodatkowo serum do twarzy od Biotanique.





4 komentarze:

  1. całkiem fajny skład boxa, lubię i chętnie używam nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawartość ok, ale nie powaliła mnie na kolana :) Wszystkie kosmetyki dostępne stacjonarnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kremik Marion i żel Himalaya najbardziej mnie kuszą wizualnie :D

    OdpowiedzUsuń