In Love With You to tegoroczna nowość w świecie zapachów. Flakon mam mniej więcej od wakacji, ale z racji tego, że to zapach bardzo słodki, cukierkowy, to zaczęłam chętniej sięgać po niego jesienią, kiedy zrobiło się już chłodniej. Mimo, że jest to kompozycja w głównej mierze owocowa to jest w niej tak dużo słodyczy, że pasuje mi zdecydowanie bardziej właśnie do chłodniejszych pór roku. Jeśli lubicie takie słodkie i modne teraz zapachy jak La Vie Est Belle, Si, Black Opium czy La Nuit Tresor to jest duża szansa, że In Love With You także przypadnie Wam do gustu.
Z początku In Love With You pachnie słodko i likierowo, mam wrażenie że wąham bardzo słodki, owocowy likier! Takie skojarzenie może wywołać w perfumerii kiedy dość pobieżnie testujemy perfumy i kierujemy się pierwszymi odczuciami. Z czasem zapach łagodnieje, likier schodzi na dalszy plan, a perfumy stają się bardziej owocowe, ale wciąż mocno słodkie. W nutach znajdziemy malinę, różę, porzeczkę i wiśnie. In Love With You pachnie jak syrop z tych owoców z dużą dawką cukru. Można wyczuć także paczulę. W nutach wymieniane są także kwiaty, ale ja prawie wcale ich nie czuję.
In Love With You można by opisać jednym słowem - słodycz :)! Słodycz owocowa. Jeśli lubujecie się w takich słodziakach, lubicie zapachy owocowe z nutami modnej teraz porzeczki to na pewno polecam do testów. Jeśli jednak jesteście już zmęczeni "ulepkami" wszechobecnymi teraz w perfumeriach to raczej nie tędy droga, wyda Wam się po prostu wtórny.
Perfumy są naprawdę intensywne, trzeba wręcz uważać z aplikacją żeby nie przesadzić, bo wtedy każdy zapach potrafi zmęczyć. Projekcja jest spora, ale trwałość mogłaby być jeszcze lepsza, bo po kilku godzinach stają się słabsze, ale generalnie nie ma co narzekać, bo nie jest źle.
Całkiem lubię In Love With You choć zdaję sobie sprawę, że nie jest to nic odkrywczego, a podobnych zapachów jest teraz mnóstwo. Ja po prostu lubię słodkie perfumy i zawsze dobrze mi się je nosi, choć czasem potrzebuję od nich przerwy, bo odczuwam po prostu przesyt takimi słodziakami.
Mój flakon mam z mojego ulubionego notino.pl, znajdziecie je dokłanie tu-link: In Love With You Armani
Bardzo ciekawi mnie ten zapach, chętnie przy okazji powącham. Śliczny flakon :)
OdpowiedzUsuńMuszę go powąchać na sobie, bo wąchałam tylko koreczek :D Wiem że podobał mi się ale go nie zapamiętałam, a wygląda na coś dla mnie, wielbicielkę ulepków :D
OdpowiedzUsuńButeleczka wygląda fajnie, ale niestety - słodki zapach nie dla mnie :( Bardzo nie lubię słodkich perfum chyba, że ta słodkość jest delikatna.
OdpowiedzUsuń